Czerwiec 2010

[anecznik]

Hej gdybym wiedziała, że tu taki "ruch" to bym się wcześniej odezwała :-)
Nas jest już piątka:ja, mąż, dwóch synów i pies (żeby mi szczęścia nie było za mało). Jutro rano będę się testować i może będzie nas piątka
Kamil w zerówce i tak już połowa rodziców gna do poradni po zaświadczenie by dzieciaki do szkoły nie szły za rok. Wy co robicie?? Wysyłacie??

 

[Lenuszka]

Anecznik Kochana super Jak test??my kupiliśmy kota brytyjskiego tzn. ja kupiłam a mąż miał niespodziankę Do dnia dzisiejszego nie wie ile dałam. Więc jest nas 4Wiesz co chodzę po szkołach i te dzieci są bardzo zróżnicowane jedne dają radę inne nie;( My chyba będziemy się odraczać ale dopiero po wstępnej diagnozie czyli listopad....znajomi którzy mają dzieci w 4 klasie, mówią, że straszna przepaść miedzy dziecmi i materiałem, że siedzą całe popołudnia z dziećmi mimo iż są to dzieci które jadą na 5, jest ogromne zmęczenie materiału.....Moja Gajka chodzi do Muzycznej dalej, dodatkowo na basen i angielski jeszcze prosi o balet (chyba będzie z niej artystka). Rozmawiałam z pedagogiem i mówi, żeby ją pchac bo jest nieźle rozwinięta i to co nauczy się teraz napewno rozkwitnie w przyszłości...Tylko ja nie wyrabiam z czasem, praca dom, działka, treningi i normalnie w domu gość;( Ale dam radę bo kto jak nie ja Ale cieszę się bardzo bo schudłam:-):-)

 

[asiatipl]

Ja chyba wyśle, choć wolałabym odroczyć, bo po co utradniać, jak jest szansa ułatwić dziecku życie. Teraz od dzieci tyle się wymaga i rosną takie małe dorosłe.

 

[Lenuszka]

Asiu a Ty skąd jedtes?? Łatwo u Was z odroczeniem??

 

[asiatipl]

Z Zakopanego, nie wiem jak jest wiem, że raczej nie było problemu. Choć raczej nie wiele osób korzystało.

 

[Lenuszka]

A bylam 2 tygodnie temu w Zakopanem U nas w tamtym roku tylko 7 dzieci poszło na 28;(

 

[kreatorka]

cześć! Widzę, że tutaj ruch się zaczął, co niezmiernie mnie cieszy, bo niestety nie z każdą na facebooku mam kontakt dziewczyny piszcie co u Was!!!

Jeśli chodzi o wysyłanie dziecka do szkoły to Nina idzie za rok od września jako 6-latka, u nas w rodzinie to żadna nowość, ja tez tak szłam i niczego mi nie ubyło, a jeśli dziecko emocjonalnie jest przygotowane i samo rwie się do pisania i czytania to nie ma sensu opóźniać

U mnie jak widzicie po suwaku pewne zmiany nastąpiły powiększa się nasz domowy babiniec o kolejną małą osóbkę podobnie jak u Anecznik będzie nas piątka tylko, że ja, dwie córki, sunia i mąż ;-)

 

[Lenuszka]

Kreatorko kochanie Ty już na wylocie Gratulacje ogromne U nas powiekszyło się o kota Mój synuś

 

[anecznik]

Niestety na teście tylko jedna kreska, ale postanowiliśmy dać jeszcze jedną szansę :-) Ostatni cykl na starania. Kamilowi się bardzo podoba w zerówce ale wciąż nie wiem co zrobić z tą pierwszą klasą. Na szczęście jest jeszcze czas.
Lena - dobrze że nie wie ile za kota dałaś :-) ja się domyślam bo się na nie przymierzałam ale skończyło się psem Staffoshire bull terrier pies o anielskiej cierpliwości :-)

Jeśli chodzi o psa to mój wygląda trochę jak amstaf i ludziom się kojarzy z psem mordercą. To jeszcze szczeniak a już czasem schodzą na drugą stronę ulicy ze swoimi ratlerkami. Ostatnio ręce mi opadły jak ludzie potrafią być okrutni i bezmyślni. Byłam z psem i Kamilem na spacerze, pewna kobieta mijając mnie rzuciła takim tekstem mniej więcej " Co z Pani za matka żeby psa mordercę i małe dziecko razem. Ja zadzwonię do odpowiednich służb i Pani dzieci zabiorą, gdzieś gdzie będą bezpieczne" ten raz żałowałam że mój pies prędzej zaliże niż zagryzie. Kamil okropnie się wystraszył, był płacz i panika że go zabiorą. Przepraszam że nudzę ale tak mi ciśnienie podniosła, że jak sobie to przypomnę to mnie nerw bierze, ale najbardziej mi szkoda młodego.

Trzymajcie kciuki żeby ten cykl był owocny

 

[kreatorka]

Lena - piękny ten kotek! Ja zawsze chciałam mieć,ale reszta domowników woli psy i zostałam przegłosowana. Tylko pies, którego mam przypomina trochę koto-psa, więc jest równowaga
Anecznik - Fajnie, ze starasz się po raz kolejny! Trzymam mocno kciuki, żebyś dołączyła do ciężarówek jeszcze przed moim rozwiązaniem

Ja w sobotę byłam na usg. Termin z OM mam na 01/12/2015, a z usg juś kolejny raz potwierdzają, że 21/11/2015, więc pewnie będzie jednak dziecko listopadowe :-) teraz już waży młoda 1,8 kg. Nina jest taka duża... jakoś nie wyobrażam sobie teraz takiego maleństwa na co dzień