Liza
Fanka BB :)
Wiesz co w tym sęk ze u nas takie zadupie ze bałabym sie ją samą puscic, bo bezpanskie psy latają, nie, bałabym sieEliza a jak widzicie ta szkole za rok bedzie mogla sama chodzic macie jakiegos gimbusa?
Na noc trzeba było ją natrzec maścią rozgrzewającą(jest jakas zapomnialam nazwy na "P"), stópki, plecki i z przodu klatke piersiową, ja dałabym jakis syropek (osobiscie na poczatek daje mlodemu "Pini" 3x po 2,5ml. jakies kropelki do noska, sól morska, no i to co robisz do tej pory. i czekanie na poprawe :* zdrówka życze!!!!:*POMOCY!!!
Jagoda ma kaszel i straszne smarki!!! Dałam calcium, Cebion i nos posmarowałam maścią majerankową - co jeszcze mogę zrobić!!?? (żeby to wygnać i ustrzec się lekarza)... Matko wczoraj było wietrznie a Jagoda oczywiście z tatusiem Kochanym musiała naprawiać koła od czegoś tam - uwieżcie mi że z niej to taki mechanik że szok. Mój mąż już ją uczy jaki klucz od czego, a ta przy nim jak zaczną razem coś kręcić, naprawiać to jak stara tam wygląda. No i szła burza ale ta nie chciała za nic do domu i pewnie ją przewiało![]()
Witam sie.
Hania juz w zerówce, M ją zawiózł bo sasiadki syn dzis nie poszedl bo chory (wczoraj tez byl ale przemilcze) ;].
Potem od 13 zebranie mamy z chlopakami mama zostanie tą godzinke, domek ogarnelam, jeszcze tylko naczynia i ciuchy;P no i obiadek - ziemniaczki obrac;/
W nocy przeszly burze obok! ale pioruny walily... dobrze ze bokiem bo ponoć gdzies tam szkód narobiły;/
Jutro rano z Hanią na szczepienie na 8:30 i dopiero potem do szkoly ;P M bedzie po nocce to z chlopakami zostanie pewnie;]
Miłego dnia!!