reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

MARTA faceci tacy są; mój mąż własnie mi powiedział ze ma jakiś kongres 26- 29 maja wiec dobrze by było żeby do tego czasu ANTEK się urodził bo on musi jechać; wiec ja mówie: dobrze to pojedziesz a w razie czego wsiadziesz w samochod i po kilku godzinach dojedziesz, na co on mówi ale to nie bedzie możliwe bo ja lece do Barcelony. O to tyle się dowiedziałam.
 
reklama
Marta każda z nas już chyba teraz chodzi tak podminowana, że wystarczy lekko na odcisk stanąć i już jest burza :-D Także spoko - nie jesteś sama ;-)
A o baloniku nie słyszałam - jak leżałam w szpitalu to widziałam tylko dziewczyny po terminie wychodzące z zabiegowego po masażu szyjki. I to był widok masakryczny! Ryczały z bólu i mówiły że to gorsze od samego porodu. Dlatego od przyszłego tygodnia, jak zacznę 40 to po prostu codziennie zasuwam na kolanach z podłogami, myję okna, biegam po schodach i molestuję męża. Nie wyobrażam sobie przenosić i potem tak cierpieć.


A co do facetów, to powiem Wam dziewczyny, że chyba standard u wszystkich :-D Mój mi powiedział, że najlepiej nie w nocy, bo się nie wyśpimy (!!!!), w tygodniu też nie, bo on pracuje, więc najlepiej w piątek wieczorem, ewentualnie w sobotę :-D A dziś rano powiedział, że chyba nie da rady ze mną rodzić, bo nie wytrzyma tego bólu!! ON BÓLU!!! Kurde, a co ja mam powiedzieć!! :-D
 
Ostatnia edycja:
O nieeee, to ja też zaczynam działać ze sprzątaniem, i z mężem. Ja nie chcę przenosić, i nie chcę balonika....:no:
 
hej
dziewczyny nie straszcie z ta pełnią. Ja sie juz tak nastawilam na tą planowana cesarke, ze nie zamierzam sie wczesniej rozpakowywac. No a musze stwierdzic ze od dwoch dni mam jakies takie dziwne odczucia pomimo tego ze nie mam jakis objawów porodowych (przy Julce tez nie mialam:-D), ze mam wrazenie ze zaraz sie zacznie, dzieci bardzooo nisko uciskają i mam wrazenie ze chyba jeden sie przekrecil gówką na dół. no i pomimo tego ze fizycznych objawów porodowych brak to głowa jakos inaczej "mowi". Aha i dzieciaki faktyczie chyba jakos inaczej sie ułozyły bo od 3 dni nie boli mnie kregosłup, dziwnie sie az czuje, ale bosko jest przespac prawie całą nocke bez bólu.
Misailina kurcze ja to bym juz dawno na porodówke pewnie pojechała, jakbym skurcze co 10 min. miala. Zycze zeby sie faktycznie rozkreciło na dobre.
Cinamon przerąbane z tym swedzeniem, mie swedzi okolica pepka i plecy.
Katamisz oj zjadłabym krokieciki... z kapusta i grzybami.... mniam, uwielbiam:-)
AgataR fajnie słyszec znowu gwar chłopaków w domu. A ty dzielnie sie trzymasz i jak dalej tak pojdzie to doczekasz do terminy:tak:
Ironia u mnie z moczem tez cały czas nie halo, ale niestety w ciazy tak czesto sie zdaża. Nie smiejcie sie ze mnie, ale o co chodzi z tym balonikiem bo nie kumam:confused:. o widze, ze nie tylko ja nie kumam tego balonika:-D.
A czy ktoras wie co z Zebrą?
 
witajcie mróweczki-bo widzę,że wy tu jak na accord piszecie.
u mnie się zachmurzyło,ale zdążyłam 3 okna umyć...
dagamit mi czop kilka dni temu odszedł... jak byłam w łazience także na siu siu to po skończeniu siu siu było takie PLUSK i ja mówię "what the hell" i patrze a tam sobie spokojnie opadał czop podbarwiony krwią... blehhh..
te twoje teksty mnie rozbrajają:-D
Iza a ja akurat zdecydowanie wolałabym załapać się na Byka, jakoś średnio się z bliźniakami dogaduję:)
no ja tez słyszałam,że bliźniaki ciężkie charaktery mają
dagamit u mnie było tak, że jakoś po długim weekendzie zauważyłam na wkładce takie glutki małe w mlecznym zabawieniu... i tak nie wiem z tydzień mi coś takiego było (poza normalnym śluzem) i potem jak napisałam PLUSK i hadziaa... zanim odszedł mi cąły czop byłam na ip bo coś tam i mówiłam lekarzowi o tych glutkach małych i on powiedzial, że na 90% to czop się odrywa, bo on jest kleisty, ciągnący i własnie mleczny taki kolor ma.
to ja mma takie coś od dłuższego czasu.ten śluz jest taki kleisty,bleeee
Silva ja już Ci dawno powiedziałam, że my to się na porodówce spotkamy ;-) I jeśli przenosimy to obie ;-) W razie czego daj znać jak zaczniesz rodzić to i ja się przygotuję ;-)
:-D
marta ja byłam w 37 tc i dostałam skierowanie na kolejną morfologię i mocz, poza tym na powtórzenie hiv i hcv, a na opryszczkę spokojnie możesz zovirax albo hascovir zastosować. Pytałam gin bo sama z miesiąc temu miałam i powiedziała, że na tym etapie ciąży spokojnie można leczyć opryszczkę
a móoj ani razu mi nie dał na hiv już o toxo czy innych ważnych nie wspomnę:confused2:

a mi mąż wczoraj powiedział, że czuje, że ja go wywalę z porodówki:-Dkto wie...rodząca kobieta jest nieobliczalna:tak:
ja sama czuję,że mojego wywalę:wściekła/y::-D

Wróciłam z zakupów i ledwo żyje ! Jak na złość pod M1 ustawili taki automat z mlekiem krowim takim pysznym i zanim dojechałam do domu wypiłam litr cały więc teraz sikam tylko !
:-D smacznego

aestima jak to z tym twoim telefonem jest,że tamten nie działa?napisałam ci smsa nooooooo:-(

ironia ja tez jestem ciekawa co to ten balonik?
 
takie coś : Do preindukcji coraz częściej w Polsce stosuje się także dość popularny na Zachodzie cewnik Foleya (zwyczajowo stosowany do udrożniania pęcherza, przypomina rurkę zakończoną balonikiem). Warunkiem koniecznym do zastosowania tej metody podczas porodu jest rozwarcie kanału szyjki co najmniej na grubość cewnika (najlepiej ok. 1 cm.) Wypełniony solą fizjologiczną balonik pozwala mechanicznie rozwierać szyjkę, zarazem zachęcając organizm do uwolnienia naturalnych prostaglandyn. Metoda jest tania, wygodna i bezpieczna. Nie może być jednak stosowana w przypadku przodującego lub nisko usadowionego łożyska, krwawienia z szyjki macicy, wcześniejszego odpłynięcia płynu owodniowego, stanów zapalnych pochwy.


widziałam laske po założeniu tego balonika....szła zgięta z bólu w pół :(

dlatego od dzis zaczynam takie metody :

Gdy minął termin porodu | Poród

bo na tego mojego to liczyc nie mozna zanim on sie umyje ogoli spakuje to ja juz zdarze sie wyspac i nici z sexu... :-)
 
Dżeeem dobry !!

To i ja pomarudzę.. Mam dośc, rzygam ciążą !! Zasnąc nie mogłam do 3ciej !! A wstałam o 8 !! Więc dzieki bardzo !! Boli podbrzusze... skurcze są nadal te od krzyża, ale te mendy puki co do niczego nie prowadza jak to lekarz powiedział... więc zaj.ebiste skurcze skoro takie ci***ate są !! Krocze mnie boli, czuje silny ucisk, od kilku dni to mi nawet ciśnie na dupalka co daje uczucie jakby mi się kaka chciało a nie chce... Ale NIC SIE POZA TYM NIE DZIEJE.. ja tego nie ogarniam czemu? Powinno choc troche ruszyc drgnac postąpic... a tu dupeczka blada i radź se babo!!
Misia wiem doskonale co czujesz !! I jak wczoraj ŁĄCZĘ SIĘ W BÓLU I CIERPIENIU !! Niech te nasze małe grzybki odpuszczą sobie już te podchody i pozwolą funkcjonowac jako mamuśkom...
Katamisz a co do wpływu księżyca, to nie przesądy są :) To sa jakieś uwarunkowania fizyczne, tak jak Zołza pisała, coś z przyciąganiem, jakies dośc silne cuda wianki (na zajęciach z chemii fizycznej koleś nam opowiadał coś o tym, ale to było tak dawno,ze nie pamiętam o co chodziło, ale chodziło o to, ze księżyc piękny ale sprowadza różne problemy gdy jest w pełni)
dagamit Ty już możesz z czystym sumieniem rodzic !! I tego Ci życzę, bo wiem, że Ci ciężko!!
Marta a dobrze, że zla.. co to mamy byc miłe zadowolone i uśmiechnięte cały czas?! NIe ma co !! Mamy prawo byc poddenerwowane, niespokojne i niezadowolone... Tyle miesięcy dźwigac małego klocka w brzuszku i jeszcze one takie niewdzieczne te nasze dziaciątka i kopią mamuśki i maltretują a wyjśc nie maja zamiaru za prędko... oj noł noł masz moje błogosławieństwo w posiadaniu dnia na NIE !! ;)

Ironia nie załamuj się tylko wskakuj na męża :D !! !! !!
 
Czesć Brzuszki.
Współczuję Wam bóli i dolegliwości skurczowych. Mnie nic nie boli, nie ciągnie, nie napina się...normalnie wszystko minęło. Jest mi tylko cięzko i niewygodnie bo brzuszek coraz większy.
Mam nadzieję, że tak zostanie i po prostu nagle mnie coś złapie i pojadę rodzić :-)
Pogoda beznadziejna, nawet mi się z domu nie chce ruszać, nawet jeszcze nie wstałam z łóżka :-)
 
reklama
Katamisz, podziwiam, ja podobnie jak dziewczyny w kuchni spędzam konieczne minimum, tzn przy garach, bo zmywać do nawet lubię :)

Zołza
, zaraz idę zrobić sobie lipę z miodem i cytryną, zatkam to ucho jeszcze amolem. Wapno chyba też mogę?

Misialina
, a Ty masz jeszcze jakąś wizytę przed porodem? Bo jestem strasznie ciekawa jak tam Twoja szyjka się trzyma :)

Nogi to i ja mam jak balony po całym dniu. Wczoraj i dzisiaj po nocy ładnie opuchlizna zeszła, nóżki wyglądały jak przed ciążą. Ale co z tego, jak tylko trochę pochodzę czy postoję to zaczynają tak puchnąć, że kostek nie widać:baffled:
No nic dziewczyny, jeszcze trochę musimy pociągnąć :)

Saffi
, mnie też przerażają upały. Tylko, że ja to raczej nie mam szans na wcześniejsze rozpakowanie. Mocno liczę, żeby urodzić choć w terminie om, bo przenosić za chiny ludowe nie mam zamiaru ;)

Larvunia, hej hej :)

Dagamit
, no właśnie wczoraj wyczytałam, że przed włożeniem czosnku dobrze jest ucho posmarować kremem właśnie żeby sobie nie poparzyć skóry. Niestety czochu nie mam, więc póki co kuruję się amolem :)

Agatko
, ja mam nadzieję, że Antoś jednak posiedzi jeszcze trochę u Ciebie :)

Ironia, w takim razie Ty też bierz męża w obroty ;) A co to jest ten balonik? A już wiem :)

Martuś
, ściskam mocno!! Nie ma to jak dziecko od rana humorzaste. No ale mała w przedszkolu to może trochę odpocznij, poczytaj, obejrzyj coś. Oby lepszy humorek wrócił :)

Doris, jak dziś samopoczucie? Lepiej troszkę?

No lecę zrobić herbatkę i pralkę załadować. Jak mam dziś fajnie, w domu cisza, spokój :) Będę tu lukać rzecz jasna :)
 
Do góry