reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Dziewczynki Kochane dzięki za zainteresowanie
Jasiek zdrowieje. Wczoraj wezwałąm lekarza bo coś mi charczeć zaczął ale okazało sie że to końcówka infekcji i katarek geściejszy i ma prawo pocharkiwać. Uffff ------> nadgorliwa Matka:-D
Ja mam wyniki wspaniałe! Nawet mnie cholesterol spadł :-p Pozostał jeszcze wynik układu krzepliwości krwi do odebrania. A to pewnie w niedzielę zrobię i pewnie trza mi się bedzie wybrać do kardiologa bo 1000% fibrynogen - czyt. krzepliwośc krwi mam z 50% ponad normę! Ale to się leczy farmaceutycznie i zastrzykami z heparyny w brzuchol. A do tego przyzwyczaiłam się podczas ciąży bo przez całą ciąże brałam i sobie sama zastrzyczki robiłam! Więc spoko:-D U ginekologa była ja:-pAle badania ja nie zrobiła bo ja @ dostała! Ale za to dostała skierowania na USG piersi i transwaginalne .
W sobote mnie jeszcze czeka badanie krzywej cukrowej i insulinowej oraz prolaktyny. Na to musze poświecić 2h i co godzinke od wypicia ulepku się stawiac na pobranie ale to mi nie przeszkadza bo zrobie na wiatracznej gdzie jest zagłębie lumpków więc pewnie do dom wróce obłowiona po pachy:-p]
Jasiek dzisiaj od rana daje popalić jak stary:-D On mi dzisiaj tyle rzeczy rozwalił że limit wyczerpany na 2 miesiące:-p:tak::angry: Teraz na szczęście moje śpi gadzina . Ja zdążyłam posprzatać i teraz sobie kawku piju przy komputeru moju:-D
 
reklama
Jaśkowi wraca apatyt Właśnie wtrynił 3 :shocked2:małe (3 cm ) roladki z poledwiczki wieprzowej z fetą , dużą ilością pietruszki i odrobiną czosnku:-) Przegryzł ziemniaczkiem i popił soczkie z czarnego bzu:tak:
MAMA SZCZĘŚLIWA!!!!:-D
 
Strasznie mnie mdli...poza tym wszystko ok. Nie lubię początku ciąży. Jak byłam w ciąży z Hanią to dużo spałam, teraz nie ma jak...

tego się właśnie boję przy następnej ciąży, tego obezwładniającego uczucia zmęczenia i senności:((


natuska- cieszę się ze wyniki dobre ale dziwi mnie to wymuszanie :szok:

lencja- zagłosowane!:-)

nadika- co to za awatarek hehe, :-D

perfecta- zazdroszczę Jasiowego apetytu, u mnie tylko owocki i serki i mleczko załamana jestem. Pytałam się dzisiaj w żłobku jak moje dziecko je i pami powiedziała, ze je i zupy i drugie dania zjada często, nie wiem czy im wierzyć, bo u mnie na widok obiadów jest wielki płacz
 
Ostatnia edycja:
Perciu- super ,że wyniki dobre. Oby tak już wszystkie do końca były idealne- mocno,mocno trzymam kciukaski maj dir. Fajnie ,że Jasiowi wraca apetyt. Takie pyszności zrobiłaś ,że sama bym zjadła :)
Zyraffka- ja miałam obie ciąże prawie takie same i w sumie trzeciej bym się nie bała jeżeli chodzi o fizycznośc, gorzej z psychiką. A jak Łukaszek, wyzdrowiał już?
 
klementinko- Jeremi prześliczny, fantastyczne zdjęćie!



nadika-
Łukaszek już zdrowy, mam nadzieję, ze jak najdłużej. Jeszcze jutro do pracy i 4 dni wolnego:-)

dziękuję emalia- już zdrowy, wkońcy, wykurował się przez tydzień w domku całkowicie.
 
Lencja, Kreatorka-zagłosowane;-)

My po wizycie u koleżanki, Klarcia bawiła się z dziećmi, troszkę młodszymi ale zadowolona była. Dostała piękny album na zdjęcia (za ubranka które jakiś czas temu oddałyśmy koleżance) swojskie jaja i swojskie maliny, muszę teraz powybierać te najładniejsze zdjęcia i wywołać bo wstyd się przyznać nie mam ani jednego zdjęcia wywołanego:zawstydzona/y: Klara już śpi, padła, wreszcie chwila spokoju. Ja lece na serial, czekam na mężusia i będę robiła sałatkę z tuńczykiem i makaronem:blink::happy2:

Jutro postaram się zajrzeć.

Miłej nocki
 
kreatorka - zagłosowane

na-tuska - świetnie, że wyniki są dobre

perfecta
- ja też przez polowe ciąży się w brzuch sama klułam:szok::szok:

zyrraffka
- myślisz, że opiekunki cię sciemniają? Moze jak Łukaszek widzi, że inne dzieci jedzą to on tez swoje porcje zjada

ola-fasola - ja tez nie mam Mai zdjęć powywoływanych:zawstydzona/y:

Maja śpi a ja siedzę sama, maż poszedł na koncert.
 
gosiu- niedowierzam, bo mam straszne problemyz jedzeniem z Łukaszkiem w domu i nie potrafię sobie wyobrazić, ze on je obiady.

Chciałam się pochwalić, ze moje dziecko pije pięknie ze szklanki, dzisiaj zobaczyłam. Weźmie łyk i odkłada szklankę na stół, za chwilkę następny łyk i tak ół szklanki herbatki wypił. Pewnie go w żłobku nauczyli:-)
 
reklama
gosiu- niedowierzam, bo mam straszne problemyz jedzeniem z Łukaszkiem w domu i nie potrafię sobie wyobrazić, ze on je obiady.

Chciałam się pochwalić, ze moje dziecko pije pięknie ze szklanki, dzisiaj zobaczyłam. Weźmie łyk i odkłada szklankę na stół, za chwilkę następny łyk i tak ół szklanki herbatki wypił. Pewnie go w żłobku nauczyli:-)

brawo, Majusia tez próbuje ta umiejętność opanować, ale musi mieć mało w szklance bo jak ma dużo to najczęściej rozlewa:-)
 
Do góry