reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2011

moon - bo nie ma to jak praktyka:tak:rota - masakra i jeszcze wszystkich dorwało? No ale sytuacja już w sumie opanowana, jak rozumiem?
kasiawilde - czy często - nie wiem bo to zależy do kogo się przyrównam:-DNa pewno nie codziennie. Ale ja mam taki już charakter - raz flow i góry przenoszę, i czuję wtedy że działam na 300% jak maszynka, a raz doł i najchętniej bym zniknęła. I mam takie zrywy właśnie -czyli np. długo nic, a potem jakiś impuls (ostatnio był to film z Leo - nie śmiej się ironia:-p) i jak rekin przez ocean tak ja przeryłam branżowe newsy + poćwiczyłam selling skills. No i - ku memu zdziwieniu - doszłam do wniosku, że w pracy nie mogłabym mieć tzw.świętego spokoju, robić swoje i spadać po 8h (jak np. w urzędzie państwowym w niekt.wydziałach) - tylko że właśnie praca z klientem jest dla mnie. Te nerwy, dopasowywanie się itd. Jak powiedziałam o swoich wnioskach M.to mi - też o dziwo - przytaknął dodając, że zawsze tak myślał. Więc przy okazji "doszkalania" się jeszcze czegoś o sobie dowiedziałam zaskakującego;-)Ale co do cv.........to:zawstydzona/y:dzieciaki się pochorowaly i..........nie wysłałam:zawstydzona/y:Ale pocieszające jest to, że ta oferta, którą mam na oku, jest ważna kilka m-cy, więc nic mi sprzed nosa nie uciekło:-pWięc mnie nie łajaj, kasiawilde pls;-)
kasiawilde całkiem fajny pomysł z tym e-learningiem:tak:Zawsze to warto robić COŚ, niż nie robić NIC:tak:myślisz o czymś konkretnym?
 
reklama
Andariel tak, sytuacja opanowana, niejadek dzis poerwszy raz od niepamietnych czasow zjadl sam sniadanie- bez karmienia i namawiania, zdrowieje znaczy sie:-) co do pracy- ja wole klienta wewnetrznego jakos, no ale korporacje to inny klient, duzo bardziej wymagajacy, a najdziwniejsze ze im mniejsza firma tym bardziej bucowaty prezes, poziom kultury i poszanowania drugiejstrony rosnie wprost proporcjonalnie do obrotow firmy. Dlatego wole jednak wewnetrznego, u nas w sprzedazy spora rotacja pracownikow
 
hej hop!

moon rota bleee, nie zazdroszczę, przeżyliśmy, Kubi nie jadł prawie nic przez tydzień, ale pił dużo, więc pewnie to nas uratowało :) niedługo będzie po sprawie, trzymajcie się dzielnie!

andariel u mnie na szczęście nie ma raczej tak, że ja mam gonić za zmianami, jednak nauczanie języka to inna bajka... ogólnie chodzi mi o jakieś dokształcanie, żeby nie zgłupieć zupełnie :-D jakby nie było to Ty czy moon musicie być jednak 'na bieżąco'... co do Twoich zrywów to doskonale Cię rozumiem, mam identyczne 'ciągi' ;-) bardzo bym chciała być jedną z tych poukładanych systematycznych osób, ale szans na to nie ma :zawstydzona/y: bardziej niestety zakrawam na słomiany zapał... i tak też mam nadzieję, że na tym się nie skończy, bo zarejestrowałam się na akademiaparp.gov.pl i coś działać będę w tej formie teraz, zerknij, może coś dla Ciebie się znajdzie :tak: jak się ma kasę na takie szkolenia to można podziałać, a teraz to niestety trzeba korzystać z bezpłatnych :p ale te mają całkiem fajne opinie, więc spróbuję... co do Twojego cv to powiem tylko - ślij! :tak: no i chyba muszę jakieś filmy z Leo pooglądać :-p


a reszta to gdzie? jak Wam weekend mija?
 
Hejka!
U Nas dzisiaj leniwy dzień. Śniadanie, obiad i 2 godz.spacerek. Potem Ninka poszła spać, Tymek oglądał Nemo, a ja drzemałam. Teraz skoki oglądamy. Ninka wstała, a Tymek zasnął :rolleyes: wczoraj byliśmy na imprezie - urodziny szwagra i jego córki. Posiedzieliśmy do 22.
Moon zdrówka dla Was :-)
Witam Kasia i Andariel
 
czesc laski

ja już sama z kacperkiem, reszta posżła sie uczyc i pracowac:) weekend miałam taki zalatany, lekcje, wczoraj jeszcze urodziny u znjamoch synka i tak fajnie było. Norbert oczywiście tak szalał,że ma roga na głowie:( a kacperzaczał sie ju zak w gloś śmiać i gadać cos tam do nas:) mała nasza gwiazdeczka

kasiawilde ja cały czas mam takie poczucie,ze nie rozwijam sie zawodo, mój angielski uborzeje, nawet wyciągnełam jakies podrecziki i czytam , odświeżam słówka, ale mi sie po prostu nie chce, nie mam mobilizacji......ciągle tez mysle o pracy, czy znajde pace w szkole,czy w gole zmienie branże ( tylko na jaka?) staram sie wyciszać te myśli i wierze,że to sie pouklada w swim czasie, a teraz widocznie jest mój czas na rodzine:tak:ale też wymyśłam sobie jakieś zajęcia jak np teraz ucze sie szyć na maszynie i piec,żeby jakoś wykorzystać ten czas w domu..... mam podobnie jak andariel -paździora w dupsku

andareil czyli niedług wybierasz sie do pracy?

moon dobrze,że u was lepiej. chlernie boje sie tch jelitówek, bo mi ani dolem ani górą nie idzie tylko piekelny bó żłądka- dowiedziałam się że są zastrzyki na to u nas w ośrodku dzięki Bogu

ironia u was juz chrziny ech my dopiero w lecie

trasia brawo, jestes super!!!!!!10 kg:)
 
marta nom nom ale wiesz jak jest na wsi - nie wiem dlaczego ale zawsze tak szybko tam chrzczą dzieci... u nas benek miał 4 albo 5 miesięcy :) :-D
 
reklama
Do góry