reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Ja takie bóle miałam przez dwa ostatnie tydognie dokladnie z lewej strony i lekarz stwierdził że to normalne bo macica ciągnie mięśnie czy coś tam jak się rozszeża i kazał się nie przejować...teraz już sporadycznie mnie boli ale czasami się zdarza.

No to mnie uspokoiłyście kuleżaneczki moje kochane dziękuję serdeczn:tak:ie
 
reklama
kasiulka-o jaka super promocyjna cena chyba się skusze:-Dkrakowianka-czy twoja trzynastolatka też jest nie do zniesienia czasami bo moja jak poszła do gimnazjum to niewiem co się z nią dzieje głupi wiek nadszedł czy jak:-(
 

Biedne byłyby te nasze fasolki, gdybyśmy tak faktycznie miały w domu taki sprzęciorek :-D. Wiecie co pierszy raz poszłam do gina na NFZ poniewaz do przychodni mam 3 min. pieszo a poniewaz miałam plamienia nie mogłam nigdzie jeździć. Pani doktor superowa ale słuchajcie tego hitu z nóg mnie to zwaliło - okazuje się, że NFZ nasz kochany przewiduje tylko 4:eek: razy USG w ciązy za resztę lekarzowi nikt nie zapłaci. Doktorka mże nie ma żadnych odstępstw np: w przypadku ciąż zagrożonych gdzie trzeba tych USG zrobić więcej. Paranoja ja już według NFZ mam limit wykończony ale moja pani gin jest taka fantastyczna, że oczywiscie kicha na te ich rozliczenia poprostu robi bo musi i tyle.
 
dzień dobry Dziewczęta!
miałam odezwać się dopiero po wizycie, ale jak wróciłam z zakupów postanowiłam napisać:-)

Leżałam wczoraj w łóżku z mężem i powiedziałam mu o moich obawach, o tym,że się boje,ze pójdziemy na USG i okaże się,że nasze dziecko nie żyje i takie tam i wiecie co zrobił mój mąż: najpierw mnie mocno przytulił i pogłaskał po głowie a potem pierwszy raz jak jesteśmy razem na mnie nakrzyczał,że jak będę tak sobie wbijała do głowy to zamiast cieszyć się ciążą do czerwca osiwieje i skoro nie miałam takich głupich myśli w pierwszej ciąży to dlaczego mam je teraz. I wiecie co chyba ma rację:-)
 
kasiulka-o jaka super promocyjna cena chyba się skusze:-Dkrakowianka-czy twoja trzynastolatka też jest nie do zniesienia czasami bo moja jak poszła do gimnazjum to niewiem co się z nią dzieje głupi wiek nadszedł czy jak:-(

Kochana to samo mam co u Ciebie. Dzisiaj rano obudziałm się jakbym do pracy szła o 6 rano i patrzę a moja Mońka czegoś się uczy, pomyslałam sobie jaka kochana może zaczyna mądrzeć a tu co ???? okazało się, że dzisiaj ma sprawdzian z biologi własnie sobie rano przypomniała ;( Genwralnie na nauke jej nie narzekam, tylko matma jest ciężka ja jestem z wykształcenia socjologiem, więc la mnie matma to magia, mąż ma do tego głowę on jej tłumaczy, ale ja i tak uważam, że lektura DZIADY w I klasie Gimnazjum to coś nie HALO jak to one mówią. Przesadzaja z materiałem.
 
dzień dobry Dziewczęta!
miałam odezwać się dopiero po wizycie, ale jak wróciłam z zakupów postanowiłam napisać:-)

Leżałam wczoraj w łóżku z mężem i powiedziałam mu o moich obawach, o tym,że się boje,ze pójdziemy na USG i okaże się,że nasze dziecko nie żyje i takie tam i wiecie co zrobił mój mąż: najpierw mnie mocno przytulił i pogłaskał po głowie a potem pierwszy raz jak jesteśmy razem na mnie nakrzyczał,że jak będę tak sobie wbijała do głowy to zamiast cieszyć się ciążą do czerwca osiwieje i skoro nie miałam takich głupich myśli w pierwszej ciąży to dlaczego mam je teraz. I wiecie co chyba ma rację:-)

Wiesz, że boję sie tego samego co ty. Mój mąż tez powiedział mi, że mam przestać o takich rzeczach mysleć, że musi się udać i tyle. To wszystko jest efektem tego, że jesteśmy świadkami równiez i tych tragicznych przeżyć i każda z nas po trosze obawia się, że i ją to może spotkać. ALE MYŚLMY POZYTYWNIE, ja musze rosołek ugotować i aż się boję zapachu warzyw brrrr.
 
reklama
i wiecie co zrobił mój mąż: najpierw mnie mocno przytulił i pogłaskał po głowie a potem pierwszy raz jak jesteśmy razem na mnie nakrzyczał,że jak będę tak sobie wbijała do głowy to zamiast cieszyć się ciążą do czerwca osiwieje i skoro nie miałam takich głupich myśli w pierwszej ciąży to dlaczego mam je teraz. I wiecie co chyba ma rację:-)
Ja popieram zachowanie meza, zycze kazdej z mam takiego "odpedzacza zlych mysli" :-D
 
Do góry