reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Witam

Mimi witamy w gronie:)

Nadiko musisz myslec pozytywnie! bedzie ok:) to super ze jest ktos obok ciebie..:)

Kasiulka czekamy na dobre wiesci i trzymamy kciuki! koniecznie dawaj znac o sobie:*

Milusia ale pech ale mam nadzieje ze szybko sie wykurujesz:)
 
reklama
Już jestem. Guz jest bardzo duży 4,5 cm na 4 cm

W przyszłym tygodniu będzie operacja, czekam za telefonem.

Na pewno był widoczny w czasie ciąży i porodu a już w ogóle w czasie cesarki

Zajmuje całą szyjkę macicy, dlatego się nie rozwierała, gdy rodziłam.

Mam doła... Ale mam też 70% szans na przeżycie. Mam nadzieję, ze to dużo

Czeka mnie bardzo ciężka operacja, po której będę miała problemy z przykurczami nóg itp
 
Już jestem. Guz jest bardzo duży 4,5 cm na 4 cm

W przyszłym tygodniu będzie operacja, czekam za telefonem.

Na pewno był widoczny w czasie ciąży i porodu a już w ogóle w czasie cesarki

Zajmuje całą szyjkę macicy, dlatego się nie rozwierała, gdy rodziłam.

Mam doła... Ale mam też 70% szans na przeżycie. Mam nadzieję, ze to dużo

Czeka mnie bardzo ciężka operacja, po której będę miała problemy z przykurczami nóg itp

Trzymaj się Kasiu! 70% to dużo, a dobre nastawienie zwiększy jeszcze ten procent. Czeka Cię trudny czas, ale wierzę, że pokonasz tego dziada, masz dla kogo żyć! Mam nadzieję, że możesz liczyć na pomoc i wsparcie ze strony rodziny. Ja trzymam mocno kciuki za Ciebie!
 
Już jestem. Guz jest bardzo duży 4,5 cm na 4 cm

W przyszłym tygodniu będzie operacja, czekam za telefonem.

Na pewno był widoczny w czasie ciąży i porodu a już w ogóle w czasie cesarki

Zajmuje całą szyjkę macicy, dlatego się nie rozwierała, gdy rodziłam.

Mam doła... Ale mam też 70% szans na przeżycie. Mam nadzieję, ze to dużo

Czeka mnie bardzo ciężka operacja, po której będę miała problemy z przykurczami nóg itp

No i zastanawia mnie dlaczego nikt ci nie powiedział? Nie chcieli cię stresować? Bo jeśli taki był powód to trochę słaby... Szkoda słów. Najważniejsze że już jest pełna diagnoza i ustalony termin operacji. Możesz się tylko cieszyć Kasiu że urodziłaś dwie śliczne dziewczynki przed chorobą. 70% to jest bardzo dużo a będzie jeszcze więcej bo siła twojej woli i chęć życia jest większa niż jakieś tam 70%!!!! A robili ci już inne badania? jakieś usg, markery itp? Wszyscy ci kibicujemy i nie ma innej opcji niż pełne wyzdrowienie!
 
Już jestem. Guz jest bardzo duży 4,5 cm na 4 cm

W przyszłym tygodniu będzie operacja, czekam za telefonem.

Na pewno był widoczny w czasie ciąży i porodu a już w ogóle w czasie cesarki

Zajmuje całą szyjkę macicy, dlatego się nie rozwierała, gdy rodziłam.

Mam doła... Ale mam też 70% szans na przeżycie. Mam nadzieję, ze to dużo

Czeka mnie bardzo ciężka operacja, po której będę miała problemy z przykurczami nóg itp

Kasiulka w szoku jestem że nikt nic nie powiedział wcześniej... ale najważniejsze teraz że szybko go usuną
70 % to bardzo dużo a i nasza wiara w Ciebie i to że go pokonasz to dodatkowe %
trudny czas przed Toba ale wierzę ze dasz radę, pozytywne nastawienie może zdziałać cuda

MImi witaj i rozgość się w naszym gronie, uroczy ten Twój łobuziak

Nadika dobrze że ma Ci kto pomóc, leż i odpoczywaj, jeszcze zdążysz się namęczyć jak już będzisz miała maluszka po 2 stronie;-)

Emalia a jak Ty się miewasz?

Milusia odliczasz już godzinki? zdrówka dla wszystkich bo jak tak na swoim ślubie chorzy :no:
 
Już jestem. Guz jest bardzo duży 4,5 cm na 4 cm

W przyszłym tygodniu będzie operacja, czekam za telefonem.

Na pewno był widoczny w czasie ciąży i porodu a już w ogóle w czasie cesarki

Zajmuje całą szyjkę macicy, dlatego się nie rozwierała, gdy rodziłam.

Mam doła... Ale mam też 70% szans na przeżycie. Mam nadzieję, ze to dużo

Czeka mnie bardzo ciężka operacja, po której będę miała problemy z przykurczami nóg itp


Kasiulka pomimo że jestem nowa to z całego serca Ci kibicuję i trzymam kciuki aby wszystko się powiodło .

Niezrozumiałe dla mnie jest to że lekarze tego nie zauważyli ... a jak zauważyli to dlaczego nie powiedzieli?

Trzymaj się kochana i walcz bo masz dla kogo ... nieustannie będę myślami z Tobą !!!
 
reklama
Kasiulka, ja też wierzę, że te 70 % to pewny sukces! Dodać po procencie za kciuki i modlitwy od każdej z nas i wyjdzie grubo ponad setka!!!!
Jestem z Tobą i Twoją rodziną! Będzie dobrze! Wytrwałości!
 
Do góry