reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Kasiu wydaje mi się że to normalne z tym snem, każde dziecko ma inną potrzebę, mój też potrafi jednym ciągiem mieć 5godzinna fazę czuwania, ale on nie ma tak jak Twój stałego rytmu dnia, więc codziennie co innego...

a swoją drogą idziesz na spotkanie aktywnych mam w Toruniu?

wiesz, że jakoś się nad tym nie zastanawiałam jeszcze, ale pomyślę :)
 
reklama
Witajcie;)Mała w huśtawce jak nigdy;)A ja buszuję po necie;)A tatuś nam uciekł do Holandii;)Więc rządzimy same;)Ale jutro w nocy już wraca;)
 
na szczęście mały jest bezproblemowy, je i śpi jedynie wieczorem przed kąpielą ma dłuższą chwilę aktywności kiedy wymaga towarzystwa:tak: za to córcia nadrabia i czasami miałabym ochote wysłać ją gdzieś na pół dnia jak najdalej od siebie:-(
mam nadzieję że jej to przejdzie bo mimo że każdą wolną chwilę poświęcam dla niej zabawa rysowanie itp to efekty są marne i mam wrażenie że lala z każdym dniem wymaga więcej uwagi
Mam dokladnie takie samo wrazenie przy Malgosi... Dodatkowo, na poranny spacer potrafi wyjscie odwlekac i odwlekac, az pora nastepnego karmienia malca nadejdzie.. - a potem oczywiscie nie chce zejsc z placu zabaw :>. Na szczescie malec jak tylko poczuje swieze powietrze spi mocno ;]
My siedzimy same od zeszlego tygodnia - ale obawialam sie, ze bedzie znacznie gorzej ;) Nawet mialam taki pomysl, zeby jej do zlobka nie posylac w sierpniu tylko posiedze z obojgiem - ale .. do sesji wrzesniowej w zyciu sie nie przygotuje wtedy ;P I mi przeszedl ten pomysl juz.

My na szczepienie za tydzień a bioderka na koniec sierpnia nie idzie się wcześniej zapisać ani prywatnie ani państwowo ale podobno to najlepszy specjalista:baffled:
Ewelinko - dowiedz sie tylko czy nadal bedzie mozna wykonac usg bioderek w tym "wieku" - pamietam, ze po ktoryms tygodniu kosciec malcow jest juz na tyle "sztywny" ze usg niewiele juz pokazuje. Tylko nie pamietam po ktorym .. :/

A dzisiaj sie zapowiada jeszcze bardziej goracy i upalny dzien niz poprzednio ;/ blee :(
 
Witajcie, u nas po wczorajszym ciężkim dniu, ładna nocka była. Kornelka spała od 21 do 4 najadła się obudziła się o 8 podjadła i śpi znowu. Może troszkę odeśpi wczorajszy stres? Ja to się będę stresowała przed następnym szczepieniem, że znowu taka jazda będzie:szok:
Poza tym wczoraj lekarka powiedziała, że mała ma nieco zasiniałą skórę (w sumie za kolor skóry dostała o 1 punkt mniej) orzekła, że to może wadę serca oznaczać i zaleciła konsultację u kardiologa, zmartwiło mnie to...:no::no:
 
Witam!
Znowu upał ale jutro już ma być podobno chłodniej:-)
Moja mała sama sobie zaczeła układać rytm dnia i mniej więcej zaczynają te dni wyglądać bardzo podobnie a najbardziej czeka na wieczorną kąpiel wyczuwa że nadchodzi godzina kapieli i żeby niewiem co już w tym czasie nie uśnie tylko czeka
My już dziś wkońcu zaliczyliśmy pierwszy raz po porodzie:-)po takim okresie abstynenci to naprawde wspaniała sprawa bo w sumie nie kochaliśmy się od 6 miesiąca w ciąży no jeden raz kilka dni przed porodem ale to tak na pół gwizdka bo się bałam:baffled:ale dzis odrazu lepszy humorek:-)
agi-Sliczne foteczki:tak:
 
Witajcie, u nas po wczorajszym ciężkim dniu, ładna nocka była. Kornelka spała od 21 do 4 najadła się obudziła się o 8 podjadła i śpi znowu. Może troszkę odeśpi wczorajszy stres? Ja to się będę stresowała przed następnym szczepieniem, że znowu taka jazda będzie:szok:
Poza tym wczoraj lekarka powiedziała, że mała ma nieco zasiniałą skórę (w sumie za kolor skóry dostała o 1 punkt mniej) orzekła, że to może wadę serca oznaczać i zaleciła konsultację u kardiologa, zmartwiło mnie to...:no::no:

Lencja mój mały ma sine wokół ust, już w szpitalu pytałam lekarza co to może oznaczać, on w sumie nie powiedział dlaczego ma sine, tylko, że wszystko jest dobrze i też się martwię cały czas tym kolorkiem :(:)-(przy szczepieniu zapytam jeszcze raz lekarza


Dziewczyny zazdroszczę Wam tego spania kilkugodzinnego, mójmały mi nie pozwala pospać, budzi się co 2,5 godziny lub częściej, tej nocy było o tyle dobrze, że nie musiałam o dziwo go usypiać, położyłam do łóżeczka i sam zasypiał:baffled:

Dziewczyny czy wy płaciłyście za badanie bioderek (usg)?? ja byłam wczoraj z Łukaszkiem u ortopedy i dowiedziałam się, ze w Świnoujściu nie ma możliwości wykonania tego badania na kasę chorych (będąc pacjentem mojej przychodni), a wiem, że w innej przychodni jeśli jest się zapisanym wykonują to badanie bezpłatnie:szok:nie jest dla mnie problemem wydać 50 zł na badanie, ale do chorobci po co się te p***** składki płaci!!!ile można prywatnie chodzić

Wkońcu po pięciokrotnym powtarzaniu mój teśc załapał, że trzeba nacisnąć klamkę w drzwiach wejściowych przy zamykaniu żeby nie trzaskać drzwiami, dopiero jak powiedziałam, ze wywieszę na drzwiach instrukcję obsługi klamki i że uczę dzieci w przedszkolu specjalnym jak się prawidłowo zamyka i otwiera drzwi, to dotarło do niego!!! już kilka razy obudził mi dziecko ( Łukasz ma pokoik blisko drzwi). Co za tempy człowiek. To nie pierwsza sytuacja, zawsze trzeba kilkakrotnie go opiep*** żeby najprostrzą rzecz zrozumiał.


katarzynajanicka- mój mały też niewiele śpi w dzień. Jeśli chodzi o pierś, to może pomiędzy karmieniami odciągaj mleko, albo przystawiaj małego.
 
cześć kochane!

u nas nocka w miarę...21.30 karmienie-później 1.30 i 7.30 także ujdzie;-)
powiedzcie czy wasze dzieciai tez się tak dziwnie zachowują: moja jak nie śpi to strasznie wyma****e rękami i nogami i nie chce się uspokoić...mam wrażenie że te wymachy ją denerwują i się boi ale i tak to robi....
 
Witajcie po dłu zszej przerwie, wróciłam dzisiaj bo na 12 idziemy do pediatry. Nie jestem w stanie nadrobić zaległości, ale widzę że maleństwa nie spokoe w czasie szczepień:( z moją to ewnie będzie cyrk...

W ogóle nie wiem co jej jest ale ma na buzi jakąś wysypkę, położna powiedziała ze to nie skaza, ale na wszelki wypadek wyeliminowałam trochę twarożku:( no i mam wrażenie że się powiększa, tak dzisiaj sobie pomyślałam że może uczulenie na krem nivea na słońce, no ale zobaczymy co dzisiaj lekarz powie.
No i ma coraz większy biały nalot na języku, więc sądze że to początek pleśniawek. Znacie coś na to?
 
karo Ciebie martwi że maluch strasznie podczas czuwania wyma****e nogami i rękami a mnie że leży praktycznie bez ruchu i tylko główką czasami kręci :-D

U nas dziś fajna pogoda o ile można tak powiedzieć o deszczowym i chłodnym dniu :-D
 
reklama
Przyznaję szczerze, że mam dość… To szczepienie to prawie jak trauma,Kornelka cały dzień była bardzo marudna, na jakąkolwiek czynność wykonywaną przy niej reagowała wręcz histerycznym płaczem i krzykiem, nawet nie mogłam jej spokojnie przewinąć… Uspokoiła się dopiero w kąpieli ale co z tego jak już po wyjęciu z wody znowu zaczęła koncert…. Już się bałam, że się nam zacznie zanosić i dopiero będziemy mieli problem.. Teraz zasnęła, mam nadzieję, że na dłużej niż 5 minut.. No i mam też nadzieję, że jutro już będzie lepiej…..
Idę pod prysznic i spać bo to był trudny dzień...bardzo trudny...

Nasza po szczepieniu odespała swoje do ok 18 a później urządziła nam takie sceny że nie wiedzieliśmy już jak ją zająć żeby nie płakała - normalnie wrzeszczała jakby ją z bólu obdzierali.
W nocy nie obyło się bez gorączki :( Wykąpaliśmy ją o 21:30 ładnie zasnęła, po 23 zaczęła ryczeć (aż się zanosiła) zmierzyliśmy temp. :/ 38,5 st. Po czopku temperatura spadła, ale mała podsypiała i co półtorej godziny budziła się podjadła trochę (nie najadała się do syta mimo budzenia jej :/) i zasypiała na kolejną chwilę. Stękała w nocy strasznie :/ Więc dla mnie ta noc była masakrycznie męcząca bo dopóki małej nie spadła temp. do poniżej 37 ja prawie nie spałam :/

Kupiliśmy jej wczoraj bujaczek Chicco 3045_15714.jpg na razie spisuje się rewelacyjnie :) Przynajmniej mam chwilę żeby zjeść i odsapnąć bo nasza Julka ciekawska się zrobiła i nie będzie w jednym miejscu dłużej niż 20 min :/ więc wtedy trzeba ją czymś zająć albo nosić i pokazywać różne przedmioty.
 
Do góry