sicilpol
Ma-Ma!
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2010
- Postów
- 1 734
nanulika- Teraz dopiero czytam wiesci od Ciebie, trzymaj sie dzielnie, zobaczysz, bedzie dobrze, ja wierze, ze jedno USG niczego nie dowodzi i nic nie jest oczywiste tak od razu!
zanim mnie pokroili i wyciagneli Julcia, to przelezalam tydzien w szpitalu, robiono mi wszelkie badania by sie upewnic a ostateczna decyzje podejmowala grupa lekarzy z ordynatorem na czele, plus neonatolodzy w naszym przypadku.
Musisz byc teraz silna i nie poddac sie po pierwszej diagnozie, bo niestety badzo czesto sie zdarza, ze na USG czegos nie widac, lub widac zle, a takze lekarze sie myla... a potem rodza sie sliczne zdrowe dzieciaczki dzieki rodzicom, ktorzy nie poddali sie, glowa do gory!!!
Ja melduje, ze wczoraj moje malenstwo pierwszy raz kangurowalo z mamusia
Ma sie dobrze, wiec ordynator nie widzial przeciwskazan, a wrecz zachecal i potem przyszedl zobaczyc nas hihih, poinformowali mnie przedwczoraj a wczoraj polecialam.
Bylam straaaasznie zestresowana wszystkim, ale bylo fantastycznie. Zadne slowa niestety nie odzwierdziedlaja tego momentu
Mamusia byla w siodmym niebie a Julcio kimał w najlepsze wydajac rozne dzwieki od mlaskania, mruczenia po postekiwanie hihih
Co do piersi, to ja co prawda jeszcze odciagam, bo maly jeszcze nie byl przystawiany, ale w miedzyczasie przezylam zastoj i wylam do nieba by mi te piers odcieli, taki bol, jak mi te piers lekarka ogladala i dotknela sutka to tak jej reke odtracilam, ze az ona sama sie wystraszyla mojej reakcji
zanim mnie pokroili i wyciagneli Julcia, to przelezalam tydzien w szpitalu, robiono mi wszelkie badania by sie upewnic a ostateczna decyzje podejmowala grupa lekarzy z ordynatorem na czele, plus neonatolodzy w naszym przypadku.
Musisz byc teraz silna i nie poddac sie po pierwszej diagnozie, bo niestety badzo czesto sie zdarza, ze na USG czegos nie widac, lub widac zle, a takze lekarze sie myla... a potem rodza sie sliczne zdrowe dzieciaczki dzieki rodzicom, ktorzy nie poddali sie, glowa do gory!!!
Ja melduje, ze wczoraj moje malenstwo pierwszy raz kangurowalo z mamusia

Ma sie dobrze, wiec ordynator nie widzial przeciwskazan, a wrecz zachecal i potem przyszedl zobaczyc nas hihih, poinformowali mnie przedwczoraj a wczoraj polecialam.
Bylam straaaasznie zestresowana wszystkim, ale bylo fantastycznie. Zadne slowa niestety nie odzwierdziedlaja tego momentu


Co do piersi, to ja co prawda jeszcze odciagam, bo maly jeszcze nie byl przystawiany, ale w miedzyczasie przezylam zastoj i wylam do nieba by mi te piers odcieli, taki bol, jak mi te piers lekarka ogladala i dotknela sutka to tak jej reke odtracilam, ze az ona sama sie wystraszyla mojej reakcji
Ostatnia edycja: