Witajcie :-)
ja dziś prawie caly dzień poza domem. Zakupy, szukanie tapczanu dla Dominiki, obiad i rodziców itd. Wrócilismy po 17 i tak siedzę i staram się nadrobić zaległości.
Mamusia....jestem z Tobą i bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki. Myślę, że wszystko będzie dobrze. Nie denerwuj się.
AgataR...a mały Antoś też wcześniej tak zwracał? Czy to ostatnio się tak pogorszylo. Trzymam za Was kciuki, wszystko będzie dobrze!
Misialina...tak mi się przypomniało dziś, bo pisałas ostatnio, że Malwince udzało się przekręcić z brzuszka na placy a ja czytałam dziś artykuł w jakiejś gazecie o rozwoju niemowląt i tam jest napisane, że dziecko najpierw przekręca się z pleców na brzuszek i to w wieku ok 5/6 miesiąca. Natomiast z brzuszka na plecy duużo później bo dopiero ok 7/8 miesiąca zycia także dzieci mają jeszcze czas :-).
Asinka...może to rzeczywiście od proszku, spróbuj wrócić do tego co poprzednio prałaś i zobaczysz.
Mrsmoon.....cieszę się że bioderka u Majeczki w porządku. My też mamy przyjść jak Julcia zacznie chodzić. Jeśli chodzi o basen to naprawdę, 22 baseny to mało. Płynełam spokojnie, wręcz relaksacyjnie. Jutro też idę na basen i postaram się 30 basenów zrobić :-). Basen podobno rewelacyjnie pomaga na cellulit a ja mam naprawdę, z tym duuuuuży problem.
Jeśli chodzi o Julię to ona budzi się w nocy 4,5 razy ale ja już ostatnio słabo to kontroluję, bo wkładam jej cyca do buzi i śpię dalej :-).
Po fasoli, grochu i innych rzeczach wzdymających Julci nic a nic nie jest. Probowałam już wszystkiego i jest dobrze.
Mgordon...ale masz dobrze, że Olek śpi w łóżeczku. Ja wczoraj do godz. 24 trzy razy odkladałam Julię do łóżeczka....spała po ok 30 minut, po czym się budziła i koniec spania tylko marudzenie. Po 24 wzięłam ją do łożka i od razu zasnęła mocnym misiowym snem :-)
Trasia....ja nie wyobrażam sobie zostawić Julii na 4 dni, nie wyobrażam sobie zostawić jej nawet na 1 dzień. To u mnie nie wykonalne. Rozumiem, że masz taką pracę ale nie wiem jak poradzisz sobie z laktacją itd... Będę za Ciebie trzymać kciuki mocno aby czas szybko zleciał...
Ironia....a czemu mówisz, że masz nadzieję, że nie będzieć niespodzianek przy kolejnym dziecku (chodzi o karmienie). Przeciez Ty odstawiłaś Małego o ile dobrze pamiętam, bo karmienie Cię męczyło i pisałaś, że jak przestałaś karmić to odetchnęłaś.
Kati...a zdjęcie Malwinki z Mateuszkiem zrobilaś? Zrobiłaś :-). Właśnie zauważyłam na wątku foto. Sa ąliczni!
Marta...i jak ucho? Byłaś u lekarza? Włąsnie przeczytałam, że odstawiasz małego od piersi> Tylko ze względu na tą alergię czy też ze względu, że wracasz do pracy. Chyba Trasia ostatnio pisała, że lekarka jej powiedziała, że dobrze, że karmi pomimo alergii.
Blusia....dużo zdróka dla Was.
Aestima...dobrze, że z głową lepiej. mam nadzieje, że niebawem całkiem Ci przejdzie.
Aneczka...witaj. Chyba większość z naszych dzieci przechodzi okres częstego budzenia się w nocy i większego marudzenia. Mam nadzieję, że szybko to minie.
Dubeltówka...a do kiedy Ty zostajesz w PL?