Msmickey bebiko gosce wyjadasz?!? 
Mlody dzis sie rozryczal jak zobaczyl zupe. Ale chce am am. Ja pier....
Munka u nas goraczka byla raz na nastepny dzien, trwala caly dzien ale nie byla mocno wysoka. I w sumie do konca nie wiem czy to od tego bylo
Na pneumo i meningo tez chce zaszczepic, w sumie to teraz jakos mialam isc na pneumo
Aga to mialas popoludnie...
Ale piekna pogoda u nas. Tylko sniegu zero!!
Kasiek bylam na wilku z wall street, genialny film ale w fotelu kinowym ledwo wysiedzialam... Z takim brzuchem to juz sie nie da. Mialam dejavu jak w 1 ciazy bylam z mezem na avatarze, masakra
Mlody dzis sie rozryczal jak zobaczyl zupe. Ale chce am am. Ja pier....
Munka u nas goraczka byla raz na nastepny dzien, trwala caly dzien ale nie byla mocno wysoka. I w sumie do konca nie wiem czy to od tego bylo
Na pneumo i meningo tez chce zaszczepic, w sumie to teraz jakos mialam isc na pneumo
Aga to mialas popoludnie...
Ale piekna pogoda u nas. Tylko sniegu zero!!
Kasiek bylam na wilku z wall street, genialny film ale w fotelu kinowym ledwo wysiedzialam... Z takim brzuchem to juz sie nie da. Mialam dejavu jak w 1 ciazy bylam z mezem na avatarze, masakra

. Zjadł dwa i więcej mu nie dałam bo był przed kolacją. A w święta złapał pieroga z kapusta i grzybami i się zajadał. Zjadł jakąś połowę bo wyrodna matka mu zabrała, bo bałam się reakcji na grzyby. Ale na szczęście nic mu nie było.



Jestem załamana. Zastanawiamy się poważnie, czy nie zabrać go ze żłobka. Chociaż strasznie by mi było szkoda, bo zdecydowanie wolałabym, żeby był z dziećmi niż z jedną osobą w domu. Z drugiej strony - koleżanka mnie oświeciła dzisiaj, że nawet jak dam go z powrotem we wrześniu, to znowu się zacznie etap choroby, bo to trzeba po prostu przejść. Czy w żłobku czy w przedszkolu. Więc może jeszcze jakoś to przeczekać? Będziemy myśleć.