Bry :-)
Gosia przespała nockę ładnie, ale Piotrek od rana ma focha i do tego katar- coś go cholipka bierze- buuu. Mam nadzieje, że go nie rozłoży na długi weekend...
Emalia- to rzeczywiście spore imprezy Ci się szykują, dobrze, że to przypada na lato, fajny pomysł z tym namiotem
Cobra- to okolice do mieszkania piękne! ALe faktycznie pewnie trudniej ze znalezieniem pralki i kuchenki na wydaniu :-(
Żyrafka- mi się wydaje, że daną serię trzeba robić na raz, później pół dnia przerwy i kolejna seria, ale nie wiem, czy zrozumiałam dobrze pytanie
A ja dziś do pracy lecę tylko na chwilę na 14, póxniej z PIotrkiem na basen, muszę się pochwalić, że mój synek właściwie już pływa strzałką i pieskiem, ostatnio pan załozył im płetwy i jak ruszył to nie dało się go dogonić...Ale jestem dumna,:-), Gosi postępy w wodzie oczywiście też są niesamowite, sama wskakuje do basenu ( z pozycji siedzącej) i wypływa na powierzchnię :-) i takie tam różne... szkoda, że nie umiem filmików na you tube wrzucać...
Dziś ślub Wiliama i Kate, co laski, oglądamy, nie?

