reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Aylin ja też choruje na rabarbar, ale nigdzie u mnie nie ma :-(
a i na czereśnie też bym się z chęcią załapała:tak: też nie patrzę do środka
a śliwki i maliny to w lipcu dopiero, co nie? śliwki to na pewno odpadają, a maliny można jeśc karmiąc piersią??

Jak to nie ma rabarbaru???? współczuje.
U mnie wszedzie jest, i w real, i w tesco nie wiem dlaczego wszedzie po 7 zl A w warzywniaczku dzis za 4,5 dopadałam. Kupiłam kg i jutro od rana jakies ciasto (drożdzowe???) będe majstrowac :)

ja też czekam na czereśnie i również nie zaglądam do środka, bo gdybym coś znalazła to pewnie miałabym opory w jedzeniu, a tak to cieszę smakiem podniebienie. Poza tym co tam robaczki, trochę białka nie zaszkodzi:-D

mlodak - no to macie oryginalny wózio ;-)

Tym bardziej że to "dzikie" bialko. Ekologiczne, niepryskane i bez konserwantów :)

Też uwielbiam:D i też nie patrze :p chociaż kiedyś kupiłam od takiego dziadka bo mi było go żal że tak siedzi i nikt nie chce od niego kupic i jak myłam to wszytskie robale powyłaziły! Odechciało mi się ich jeść:/ i już nie mam litości dla jakiś dziadków!
A ciasto rabarbarowe piekłam w sobote :D na niedziele już niewiele zostało:p

Muńka - weż z tymi kleszczami! Za główkę chwytac to chyba nic bezpiecznego nie jest:/ tylko nie tooooooo!!!

ninuszka - ale dziadek miał najzdrowsze czeresnie w okolicy. Niepryskane bo w pryskanych robali nie ma :)
Poza tym - ja najbardziej lubie takie z drzewa. A jak nie ma to jem z reklamówki bez mycia.... Najbardziej mi smakują. Może nienormalna jestem, Ale żoładek mam taki ze czereśnie moge popic mlekiem przegryźc to wszystko kielbaską z kiszonym ogórkiem i nic mi nie bedzie :)
 
reklama
napisałam jak jest, a główka dziecka jest elastyczna więc naprawdę nie ma co się bardzo strachać.

buuuuu.... :(

ninuszka - ale dziadek miał najzdrowsze czeresnie w okolicy. Niepryskane bo w pryskanych robali nie ma :)
Poza tym - ja najbardziej lubie takie z drzewa. A jak nie ma to jem z reklamówki bez mycia.... Najbardziej mi smakują. Może nienormalna jestem, Ale żoładek mam taki ze czereśnie moge popic mlekiem przegryźc to wszystko kielbaską z kiszonym ogórkiem i nic mi nie bedzie :)

Może i najzdrowsze ale jak te robale zobaczyłam to uh:/

Siedze sobie teraz z maseczka na gębie:D ale nogi mnie bolą masakrycznie:/ aż mi sie ryczeć chce:/

Wiecie że House się kończy? Obejrzałam już 17 odc z 8 serii i za niedługo koniec:(
 
Ostatnia edycja:
Ninuszka, a ja jakoś przestałam House'a oglądać, nie wiem czemu - może coś innego mi w tym czasie w oko wpadło, nie wiem... Teraz mam "szał" na Kości i CSI Miami, ale przez Must be the Music jakoś przestali nadawać. Żałuję, że nie mam AXN...

Za to teraz oglądam "Gwiezdne Wojny - Zemsta Sithów". A przedwczoraj skończyłam CZYTAĆ "Igrzyska Śmierci" - rany jaka genialna książka, ponad 300 stron w niecałe 2 dni ;) Nie mogę się doczekać, jak mąż skończy czytać drugą część trylogii ;)
 
Tekst mojego M. do Jasia :"Jasiek wyłaź już!Wiesz jakie mama ma fajne cyculki!!!I to dla ciebie,bo ja mogę tylko patrzeć!"
:-D:-D:-D:-D:-D

Ruda mnie choroba tak jak trzymała tak i trzyma ale chyba już gorączka sobie poszła (tfu tfu ).. Mi dolega w nocy siku co chwile, bóle kręgosłupa, ból gardła, bezsenność, skrzypiące łóżko pod moim ciężarem jak tylko próbuję się ruszyc :p przez to budze wiktora jak chce sie przekrecic:/ lozko chyba nie jest przeznaczone na tyle kg. :D Milanowi tez juz chyba niewygodnie w tym brzuchu bo ciagle sie wierci .... ja juz mam potwornie dosc bycia w ciązy - w pierwszej tego tak nie odczuwalam, teraz to jakis koszmar ciezko i wogole ... skóra cała na brzuchu potwornie swedzi mnie , jakas wysypka mi sie pojawila no jak na zlosc :confused2:
ojjjj kochana idzkaj lepiej do lekarza jutro.

No hej kobietki :happy:


Jeśli chodzi o zimne napoje, to za mną chodzi kawa frappe, taka mrożona, pyszniutka... jak się zrobi cieplej, na bank sobie zafunduję :tak:


Jak wiecie jeszcze pracuję, więc nie za wiele mogę zrobić jeśli chodzi o przygotowania, ale ostatnio mam fazę na opracowywanie harmonogramu działań :-p Zaplanowałam sobie wszystko z kalendarzem w ręku, nie mogłam przez to spać, naprawdę ostro zaczął się u mnie syndrom wicia gniazda.

Z rzeczy dor zrobienia mam m.in.:
- pranie ciuszków i prasowanie
- pochowanie zimowych ciuchów naszych i starszaka, ułożenie wszystkich letnich ciuchów w których będę chodzić tuż przed i po porodzie
- rekonesans letnich ciuchów starszaka, bo pewnie powyrastał i zakup nowych
- ostatnie zakupy wyprawkowe dla mnie i dzidzi + zakup kosmetyków
- spakowanie torby do szpitala
- wyszorowanie kafli w łazience, wszystkich drzwi, szafek w kuchni (tutaj chyba poproszę kogoś o pomoc :sorry:)
- mycie okien, oddanie dywanów do czyszczenia
- wypranie wszystkich firan i załon oraz koców
- wyszorowanie fotela, krzeseł i sofy
- zakup fotela do karmienia
- zrobienie pierogów i innych rzeczy do żarcia i zamrożenie ich na godzinę zero

Jak to wszystko ogarnę, mogę rodzić :cool2::-p
A ja myślałam ze mam duzo do zrobienia :szok:

Mlodak, muszą oddać kasę, bo nie taki towar przecież zamawialiście. Na pewno znajdziesz jeszcze fajną brykę :tak:

Zaza wózek masz nowy czy używany że go pierzesz? :confused: Ja mam nowy, nie pomyślałam, że powinnam go wyprać, może ewentualnie przewietrzyć, tak jak materac do łóżeczka. Daj proszę znać.

Kamila ja też robię te wszystkie prania i wietrzenia kocy, poduszek, pościeli żeby po porodzie było mmiło, świeżo i bez kurzu :tak:

Dziewczyny, co będziecie dawały do wózka? Chodzi mi o coś na materac. On sam w sobie jest miękki, ale chyba trzeba dać jakieś prześcieradło albo kocyk? Qrde, za duża różnica wieku miedzy moimi dziećmi, połowy rzeczy nie pamiętam! :szok:
Ja bede kladla pieluchy tetrowe jako przescieradelko do wozka :)
Ten temat już pewnie był, ale umknęło mi - co dajecie do łóżeczka do spania na noc? Ja planuję prześcieradełko i kocyk. Młodego też rodziłam latem, było ciepło i kołderka mi nie była potrzebna przez pierwsze miesiące. Zastanawiam się czy teraz też sam cieplejszy kocyk wystarczy. Wy będziecie nocą nakrywać dzieciaki kołdrą?
Przescieradelko frotte, a chyba bede kolderka przykrywac bo u mnie zracji tego iz w mieszkaniu latem jest bardzo chlodno to okna mam otawre aby to cieplo wlecialo do domku wiec chyba bede przykrywac brzdaca,

Ledwo żyję :) jak wyszłam przed 10tą rano tak niedawno wróciłam i większość czasu spędziłam na spacerze w parku :) no i mamusia kupiła mi arbuza :D no ale jeszcze trzeba wyjść z domu, bo przyszło awizo i to pewnie materacyk do wózka. No a do wózka będę używać prześcieradełka i pieluszek flanelowych.
Aga materacyk do wozka? Wybacz ze zapytalam ale teraz taka rozkojarzona jestem i pierwsza mysl jaka mi przyszla ze do gondolki musze miec jeszcze materacyk?
 
przez 1.5 h meczyly skurczyki ale lekkie i nieregularne ...po kąpieli przeszly yhh yhh ;)
nie mam sily nadrabiac- nadrobie jutro.
Dobranoc dziewczyny:)
 
Jeśli chodzi o wózek, to ja na materacyk to ja położę pieluchę flanelową. Przykrywać pewnie nie będę bo pewnie upały będą, a w chłodniejsze dni lekkim kocykiem lub też pieluszką flanelową. No a na jesień będę miała zrobiony na drutach przez koleżankę taki fajny wełniany różowo-lilowy jakby śpiworek :)
 
Aga materacyk do wozka? Wybacz ze zapytalam ale teraz taka rozkojarzona jestem i pierwsza mysl jaka mi przyszla ze do gondolki musze miec jeszcze materacyk?
Ja mam w gondoli regulowane oparcie i orginalny materacyk w komplecie był taki do d.., ze jak położyłam rękę to wszystko czułam więc wolałam dokupić materacyk z cienkiej gąbki.
 
reklama
Do góry