reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

reklama
Będę dziś szarlotke piekła - chcica taka mnie naszła. Szarą renetę już kupiłam, obiad mam na dziś z wczoraj, więc szaleństwo kulinarne mogę rozpocząć.

Kamila - przepisów mam sporo, na jakie masz ochotę??
Jako początkującej cukierniczce polecam wszelkie kombinacje muffinkowe - trudno zepsuć.
Przykładowo:
[h=3]Muffiny czekoladowe wg Nigelli[/h]



Najprostszy i najszybszy przepis na czekoladowe ciasto. Zawsze wychodzi!


Składniki:


Suche:

  • 250g mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 175 g cukru
  • 0,5 łyżeczki sody
  • 2 łyżki kakao
  • 150 g groszków czekoladowych
  • tabliczka gorzkiej czekolady (lub chocolat chips)
Mokre:

  • 250 ml mleka
  • 100 g rozpuszczonego masła
  • łyżka aromatu waniliowego
  • 1 jajko
Przygotowanie:
Włączyć piekarnik na 200 stopni. Składniki wymieszać w osobnych miskach, następnie mokre wlać do suchych. Wkładać ciasto do wysokości 3/4 foremki. Piec przez 15-20 minut w 200 stopniach.

Uwielbiam tez tego bloga - Rożki z jabłkami - Przepis
Te ciasteczka sa bez żadnych sztuczności i dodatkowych polepszaczy. Pyszne.
 
Fuj, ani pasztetowej, ani pasztetu. Dalej na mieso patrzeć nie mogę. Wczoraj na obiad za to miałam zielone curry z rybką. Pyszne było.
Kamila - ten piernik staropolski to nie przed świętami. Jak zaczęłabyś dziś to może na nowy rok by wyszedł :) Albo w trakcie karnawału :)


Ja poza ciazą nie przepadam za mięsem i jem go bardzo niewiele, w ciąży do tej pory w ogóle nie mogłam patrzeć na mięso, ale nie stety po wczorajszych wynikach moczu, musze je zacząć jeść. Mam mocz zbyt zasadowy,a to sprzyja infekcjom i powoduje gorsza prace nerek:(
 
Groszki czekoladowe (chodzi o takie jakby łezki, kropelki czekoladowe) -nie draże. Jak uda mi sie dopaść (czasem sa w lidlu - takie specjalnie do wypieków) dodaje w całości. Jeżeli nie mam to nic nie daje.
Czekoladę kroje nożem w pseudokosteczke - aby miała takie mniej wiecej 5 mm kawałeczki.
 
Cześć dziewczyny. Ale was wzięło na żarcie :-D

Ja właśnie z wizyty wróciłam. Lekarz mówi, że wszystko ok i ja mu wierzę. Dzieciaczek ma już 7,5cm i termin porodu znowu sie przesunął, teraz na 9.czerwca. Wg suwaczka 12 i 5 dni a wg usg 13 i 6dni:-)
Niestety dzidzia spała i obróciła się do nas tyłkiem, wiec pomimo staran lekarza nie znam jeszcze płci.
Maleństwo spało z nóżką założoną na nózke. Śmiesznie to wyglądało, a starszy synek też często tak śpi :-D
I wiecie co? Miałam usg dowcipne :tak:

Pozdrawiam was gorąco i zmykam się położyć. Strasznie spać mi się chce, chyba z emocji:-)
 
Cześć dziewczyny. Ale was wzięło na żarcie :-D

Ja właśnie z wizyty wróciłam. Lekarz mówi, że wszystko ok i ja mu wierzę. Dzieciaczek ma już 7,5cm i termin porodu znowu sie przesunął, teraz na 9.czerwca. Wg suwaczka 12 i 5 dni a wg usg 13 i 6dni:-)
Niestety dzidzia spała i obróciła się do nas tyłkiem, wiec pomimo staran lekarza nie znam jeszcze płci.
Maleństwo spało z nóżką założoną na nózke. Śmiesznie to wyglądało, a starszy synek też często tak śpi :-D
I wiecie co? Miałam usg dowcipne :tak:

Pozdrawiam was gorąco i zmykam się położyć. Strasznie spać mi się chce, chyba z emocji:-)


Superrr....!!!!!!!!!
 
Cześć dziewczyny. Ale was wzięło na żarcie :-D

Ja właśnie z wizyty wróciłam. Lekarz mówi, że wszystko ok i ja mu wierzę. Dzieciaczek ma już 7,5cm i termin porodu znowu sie przesunął, teraz na 9.czerwca. Wg suwaczka 12 i 5 dni a wg usg 13 i 6dni:-)
Niestety dzidzia spała i obróciła się do nas tyłkiem, wiec pomimo staran lekarza nie znam jeszcze płci.
Maleństwo spało z nóżką założoną na nózke. Śmiesznie to wyglądało, a starszy synek też często tak śpi :-D
I wiecie co? Miałam usg dowcipne :tak:

Pozdrawiam was gorąco i zmykam się położyć. Strasznie spać mi się chce, chyba z emocji:-)

Gratuluje i ciesze sie razem z Toba :) Nam do kolejnego usg zostalo jeszcze 10dni :)

ja usg dowcipne jak to piszecie mialam robione jako drugie (jak sie okazalo ze nosze w sobie dwojeczke) , wiem ze ktoras z Dziewczyn pisala ze tez miala i M biedaczek stal i czekal na korytarzu..
u Nas bylo zupelnie na odwrot.. Mimo ze mialam dowcipne od razu po normalnym usg babeczka spytala czy Maz chce zostac, i zostal ,nie robili nam problemow.. zreszta nigdy nie robia.. Maz nie ominal ani jednego usg w Mojej pierwszej ciazy, w tej tez nie. przy porodzie byl,takze obie ciaze przezywamy Razem :) ,nie wyobrazam sobie by moglo byc innaczej...:tak:


Edit:
pisalyscie jeszcze cos przedtem o kurtkach czy plaszczykach, tak szybko to robicie ze zczynam sie gubic :)
ja mam kilka ale polecam cos w tym stylu

SAM_0452.jpg


jak na rosnacy brzuszek dla mnie Idealny :)) , luzny na dole ,nic nie uciska, brzuszek nie boli..,miejsca jeszcze sporo ,takze ja jestem bardzo zadowolona :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny. Ale was wzięło na żarcie :-D

Ja właśnie z wizyty wróciłam. Lekarz mówi, że wszystko ok i ja mu wierzę. Dzieciaczek ma już 7,5cm i termin porodu znowu sie przesunął, teraz na 9.czerwca. Wg suwaczka 12 i 5 dni a wg usg 13 i 6dni:-)
Niestety dzidzia spała i obróciła się do nas tyłkiem, wiec pomimo staran lekarza nie znam jeszcze płci.
Maleństwo spało z nóżką założoną na nózke. Śmiesznie to wyglądało, a starszy synek też często tak śpi :-D
I wiecie co? Miałam usg dowcipne :tak:

Pozdrawiam was gorąco i zmykam się położyć. Strasznie spać mi się chce, chyba z emocji:-)

Wielkie gratulacje!!!!!!!!Bardzo się cieszę:)Duży ten Twój Maluszek:)

Co do terminu, to ja się tym nie sugeruje zupelnie, z Lilą przy każdym kolejnym usg, termin mi się przeduwał:) W 32 tygodniu temin miałam na póltora miesiąca wcześniej.A to dlatego,ze Lila w 32 tygodniu wazyła uwaga 3200, albo 3300!!!, na szczeście od 36 tygodnia już mało rosła i urodziął się dzięki temu 4000 kilowa, a nie 5000 jak przewidywano:)

W pierwszej ciazy tez miałam to usg dowcipne- to pewnie też zalezy od sprzętu:)
 
Do góry