alijenka
Mamcia Nataszki :))
co myślicie o tym płaszczu tym szarym ????
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
;-)
Heh, wysoka i chuda jesteś więc płaszcz OK. Ale ja nie noszę kurtek i płaszczy to się nie znam

Zdrówka!! a co Nataszce jest?? a czy Twoja lekarka nie jest starszą panią która od zawsze pracuje w przychodni??Cześć dziewczyny
Normalnie jestem załamana :-( wczoraj byłyśmy u lekarza niestety antybiotyk :-(
i znowu mamy zakaz wychodzenia z domu UWAGA !!!! aż do piątku i zapytałam wczoraj dlaczego, bo wszystkie moje koleżanki nawet maja nakazane wychodzenie na dwór z chorymi dziećmi to powiedziała mi tak - niech sobie one wychodzą- i że w organizmie dziecka jest infekcja i teraz organizm ją zwalcza i nie potrzeba mu dodatkowych wrażeń typu wyjście na dwór i zmiana temperatury bo lepiej jak wietrzy się mieszkanie i nie ma takich skoków temperatur jak wychodzisz na dwór, a organizm jest osłabiony i nie potrzebuje dodatkowo walczyć z tym aby utrzymać ciepłotę ciała lepiej niech walczy z infekcją to są jej słowa
także słucham się jej i zresztą ja jak byłam dzieckiem to w żadnym wypadku jak byłam chora nie wychodziłam na dwór .
MałpaAylin, Alijenka - zdrówka dla dziewczyn
Aga, Josie - ja tak specjalnie z tymi zdjęciamia tak serio z tego profilu lepiej widać ściecie.
![]()


L obrazony bo mu zwrocilam uwage na niedzielnym spacerze zeby mi pomogl biegac za Tomkiem, a nie autkiem tylko jezdzi (ma takie elektryczne). Nie myslalam, ze to bedzie powod do cichych dni, ale coz
Najsmieszniejsze jest to, ze nieswiadoma wielkej obrazy (w nd sie odzywal polslowkami wiec sadzilam, ze mu przejdzie) zrobilam wczoraj obiad, ktory zjadl. Tzn urazona duma jednak pozwolila mu zjesc to co przygotowalam i nawet nie umyl po sobie miski
Spac polozyl sie na kanapie, dzieki temu mialam lozko dla siebie wiec nieswiadomie zrobil mi przysluge. Ale powiedzcie mi czy to ja jestem dziwna, czy to raczej przesadzona reakcja? Obiad dzis sobie sam przygotuje. Nie zamierzam sie obrazac i naburmuszac, ale nie bede robic za sluzaca, ktora sie olewa, a ona i tak jedzonko podstawi i posprzata.
Z tą wagą dobre
Nie wziełaś tago do siebie mam nadzieje;-)
Mówie ze tata, a on znowu kto to?? Fakt ze meża było połowe mniej. ale podobny do sieibe jest. Postanowiłam wiec właczyć płytę z weselem ( w ruchu szyciej poznał ojca), no oglądali tak grzecznie ze szok., lepsze niż bajka
Dzoszliśmy do wniosku ze jemu dodatkowe kilogramy wyszły na plus, ja jednka powinnam parę zrzucić
Tylko jak to zrobić, jak wszytsko na pzreciw