reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Mamina, drożdzowe jest ok, przynajmniej mi nic po nim nie było, a piekłam juz kilka razy...tylko te śliwki, kilograma, wiec nie powinno być problemu...u mnie nawet ciasto z truskawkami szczesliwie przeszło...a gdzie w ogóle dostałas teraz sliwki? Ja zajadam sie morelami obecnie...

A z karmieniem to mozemy sie podac rekę...u mnie karmienie trwa 1-2h...najpierw jedna piers, pózniej druga, a na koniec muszę jeszcze dokarmic mm...inaczej w ogóle nie ma opcji...jest taki płacz jak próbuje odłozyc go do łózeczka najpierw po jednej piersi, pózniej po drugiej...nie było wiec opcji musiałam dokarmiac...i mimo, ze jest dokarmiany to i tak pobudka co 2,5-3h. Dla przykładu dzisiejsza noc...karmiłam od 2.30 do 4.00, a później od 6.00 do 8.00...póżniej mąż przejął małego, bo ja juz padałam na twarz...a przed 9.00 i tak go dokarmiał, bo płacz i jedzenie rączek...
Zwaze go jutro (kupilismy wage dla niemowlaków). Przez poprzedni tydzien przytył 400gr...duzo, bo niby powinien miedzy 150 a 250, no ale moze tyle potrzebował...
 
reklama
December, mam dokładnie jak Ty - mały wisi na cycu/cycach przez 1-2 h i póżniej musze jeszcze dokarmiac, bo ryk straszny po odłozeniu do łóżeczka...głodny jest jeszcze po prostu i niemalze rzuca sie na butle...czasami zjada 30ml, ale to jak miał 1-2 tygodnie, a teraz tak 60-90ml niemalze za kazdym razem...pewnie z 5 razy dziennie...
Mam 2 butelki TT, a maly nadal na szczescie chce chetnie cyca, wiec wyglada na to, ze niektóre egzemplarze po prostu muszą byc dokarmiane...
Ale zycze wytrwałosci...moze jak bedziesz czesciej przystawiac do piersi to z czasem butla nie bedzie potrzebna...ale nie czuj sie winna, gdyby nie wyszło!!!
 
Hej :)

No to koleżanka Rysica pięknie nam zamknęła listę i to jeszcze w czerwcu ;-)

Mamina ja czytałam, że drożdże mogą uczulać, ale spróbować można ...

Dziewczyny a jak usypiacie maluchy w dzień? Nosicie na rękach, zasypiają same w łóżeczku?

Młody dzisiaj rozregulowany, nocka bardzo ładnie, bo były tylko dwie pobudki o 2.30, i 5.30, za to od siódmej po karmienu nie chciał zasnąć, udało się dopiero przed 20 minutami. Może to przez to, że nowe miejsce i musi się przyzwyczaić?

Mówicie że karmicie po 1, 2 godziny a u nas problem odwrotny - młody od dwóch dni je po 10-15 minut i przez to nie mam pewności, czy się najada i tak karminy się co godzinę.. ech... muszę to jakoś spróbować ogarnąć.
 
Dziewczyny dawajcie sprawdzone sposoby na odłożenie dziecka do łóżeczka na drzemkę - do tej pory próbujemy stosować metodę wyciszenia, czyli chodzimy po pokoju przy zamkniętych roletach, bujamy, mówimy szeptem, a potem odkładamy do wyra, ale dopiero jak już "odlatuje" ale jeszcze nie śpi. Parę razy się sprawdziło, ale dzisiaj na przykład nic to nie daje, młody spokojny na rękach, a jak idzie do łóżeczka to w ryk. Najedzony jest, bo przykładałam do cycka, to tylko sobie dziamga dla zabawy...

Jaki macie rytm dnia? I co robicie podczas aktywności dziecka? U nas jest tak:
drzemka
zaraz po drzemce karmienie cycem lub dwoma (czasem 30 min. czasem 10)
aktywność około 30 min. - przewijamy, nosimy na rękach po domu pokazując różne przedmioty albo leżymi z nim i coś do niego gadamy, czasem sam trochę grzecznie poleży
jak już zaczyna okazywać oznaki zmęczenia (trzy ziewnięcia, znudzenie) to usypianie i drzemka

Nie zawsze oczywiście się udaje trzymać "planu", ale staramy się. Karmienie wychodzi nam tak co 2,3 godziny...
 
mój Milan ma straszną wysypkę i nic nie działa maść robiona którą przepisała nam pediatra, co prawda dopiero 3 dzień smaruje ale chyba juz powinno po 3 dniach zniknąć?Czy nie? Zobaczcie jak okropnie wygląda: DSCF5696.jpgkatastrofa

sorki za zdjecie przy cycu ale tylko wtedy sie nie rusza:-p
 
Kamila a to nie od jedzenia? Wprowadzałaś coś nowego? Co mówiła położna, że od czego to może być?
 
Kamila a to nie od jedzenia? Wprowadzałaś coś nowego? Co mówiła położna, że od czego to może być?

ja jem wiele świerzych warzyw.. nowych raczej nie od 2 tygodni mniej więcej te same.. trudno powiedzieć bo kupuję sobie gotowe sałatki warzywne :-p położna i pediatra to wogóle twierdzą ze nie moge jesc nic oprocz ziemniakow gotowanego kurczaka i marchewki :baffled:
 
a mój Milan na cycku wisi ok 5-10 minut i koneic nie da rady wydłużyć w zaden sposob bo po uplywie tego czasu on juz wypluwa mleko odwraca głowe a jak zblizam sutka w kierunku jego ust to juz zaczyna sie kopanie i krzyki wiec nie ma mowy zeby dluzej possal ;p a chciala bym czasem zeby tak z 20 minut chociaz pojadl... ale on od urodzenia tak krótko ssal.. nigdy dluzej nie bylo .
 
Kamila ale jest najedzony mimo że tak krótko na cycku? Bo mój ostatnio też tylko 10-15 minut, ale w sumie bardzo ładnie przybiera i nie widać, żeby był głodny, to może taki jego urok? Bo jak próbuję karmić go dłużej, 20-30 minut to czasem się udaje ale to takie wymuszone jest ...
 
reklama
No ja właśnie dlatego się cykam i mimo, że też słyszę różne opinie, np. jedz wszystko, to jednak należę do tych ostrożnych. U mnie w menu - ziemniaki, kurczak, buraczki, kasza, ryż, makaron, chleb i bułki, wędlina drobiowa, sałata, jogurty naturalne, danio, herbatniki, marchewka, zupy jarzynowe (dzisiaj krupnik). Reszta od wielkiego dzwonu :sorry:


Carla genialny filmik z budzącą się Matyldą :)
 
Do góry