reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2010

reklama
Lena - troszke to dla mnie podejzane :/ Ciekawe co robil, zeby przyspieszyc poród :? Do tego powiedzial, zby wchodzic po drabinie? - ja bym do niego juz nie poszła :)
 
W końcu dzisiaj przejawiłam jakąś aktywność uff, jestem juz po zakupach spożywczych, i sprzątnęłam całe mieszkanko nie ma to jak smiley-happy055.gifsmiley-chores009.gifsmiley-chores012.gif jestemsmiley-gen165.gif
Mam nadzieję, że coś się ruszy i będę miała niedługo córeczkę przy sobieZobacz załącznik 251323smiley-char135.gif
 
A ja tak sobie siedze w pracy i skurcze znów zaczeły łapać co 10 co 7 minut ale niezbyt bolesne takie tam napinanie brzucha i troche bólu na okres:sorry2:pewnie znów ze 2 godzinki i przejdzie zaraz jak wróce do domku to sobie nospe zapodam a co tam:-D
Ale pogoda śpiąca leje i leje i leje:no:
 
Ja też wczoraj doznałam skurczów;-) Jeszcze nie dawno cieszyłam się że ich nie mam, a tu też mnie dopadły.
Ale na razie takie nieregularne i tylko kilka. Ale mój K. się przejął strasznie:-) Mówi do mnie - o ty chyba jutro nie pójdziesz do pracy. Na co ja: Jak nie pójdę jak pójdę:-D:-D No i poszłam, a dzisiaj już jak nigdy się nie pytał tak teraz nie dawno dzwonił i się pytał: Jak się czuję;-) Chyba jemu zaczyna się udzielać większe napięcie niż mi:-D:-D
 
Na poczatek wszystkim Wam dziekuje za cieple slowa i modlitwe
Ciezko mi tu wchodzic ale wiem ze wiele z Was nie wie co sie stalo. Moj synek umarl przez pepowine (udusil sie). 19 maja przestalam czuc ruchy pojechalam do szpitala ale bylo juz za pozno-serduszko juz nie bilo. Nie robili mi cesarki jak mowia tu niektore dziewczyny na forum. Wywolali mi porod. 20 maja o 04:50 rano urodzilam mojego Aniolka. :( Mial owinieta szyje 2 razy pepowina, raz pod pachami i jakby tego bylo malo wezel prawdziwy na pepowinie.
Moglam Go przytulic,pocalowac,pozgnac sie........
Dziewczyny pytajcie na usg o pepowine, proscie o dopplera, by zadna z Was nie musiala przechodzic tego co ja i moja rodzina.
Mam do Was mala prosbe.... zapytajcie lekarza czy az tak owinietej pepowiny nie mozna bylo zobaczyc na usg
Jeszcze raz bardzo ciekuje za wsparcie i cieple slowa. Dbajcie o siebie i Wasze malenstwa
 
Ja też wczoraj doznałam skurczów;-) Jeszcze nie dawno cieszyłam się że ich nie mam, a tu też mnie dopadły.
Ale na razie takie nieregularne i tylko kilka. Ale mój K. się przejął strasznie:-) Mówi do mnie - o ty chyba jutro nie pójdziesz do pracy. Na co ja: Jak nie pójdę jak pójdę:-D:-D No i poszłam, a dzisiaj już jak nigdy się nie pytał tak teraz nie dawno dzwonił i się pytał: Jak się czuję;-) Chyba jemu zaczyna się udzielać większe napięcie niż mi:-D:-D


moja mama dzwoni do mnie co 3godz ,i pyta czy czASEm nie rodze:)) panikuje bardziej niz ja:)

mojego M. kuzyn ze wsi kupil sobie taki maly 2os helikopterek, i wczoraj nim latalam :)) tzn jako pasazer.ale bylo super,tymbardziej ze mam wysoko rozwiniety strach przed wysokoscia :))

ten sam kuzyn kupil sobie hammera...nie nowke,ale zawsze hammer... wszyscy tutaj maja min 300m2 domy,i nikt mi nie jest w stanie wmowic ze rolnicy sa biedni.



Kajkapol- mi lekarz nigdy nic nie wspominal o pepowinie,ani gdzie jest,ani nic....
przykro mi bardzo z wazego powodu:(
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
kajkapol trzymaj sie , jesli chodzi o to usg dopplera,lekarz robi mi co wizyte,a wizyta co 3tyg wiec nie upilujesz czy maluszek owinie sie czy nie, a pytałam lekarza o to i on mowil,ze w brzuszku jak sie dziecko owinie to nie jest w stanie sie udusic,bo jeszcze nie oddycha powietrzem tylko wodami. A wy zdecydowaliscie sie na badanie dziecka,dlaczego tak sie stało?
 
reklama
Do góry