reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
mój jest bardzo bardzo grzeczny, za to był strasznie ciężki przez pierwszy rok życia, ja byłam tak zmęczona, że mało w depresję nie popadłam a teraz mam aniołka :) musi był jakaś sprawiedliwość na świecie!
teraz po cichutku liczę na dziewczynkę, a ty?
 
Witam :-)
dzień dobry dziewczyny!


kamila
badanie przezierności karku to jedno a pappa to chyba jeszcze badanie krwi, jak się mylę to mnie poprawcie; a no i żadne z tych badań nie wyklucza w 100 % choroby, dopiero badanie wód płodowych jest 100% pewne
Mnie się też tak wydaje.
Ale ja już kiedyś się zastanawiałam nad sensem tych badań. Wyszło by, że dziecko ma się urodzić chore. I co dalej? Aborcja? Nawet jeśli ktoś by się zdecydowała, jest w Polsce zakazana. A wiarygodność takich badań to chyba tylko 1 do iluś tam set. A żyć z taką świadomości do porodu... Ja bym chyba nie chciała wiedzieć :no:


Od dwóch dni czuję jakięs takie dziwne napięcie w podbrzuszu. Jakbym była cała obolała. To przez rozciąganie się macicy? Też tak macie?
 
Ja też bo drugiego takiego łobuza nie przeżyje mój jest strasznie niegrzeczny taki żywy że nie siądzie na 5 minut ciągle się wspina i wymyśla takie rzeczy że zawsze coś narobi muszę go pilnować cały czas bo jak go zostawie to albo stoi na oknie albo na szafce albo ma coś niedozwolonego w rękach np dłubie w kontakcie masakra...
 
m@dz1@
to masz wesoło! ja mojego mogę zostawić samego w jego pokoju na górze i wiem, że nic niebezpiecznego nie zrobi bo jest bardzo ostrożny aż czasem za ostrożny bo nie chce próbować nowych rzeczy, a odkąd zaszłam w 2 ciążę teraz i musiałam leżeć to dodatkowo musiał się usamodzielnić i sam chodzi po schodach (choć się trochę boję) i nawet sam robi siku na nocnik, woła mnie tylko jak trzeba pupę wytrzeć :)

maćku
też się zastanawiałam nad sensem tego badania, w pierwszej ciąży nie myśląc wcale zrobiłam to badanie i wyszło mi podwyższone ryzyko zespołu downa, żałowałam, że to zrobiłam bo już do końca ciąży gdzieś tam w tyle głowy mnie to niepokoiło a na badanie wód się nie zgodziłam bo ryzyko poronienia wydawało mi się zbyt wysokie..
 
Maćku, Karamija ja mam podobne podejście do tych badań prenatalnych i póki co postanowiliśmy ich nie robić i raczej to się już nie zmieni bo niewiele czasu na nie nam zostało i znam przypadek kiedy badania wyszły wspaniale a maluch urodził się z zespołem downa
a oczekiwanie na wyniki chyba byłoby dla mnie zbyt stresujące co nie jest dobre dla maleństwa

M@dz1@ podobno jak byłam mała to byłam takim samym łobuziakiem jak Twoja pociecha, aż zaczynam się bać co nasz maluch będzie wyprawiać
no i widzę że jesteśmy tym samym dniu ciąży :-)
 
Ostatnia edycja:
Właśnie miałam Was pytać po co te badania skoro i tak nie można usunąć ciąży ani temu zaradzić? Moje drugie pytanie...dolega mi niskie ciśnienie...bardzo niskie...76/46...martwić się? Do lekarza dopiero w sobotę...czekać czy przyspieszyć wizytę?
 
Witajcie dziewczyny.
Ja jestem u ginekologa co dwa tygodnie - cały czas na zwolnieniu - choć leżeć nie muszę. Dzidzie widzę często :) - już 3 razy słuchałam serduszka. Ja badanie na przezierność będę miała pod koniec listopada - boję się strasznie...
Ostatnio kiepsko się dzieje - ciągle z Mężem się kłócimy - jakoś on nie może się dostosować do zmian w naszym życiu. Z ciągłego wychodzenia, luzu i spontanicznego seksu musi zrezygnować i zamienić to na seks tylko wtedy gdy brzuch nie boli i na większe siedzenie w domu - od godz. 19 zaczynają mi się bóle głowy i mdłości - a ja na to nie mogę nic poradzić. Już zupełnie nie wiem co mam robić. Może jak Mąż zobaczy maleństwo na usg to zmieni podejście...eh!
 
reklama
Do góry