hej,
dziękuje za zapytania o nas :*** żyjemy i mamy się bardzo dobrze:-) teraz jakoś tak mało czasu bo juz powoli przygotowania do świat co przy dwójce nie łatwo, jeszcze przez caly ten miesiac jak Michaś jest z nami praktycznie oprócz pierwszego tygodnia bylam sama z dwójką, ale musze powiedzieć ze dawalam rade i to nawet lepiej niz jak tylko z Maja bylam, wiec potwierdzam juz slowa innych naszych czerwcóweczek, ze jest sie bardziej zorganizowanym. Od dzisiaj J. jest już w domu, wiec będę teraz korzystać i latać za prezentami, muszę pochwalić mojego męża bo był już w domu sam z dwójka i świetnie sobie poradził:-) zresztą on zawsze wszystko przy Mai robił wiec nie muszę się martwic będąc poza domem ze będzie dzwonił i pytał gdzie jest mleko, ubranko czy jakaś inna rzecz
Wczoraj ubraliśmy choinkę, Majusia czynnie w tym uczestniczyła, każe co chwile palić światełka,a Michaś skończył już miesiąc i jest cudowny, zresztą Majusia tez żadnych problemów nie sprawia, w ogóle nie jest zazdrosna, a jak tylko Michaś zakwili to zaraz mnie wola i pokazuje ze mam do niego isć
i każe śpiewać mu lalala, albo sama mu śpiewa
czasami to mam niezły ubaw
jedyne co to Maja bardzo mało mówi w zrozumiałym języku, czy wszystkie dzieci czerwcowe już ładnie mówią??? Jak mówię jej jakieś słowo to pięknie sylabizuje ale nie potrafi już powiedzieć tego słowa w całości, tylko mówi swoim określeniem na dane slowo.
Michałek coraz więcej czuwa w dzien, niestety nie zawsze śpi w nocy, czesto ma przestoje dwugodzinne, po prostu nie chce mu się spać
Ale i tak jest przesłodki


To było było na tyle chyba co u nas, sorki ze tak tylko o sobie, teraz jak J. będzie w domu to postaram się poprawić:-)
ps. znacie jakiś sposób zeby schudnąc ale sie nie namęczyć






Buziaki :* :*
dziękuje za zapytania o nas :*** żyjemy i mamy się bardzo dobrze:-) teraz jakoś tak mało czasu bo juz powoli przygotowania do świat co przy dwójce nie łatwo, jeszcze przez caly ten miesiac jak Michaś jest z nami praktycznie oprócz pierwszego tygodnia bylam sama z dwójką, ale musze powiedzieć ze dawalam rade i to nawet lepiej niz jak tylko z Maja bylam, wiec potwierdzam juz slowa innych naszych czerwcóweczek, ze jest sie bardziej zorganizowanym. Od dzisiaj J. jest już w domu, wiec będę teraz korzystać i latać za prezentami, muszę pochwalić mojego męża bo był już w domu sam z dwójka i świetnie sobie poradził:-) zresztą on zawsze wszystko przy Mai robił wiec nie muszę się martwic będąc poza domem ze będzie dzwonił i pytał gdzie jest mleko, ubranko czy jakaś inna rzecz

Wczoraj ubraliśmy choinkę, Majusia czynnie w tym uczestniczyła, każe co chwile palić światełka,a Michaś skończył już miesiąc i jest cudowny, zresztą Majusia tez żadnych problemów nie sprawia, w ogóle nie jest zazdrosna, a jak tylko Michaś zakwili to zaraz mnie wola i pokazuje ze mam do niego isć




jedyne co to Maja bardzo mało mówi w zrozumiałym języku, czy wszystkie dzieci czerwcowe już ładnie mówią??? Jak mówię jej jakieś słowo to pięknie sylabizuje ale nie potrafi już powiedzieć tego słowa w całości, tylko mówi swoim określeniem na dane slowo.
Michałek coraz więcej czuwa w dzien, niestety nie zawsze śpi w nocy, czesto ma przestoje dwugodzinne, po prostu nie chce mu się spać




To było było na tyle chyba co u nas, sorki ze tak tylko o sobie, teraz jak J. będzie w domu to postaram się poprawić:-)
ps. znacie jakiś sposób zeby schudnąc ale sie nie namęczyć







Buziaki :* :*
Ostatnia edycja: