reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Cześć Dziewczyny!
Ja też tylko na chwilę, żeby się przywitać. Zaraz tata po mnie przyjedzie i jedziemy do miasta. A potem Do Dominiki do szpitala muszę zajechać. A śniegu tyyyyle i sypie i sypie!
Zebrra - trzymam kciuki, daj znać, ciekawe czy powie Ci jaka płeć :-)
Marta - wskakuj do łóżka i się lecz1
Setana - zadzwoń do gina i zapytaj go o te wyniki, pewnie coś Ci powie.
Larvunia - ja też chcę wiosnę!! Wtedy będziemy miały już tak blisko do porodów :-) i ujrzenia naszych skarbków :-)
Iza - jak samopoczucie? Skurcze minęły???

Miłego Dnia życzę :-)
 
Dziękuję Wam ślicznie dziewczynki za rady i że jesteście:-) Uspokoiłam się trochę. Poczekam zatem do tej czwartkowej wizyty ale będę dzwonić do ginekologa może uda mi się go złapać.
Życzę miłego dzionka i zdrówka naszym chorowitkom.Tymczasem wracam do pracy.
 
Cześć Kochane! Nareszcie po imprezie...wszystko się udało...były tańce i świetna zabawa...tylko żarcia tyle zostało że obdarowałam całą rodzinkę...zmęczenie też jest...w sumie 3 dni na wysokich obrotach...dzisiaj musze dom ogarnąć, bo u mnie jak po wojnie...mam zamiar ubrać dzisiaj choinkę... w garażu już stoi piekny świerk z naszego ogrodu....3mam kciuki za wszystkich co maja dzisiaj wizytę...Pozdrówka...odezwę się później!!!
 
misialina zapodaj jakies foto z imprezy, ja kocham zdjecia :tak:
zebrra trzymam kciuki &&&&&

dobra lece do wanny i zaraz spadam, odezwe sie wieczorkiem :*
 
Witajcie laski:-)

Próbuje podczytać i uzupełnić wiadomości, ale tego tyle jest że pewnie pół dnia by mi zajeło.

W piątek młody nie poszadł do szkoły,obudził się z z bólem gardła.To chyba jego pierwsze od 3 lat wagary chorobowe:-)Dziś i jutro też nie posłałam go chociaż juz lepiej,ale to tylko te dni w których i tak nic na lekcjach nie ma iświęta.
Ja chyba załapałam coś od niego bo wczoaj obudziłam sie z bolącym gardłem:-(
A może ta ptrzeprowadzka mnie tak doprawiła,jak siedział w domu to chłopaki cały zas wnosili ,przynosili i pewnie mnie zawiało.

Pytałyście sie co mi się śniło pierwszej nocy.Miałam dwa sny ale tego drugiego nie pamiętam.A pierwszy był jak stałam w dużej cukierni z masa wyrobow cukierniczych i czekalam na swoja kolej zeby kupic moje ulubione bułki z serem.Tego akurat nie było za to pyszne paczki wiedenskie,jagodzianki,drożdżówki a ja czekalam i pomimo że to wygladałao pysznie i cudownie ja miałą nadzieje że doniosą te moje .Kiedy byla moja kolej zakupu wjechal wózek z ogromna iloscia moich bułek.:-)
Nie wiem jak mam interpretować ten sen,ale pewnie dobrze:-)

Musze Wam jeszcze powiedziać ,że moje dziecko zrobiło mi ogromną niespodzinke na nowe mieszkanie chyba.W sobote wieczorkiem zaczeło delikatnie fikac w brzuszku,ale tak ze czułam ze mi jest niedobrze od tego jego fikania.Za to w niedziele zrobiło taka popisówe że jedna strona brzucha podskakiwała a nawet małżonek załapał sie na ten widok i nie mógł uwierzyc.
Myśle że on też sie cieszy z nowego mieszkania.:-)

Marta kuruj sie i zdrowiej,nie jesteś sama.Ja też zaraz musze zajrzeć na te Wasze specyfiki na gardło i zrobie sobie jakąś kuracje.
Iza myśle o Tobie,będzie dobrze.Troche odpoczynku i wszystko wróci do normy.
Doris fajnie że opeacja pomyslna,i juz niedlugo bedziesz z córcią.
larvuniaja tez dopiero wstałam a młody śpi:-)
 
Witajcie...

Przede wszystkim dziękuję Wam za odzew :*

Jestem totalnie wypluta po nocy. Wzięłam na noc nospę forte, jednak dobrałam tabletkę duphastonu i poszłam spać. A że tak wcześnie się położyłam, to w nocy się kręciłam i tylko zwracałam uwagę, czy brzuch się znowu nie napina - na szczęście dzisiaj jest lepiej (odpukać). Czuje się jakby obolała od środka, ale ani jednego skurczu dzisiaj nie było. W razie czego, nam zapas nospy forte i jak znowu się coś zacznie to ją wezmę... Wczoraj był 19-sty, niedziela... może dlatego totalnie sfiksowałam - ostatnia ciaża zakończyła się własnie 19 kwietnia, w niedzielę, dokładnie w 16t4d.
Próbowałam wczoraj wylicytować detektor tętna, bo jednak doszłam do wniosku, że jak go nie będę miała, to spokojnie ciąży nie przejdę, ale ktoś mnie ubiegł o 1 zł :-( Tak więc, dzisiaj szukam dalej. Jak nie kupię używanego, to nowy - już mi wszystko jedno. Mój spokój i zdrowie psychiczne jest ważniejsze niż cena za detektor.

Doris - a jak Dominika? Kiedy ją wypisują ze szpitala?
Misialina - ciesze się, że impreza się udała :-) Ja też liczę, że pokażesz nam jakieś foteczki :-)
Zebrra - trzymam kciuki za wizytę. Dzisiaj możesz poznać płeć swojego maluszka (szczerze już nie pamiętam, czy Ty należysz do tych szczęściar, które znają już płeć maleństwa) :-)
 
Tusen - dziękuję Kochana :* Teraz już jesteś na swoim i zobaczysz jak Ci czas teraz zleci na układaniu rzeczy, meblowaniu - pare tygodni masz z głowy :-) Mnie własnie martwi to, że niczego nie czuję w brzuchu. Chociaż w środę też nic nie czułam, a serducho waliło.... Masakra z tym wyczekiwaniem.
Sen wydaje mi się bardzo pozytywny, więc myślę, że będzie Wam się tam dobrze mieszkało :-)
 
czesc.wpadam na chwilke powiedziec ze sie pochorowalam i czuje sie strasznie...jeny a tyle mialam planow na ten tydzien,tyle roboty:( dzis sie wygrzeje, pokuruje troche moze jutro bedzie lepiej....milego dnia...

Marta dużo zdrówka Ci życzę. Mam nadzieję, że choróbsko szybko Cię opuści. Trzymaj się cieplutko.

Hej dziewczynki :)

Ja wpadam w biegu, bo zaraz na usg lecę, także proszę o kciukasy!

Iza, trzymam kciuki, zeby skurcze odpuściły, sama wiesz, że najlepsze lekarstwo, to leżeć, leżeć, leżeć... Nie wiem jaki wpływ na skurcze ma duphaston, bo on chyba bardziej na podtrzymanie ciąży jest, a lekarka nie mówiła nic o fenoterolu?

O fenoterolu nic nie mówiła. Powiedziała, że gdyby brzuch zaczął boleć po zredukowaniu duphastonu, to żeby wrócić do poprzedniej dawki czyli 2 tabl dziennie. No ale prócz tych skurczy, brzuch mnie nie bolał.


Setana - moja macica zaczyna się nad wzgórkiem i jest gdzieś do pępka. Tak więc to co Ty wyczuwasz, to może być macica. Mi ph w ciąży skoczyło aż do 8, więc piłam sok z żurawiny. pH obecnie jest 6,5 niby dr powiedziała, że jest dobrze, ale zanim zaczął się problem, to ph miałam 5,0 więc na wszelki wypadek łykam sobie żurawit po 1 tabl dziennie.
 
reklama
Kati83 co miałaś na myśli pisząc, że przygladałaś się wycinaniu choinki? Powiem szczerze, że trochę mnie zmroziło, chyba z racji skrzywienia zawodowego...

U szwagra na działce były sobie sosny a z racji tego, że będzie tam od wiosny budował to załatwił sobie zgodę na wycinkę no i porozdawał je całej rodzince tzn te sosny.
Szkoda mi ich było - też mam takie skrzywienie zawodowe... ale cóż
A przyglądałam się z okna jakieś 100 m dalej

Dziewczyny ja mam 2 kg na plus od mojej wagi przed ciążą, a propos gadałam z teściową i dowiedziałam się, ze mój m ważył 4 kg 600 g !!! a teraz ma 60 kg przy wzroście 178 cm hahaha

Zebrra trzymam kciuki :-)
Doris dobrze że z córką wszystko ok
 
Do góry