reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Kamila- właśnie , mnie też glowa od słonca boli, nóg niby mocno nie mam spuchniętych, a bola przy chodzeniu. No i....nic mi sie nie chce. Podziwiam Cię, ze dajesz rade przy Wiktorku
 
reklama
Witam sie i ja....
Miałam niezly cyrk. W sobote w nocy spalam tylko godzine, dzwonilam na pogotowie dentystyczne ale polowa chyba wyjechala i nigdzie sie nie dodzwonilam. Dopiero w niedziele rano babka mnie przyjela o 11 i wyrwala mi zeba. On byl do wyrwania i jak mi lekarz mowil martwy wiec zostawil mi go na koniec, a ze w ciaze zaszlam to przestalam chodzic do stomatologa no i w sobote nadszedl ostateczny koniec... Lekarz dawal mi znieczulenie 3 razy i nic... troche zelzylo ból ale i tak jak rwala to tak bolalo ze myslalam ze sie posikam, spocilam sie cala przy tym... masakra... to bylo moje pierwsze w zyciu rwanie zeba, tak sie balam isc z nim a tym razem pozalowalam ze nie zrobilam tego wczesniej, wtedy dostalabym normalne znieczulenie i nie bolaloby tak. Brzuszek tez juz nie boli jak kiedys pisalam, widocznie potrzebny byl mi odpoczynek...
Kamila ale mi ochoty narobilas na te ziemniaczki mlode z siadlym mlekiem... mmmmmniammm!!!! jutro bede robic, bo musze poczekac az mleko sie zsiadzie :)
Agaundpestka we Wrocławiu wogole sa super ludzie :) naprawde! Wczesniej mieszkalam w Mińsku pod Warszawa i porownujac ludzi z tamtad a tych we Wrocławiu jest roznica!!! Serio. Tu jest tylu fajnych otwartych ludzi ze milo jest kim kolwiek porozmawiac... nawet pani ktora sie widzi pierwszy raz w warzywniaku jest milsza od sasidki ktora mieszka obok w Mińsku...
Ja ide zaraz na balkon sie opalac... Wczoraj troche sie opalilam ale nie duzo...
 
Dziewczynki ale macie fajnie, wilkie gratulacje daty superrrr:-):-):-):-) ja niesmialo licze ze moj maluszek bedzie chcial sie nam juz pokazac kolo 20 maja;-);-)
Ja tez masakrycznie znosze upaly, bylam w miescie u rodzicow ale szybciej wrocilam niz pojechalam, bo jak dla mnie za goraco w tych blokowiskach u nas jest duuuuzo chlodniej az milo sie wchodzi do domku, taki mam mily chlodzik....ze nie ruszam sie stad:-D
 
ja tez spuchniete rece i stopy. przeszlam sie na targ po warzywa i myslalam ze nie dojde do domu... na szczescie w domu przyjemny chlodek !
ale najbardziej ze wszystkiego przeszkadza mi trudnosc w poruszaniu sie... schylannie sie do szafki to juz katorga...
 
O co chodzi z tym słońcem???
Normalnie uwielbiam i jak siedzę w domu to ok ale wyjazd do miasta jest masakryczny:-( Przejechałam 5 km i weszłam na 3 piętro już czerwona na buzi... skóra mnie piecze na szyi i dekolcie ... czekam na rozliczenie pitu na szczęście mcszajs jest obok więc siedzę w nim tu chociaż jest klima i mcflurry:p
Myślę, że będę pomykac cichaczem blady świtem i wieczorami... duch cienia z wielkim brzuchem...;-)
 
addiena i mlodak - Dziewczyny super ze juz znacie daty narodzin waszych pociech:-)

A co do upalow to ja marze o nich :tak:, uwielbiam slonko i wysyokie temperatury.Wczoraj bylo u nas w ogrodku super - sloneczko caly dzien i upalnie- a to tu w Szkocji nie czesto sie zdaza:tak:. Teraz czekam na kolejny taki dzionek:tak:.
 
reklama
Hej :happy2:


U nas nadal słonecznie, chociaż już nieco chłodniej niż przedwczoraj.

Młodak, no to już jutro będziemy mogły powiedzieć, że rozwiązanie w tym miesiącu :-p

Stokrotka, normalnie zdębiałam jak przeczytałam Twojego posta :szok: Rwanie prawie bez znieczulenia, łaaaaaaaaaa... ja ostatnio miałam zwykłe borowanie i truchlałam, bez znieczulenia nie dałabym się dotknąć. Dobrze, że masz już to za sobą!


U nas drugi dzień remontu i już się robi fajnie w sypialni :happy2: Do tego wykorzystując ładną pogodę poprałam firnaki, pokrowce od materacy, wywietrzyłam wszystkie poduchu i kołdry, więc już sporo mam za sobą :tak: Pojawil się natomiast problem przestawienia mebli i łóżeczka, jak zaczęliśmy wszystko dokładnie mierzyć, to żaden układ mi do końca nie pasuje :baffled: Nie wiem, odkładam to na jutro, ale już mi się humor zepsuł. Nie lubię, jak coś idzie nie tak :rolleyes2:


A wiecie, że mój młody od jakiegoś czasu daje mi ładnie spać i w ogóle się w nocy nie wierci? Tylko w dzień daje do wiwatu. Myślicie, że mu tak zostanie :rofl2::-p
 
Do góry