reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Witam wszystkie czerwcowe mamy. Jestem mężem Oli i piszę w jej imieniu. Ola wczoraj trafiła do szpitala, ponieważ dostała plamienia i ... niestety nie udało się ... dzidzia przestała rosnąć w 6 tygodniu :-(. Jutro prawdopodobnie będzie miała zabieg. Dziś dostała tabletki poronne, które mają ją przygotować do zabiegu i ułatwić go.

Jakoś się trzyamy, ale nie jest lekko ... cóż życie jest ciężkie.

Trzymamy bardzo mocno kciuki za wszystkie czerwcówki 2010 i serdecznie Was wszystkie pozdrawiamy ... Ola odezwie się jak wróci ze szpitala, być może już w piątek.

Pozdrawiam, Darek


nie takich wiadomości się spodziewałam, naprawdę wierzyłam że wszystko będzie ok. Tak bardzo mi przykro :-:)-:)-(
 
reklama


Własnie przeczytałam o kolejnym Aniołku... Straszne to jest... Ja sama straciłam swoje Maleństwo 3 lata temu. Wiem że żadne słowa nie ukoją w tym momecie bólu... Na swoim przykładzie wiem jednak ze czas..może nie leczy ale łagodzi rany... Może dlatego zwlekałam z napisaniem na Waszym forum do 12 tygodnia...bo bałam się że bezdie jak poprzednio. Każdy ból brzucha, ukłócie interpretowałam jako zbliżający się koniec... Ale trzeba mieć nadzieję...i ja ją mam. Wszystkim czerwcowym mamusiom życzę spokoju i NADZIEJI.
 
OlaPio jesteśmy z tobą.

Ja już nie mogę, chyba sobie odpuszczę czytanie BB na jakiś czas, bo po ostatnich dniach to tylko ciągle ryczę w domu po smutnych wieściach. :-(

Co do przezierności, to dla mnie to badanie było oczywistością, upewnieniem się ze wszystko jest ok. Zawiodłam się tylko w jednej sprawie, myślałam, że to usg będzie 3D i poznam płeć, a było zwykłe :wściekła/y: - może to kwestia tego że byłam na NFZ a nie prywatnie ? Jak było u Was ?
 
OlaPio
Co do przezierności, to dla mnie to badanie było oczywistością, upewnieniem się ze wszystko jest ok. Zawiodłam się tylko w jednej sprawie, myślałam, że to usg będzie 3D i poznam płeć, a było zwykłe :wściekła/y: - może to kwestia tego że byłam na NFZ a nie prywatnie ? Jak było u Was ?

ja byłam prywatnie i mialam połaczone zwykle usg z 3D i 4D no i na podstawie 3D stwierdzil płec:-D
 
OLU I DARKU tak bardzo mi przykro. trzymajcie się cieplutko aniołek napewno do Was wróci
[*]
[*]
[*]



emalia nie martw sie damy rade kurcze ale jak ja bym chciała miec wizyte o 13 juz sie nie moge doczekac;-)
 
ja byłam prywatnie i mialam połaczone zwykle usg z 3D i 4D no i na podstawie 3D stwierdzil płec:-D
ciekawe czy u mnie tez jutro cos powie o płci może... ma usg 2D te normalne ale bardzo dobrej jakości i bardzo czułe ostatnio nawet nas sie pytal czy bedziemy chcieli wiedziec i ze mamy sie zastanowic do kolejnej wizyty czyli do jutro:-D:-D
 
szybko widać płeć ... myślałam, że dłużej będzie trzeba czekać ...
chociaż moja gina mówiła, że jeszcze trochę ... może ma jakiś kiepski sprzęt ...

zobaczymy co będzie widać 23 grudnia ....
 
reklama
Wpadłam tylko powiedzieć dobranoc:-) i życzyć spokojnej nocy i kolorowych snów.

Koleżanki które mają jutro wizyty życzę Wam samych dobrych wiadomości.
 
Do góry