reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

Dzień dobry
Hej!

Czytałam dzisiaj z rańca w gazecie wywiad z panią profesor od chorób zakaźnych i hepatologi i trzy razy podkreślała, że dzieciom do lat 10 nie powinno się podawać żadnych grzybów. Tak mi się przypomniało, bo chyba był u nas temat na tapecie ostatnio?

Wczoraj popołudniu dopadł mnie kryzys :confused2: Cały poniedziałek siedziałam z bąblem, bo M. wrócił dopiero około 21-szej, a wczoraj po pracy pojechał na drobne zakupy, więc znów ja + dzieci. J. zaczął najpierw delikatnie zawodzić, a potem już nie było innej opcji, jak tylko noszenie na rękach. Inaczej wrzask :confused2: Mój wkurz osiągnął apogeum do tego stopnia, że kiedy M. wrócił zostawiłam mu dzieciaki, zamknęłam się w sypialni i poszłam spać! Kiedy się obudziłam o 19-tej dzieci były już wykąpane, po kolacji, w kuchni naczynia ogarnięte, a młody grzeczniutki i spokojny jak aniołek :sorry2: Oczywiście później mój luby strzelił mi mały wykład, jakie należy mieć podejście do dziecia :baffled: Ech, tyle lat po ślubie, dwójka wspólnych dzieci, a on nadal nie potrafi czasem zakumać, że dziecko zupełnie inaczej zachowuje się przy ojcu, a inaczej przy matce. Moje syny to już w ogóle są "miszczami" szantażowania mnie swoją rozpaczą :-p:rolleyes2:

Był temat ale chyba dotyczył pieczarek. A pieczarka to nie grzyb :)
Ja dodaje czasem do rosołu 3 kawałki suszone. Tak na zapaszek. Zresztą tajska papryczkę też czasem daje.... u mnie są wariacje rosołowe :p

Młoda była wczoraj z babcia na działce i z wujkiem robili porządek jesienny w ogrodzie. Przeszczęsliwa bo pozwolono jej wyrwać wszystko co chciała :)

A dzis od rana daddy day :) tj maz jedzie na delegacje 2 dniowa - nie wiem skąd ona to wie ale nawet do toalety musiał z nią iść.

Aaaa i w ramach odwyku od zakupów kupiłam jej wczoraj w h&m berecik :)

I nieśmiało to powiem - dziecina juz tydzień śpi w łóżeczku. Nie przenosimy jej do nas. Niestety jeszcze wstaje w nocy ale i tak jest lepiej niz było :)
 
reklama
Iwon- ja też mam często takie dni, ale moj M to rozumie i nie robi mi wykładu.
Zeby nie było, ze m jest taki wspaniały, to dziś rano mnie niezle wpienil. Pokłócilismy sie o tempeature w mieszkaniu. Wstał rano - w domu 22,5 st, goła dupa zmarzła, więc postanowił właczyc ogrzewanie, bo cytuje : Moje dzieci nie beda marzly!!:wściekła/y:
Nosz kurde, wez mu tłumacz, ze i ta temperatura jest za wysoka. Musze go dziś połaczyć z ciocią pediatra, niech mu wytłumaczy, bo mi nie wierzy.:wściekła/y: Pacan
Kasiek - nie masz czasu na bb??? Wstyd!!!;-):-D Zdrówka dla Polki.
Aylin- a ty co nie pracujesz?? Znowu na urlopie, ze taka zapracowana????;-):-)
Aronia- ja myslałam, że twój bejbiszonek to ma na imię Kajetan,Gracjan lub coś w ten deseń;-) Ale moze imię synka u was jest rzadkościa:szok:
Aga - oj odrazu wygłodniale;-):-ptak tylko glupie mysli.:-)
Munka- &&& za szczepienie

Miałam dziś isc na 7 do pracy, ale przez Matiego nie dałam rady. Tak sie rano przyssał do cyca, ze jak mu zabierałam to wrzask był na całe osiedle:szok: CZarno widzę odstawianie mojego dziecka> Bedziemy karmic do 3 lat:-);-)
 
Ostatnia edycja:
Aylin pieczarki też daję :)

Andzia u nas identycznie z tym ogrzewaniem - dla M. jest "za zimno", a dzieci cytuję, "nie mogą mieszkać w psiarni". I ciągle ja przykręcam kaloryfery, a on odkręca. U niego to chyba rodzinne - dla teściowej dzieci nasze też są wiecznie zbyt lekko ubrane. Wczoraj dałam jej na zapas bluzeczkę dla małego, w razie gdyby zabrudził tą, którą miał na sobie. I co? I wrócił do domu z "zapasową" bluzką ubraną na tą, którą miał na sobie...

Kasiek
ja też chętnie kupię małemu coś nowego do zabawy, pomysłów brak...
 
Ostatnia edycja:
Iwon -:-D Moja tesciowa identycznie by zrobiła. Mój M spi w upały w podkoszulce, bo mu nerki przewieje:szok::-D:-D Tak go mamusia nauczyła. Mnie też zawsze przykrywała ( np. jak sobie drzemałam, nie to że mi do sypialni w nocy wchodzi), ąz ja opierdzieliłam,że jak będzie mi zimno to sama sie przykryje:wściekła/y:
 
Hejka!!

Szczepienie na 16.00, ja już lekko poddenerwowana :sorry2:

Dzwoniłam do producenta Priorixu (glaxosmithkline) i powiedzieli, że będzie dopiero na początku roku.



I nieśmiało to powiem - dziecina juz tydzień śpi w łóżeczku. Nie przenosimy jej do nas. Niestety jeszcze wstaje w nocy ale i tak jest lepiej niz było :)

coś ostatnio nieśmiała jesteś ;-) fajno, że nocki w łóżeczku!
Doszedł do Ciebie ten zamówiony berecik?? Do mnie tak i generalnie jest ładny i fajny, ale troszkę z jednej strony był pozaciągany i średnio pachniał... jakbym kupiła go w lumpie. Zaciągnięcia udało mi się pochować, ale po praniu nadal troszkę czuć zapach :baffled:
 
Ostatnia edycja:
Hej

moj by ciagle mlodego szedl przykrywac a jak go czasem rano ubierze to janek wyglada jakby mieszkal na ulicy i caly dobytek mial na sobie.. Sam w nocy spi w koszulce i bluzie(!!!) a pozniej caly upocony. Nienawidze!!!

Ide dzis do lekarza po l4 bo nie wyrabiam. Musze sie wylezec...

Aylin od spania w lozeczku do niebudzemia u mnie bylo moze pare tygodni wiec jest nadzieja. Tylko trzeba byc konsekwentnym. Wczoraj mlody sie obudzil z kaszlem a maz mi do lozkq go niesie bo przeciez nie bedzie stal nad lozeczkiem. No myslalam ze rozszarpie. Oczywosie jak go zanioslqm spowrotem to ten w placz ale wystarczylo ze zamknelam drzwi a on siup na poduszke i spi:)))
 
Ostatnia edycja:
I zostalam w domu kolejny dzien...... podziwiam moje dziecko, ze tak dzielnie znioslo to zapalenie migladkow ja to chyba juz za stara jestem i meczy mnie to bardzo bol taki ze nie wiem..... glowa ruszyc sie nie da :-(
Myslalam, ze jutro juz pojde do pracy, zeby odprawcowac dzisiejszy dzien ale Claire jest booked wiec jutro tez musze zostac w domu :-(


Aaaa i w ramach odwyku od zakupów kupiłam jej wczoraj w h&m berecik :)

I nieśmiało to powiem - dziecina juz tydzień śpi w łóżeczku. Nie przenosimy jej do nas. Niestety jeszcze wstaje w nocy ale i tak jest lepiej niz było :)

no to pokaz :-p
i nie badz taka niesmiala, nie zapeszysz ;-) jak juz spi w lozeczku to chwila moment i bedzie przesypiac nocki :tak:

Munka- nie stresuje sie bedzie dobrze :tak:

Josie- zdrowka i wlasnie ciekawe czy ja tutaj moge dostac L4? :dry:

Andzia- mojemu zazwyczaj sie goraco ale spac musi w koszulce i spodenkach :dry::eek:

Iwon- moj zawsze mowi, ze z Toba to mloda marudna a ze mna jest grzeczniutka :dry: tiaaa ciekawe czy jakby spedzal z nia tyle czasu co ja to tez by tak mowil :-p



Dobra kochane nie mam sily na pisanie wracam do wyrka z lektura "financial statatement" :confused2:
 
P pierwszy raz śpi w swoim pokoju - sukces:))) Będzie tan spała w dzień! Pękam z radości!

Z młodą jednak wszystko OK, okaz zdrowia - po prostu rano chyba się nie wyspała:D

Andzia Iwon
ochrzańcie ich, bo za gorąco! U mnie 20,5-21C w dzień i uważam, że OK. Z kolei u M siostry 19C w domu i zamarzam tam, a oni uważają że dzięki temu dzieci nie chorują (a ciągle mają katary!). Dla mnie 19C OK, ale w sypialni do spania, a nie do chodzenia po domu!

Aylin aż dziś wieczorem podejdę do H&M, bo jadę z siorką na zakupki:) Gratuluje spania Martysi w łóżeczku!

Muńka
będzie dobrze. U nas po szczepieniach zawsze gorączka, a po MMR nawet stanu podgorączkowego nie było:)

Sunshine Josie ZDRÓWKA!

No dawać laski z tymi zabawkami!:))))
 
Kuźwa, K. dzwonił i poinformował mnie, że dostał 2 stówy mandatu:wściekła/y: cholera, niby nie dużo ale... no właśnie ale

Jak zwykle wczoraj nic sobie nie kupiłam bo Oliwia zobaczyła bluzkę i PROSZĘ MAMO, PROSZĘ! i jeszcze na spodnie mnie naciągnęła
Zdjęcie0376.jpgZdjęcie0378.jpg

Aga super, że Max przyjechał, a na długo?

Iwon a jaki dostaliście antybiotyk?

Niespodzianka powiedz prosto z mostu, że miejsca nie masz

Polaa zdrówka

Sunshine dla Ciebie również zdrówka.

Aronia trochę te holenderskie rozszerzanie diety to takie rzucenie dziecia od razu na głęboką wodę

Zaza ja młodemu daję wątróbkę i nic mu nie jest

Muńka powodzenia na szczepieniu, będzie dobrze

Iwon, Andzia u nas to raczej ja jestem zmarźluch i odkręcam grzejniki a K. przykręca

Aylin fajowsko, że dzieć śpi w łóżeczku


Idę obiad robić póki młody śpi
 

Załączniki

  • Zdjęcie0376.jpg
    Zdjęcie0376.jpg
    23,5 KB · Wyświetleń: 45
  • Zdjęcie0378.jpg
    Zdjęcie0378.jpg
    28,1 KB · Wyświetleń: 46
reklama
hej kobiałki

melduję że żyjemy ale mała od 2 dni jest nie do wytrzymania jakby mi dziecko podmienili :-:)-:)-(, nie wiem czy to wina tego że tatuś jest w domu czy co ale już nie wytrzymuję z nią :szok::szok:, a do tego nie wiem co jej się dzieje od 3 nocy wstaję do niej po 3-4 razy


niestety jak zawsze nie nadrobię Was

zdrówka dla chorowitków

Muńka zobaczysz będzie dobrze, ja też muszę się na szczepienie umówić i jakoś mi topornie to idzie ale my kolejna dawka pneumo i 5w1

kasiek w zabawkach niestety nie pomogę :-:)-(
 
Do góry