Milka26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2005
- Postów
- 2 757
Karo powodzenia trzymam kciuki
Dziewczyny z dzieciaczkami napiszcie cos jak Wam leci czas w domu z amluchami jakie sa czy tak to sobie wyobrazalyscie
Wszystkim zycze udanych wizyt
a ja dzis jak zdec zrobie wszytsko zeby nie zaczac pracowac ale ja jakos tak leniwie krece sie z kata w kat , troche polezalam stwierdzil;am ze kawke to mozna przy tv obejrzec a nie przy papierach.... ale chyba czas zaczac bo jak bede odkladac to nigdy nic nie zrobie ani biurowego ani nic dla maluszka.
Mezo wyslal sms do RMF
kto wie moze dostaniemy 80 tys na wyprawke
)
Dziewczyny z dzieciaczkami napiszcie cos jak Wam leci czas w domu z amluchami jakie sa czy tak to sobie wyobrazalyscie
Wszystkim zycze udanych wizyt
a ja dzis jak zdec zrobie wszytsko zeby nie zaczac pracowac ale ja jakos tak leniwie krece sie z kata w kat , troche polezalam stwierdzil;am ze kawke to mozna przy tv obejrzec a nie przy papierach.... ale chyba czas zaczac bo jak bede odkladac to nigdy nic nie zrobie ani biurowego ani nic dla maluszka.
Mezo wyslal sms do RMF
Rozmawiałam wczoraj z ordynatorem już po obchodzie (bo na obchodzie to nie ma czasu na jakąś rozmowę..) i nie mam już żadnych złudzeń na wyjście ze szpitala przed porodem. Na całe szczęście dają mi przepustki - oczywiście jest na nich zaznaczone, że wychodzę na własne żądanie... Coby w razie "w" nie brać odpowiedzialności. Aby mnie na dobre wypuścili musiałabym mieć stabilne ciśnienie poniżej 140/90 a ono skacze i to mocno pomimo, że dostałam już porządną dawkę leku na obniżenie. Więc tylko przepustki. Za tydzień jak będę miała skończony 38 tc to zaczną zajmować się wywołaniem porodu, tak więc tydzień czekania jeszcze przede mną a co dalej to zależy od tego jak będzie mój organizm reagował. Miałam wczoraj usg, Nelcia waży 3160 i wszystko z nią ok, więc to najważniejsze.


Słodko się uśmiecha przez sen,jak znajde chwilkę to wstawię fotki. W dzień budzi się częściej, ale za to wnocy ładnie śpi. Wczoraj karmiłam ją o 23 pospała do 1 potem jedzonko i spała do 6.30
ahhhh