reklama
Sylka.
Fanka BB :)
Aylin ja pytałam. Czyli musicie czekać do jutra. Może faktycznie coś dopiero się rozwija, aby szybko wszystko przeszło. A nadal Tyś gorączkuje?
A ja chyba za szybko cieszyłam się mniejszym katarem Szymka. W ciągu dnia faktycznie nie męczył go zbytnio. Ale jak zasnął strasznie dokuczał mu kaszel chyba właśnie od tego zalegającego kataru. Cholerny kaszel wybudzał go co chwila, ale podłożyłam mu pod głowę dodatkową poduszkę i jest trochę lepiej. Śpi spokojniej. Ale wygląda na to, ze gdzieś głębiej mu ten katar nadal zalega. Do tego Paulina też zaczęła mocniej pokasływać. Jak ja nie lubię jak dzieciaki chorują. Już wolałabym sama być chora, aby oni byli zdrowi.
A ja chyba za szybko cieszyłam się mniejszym katarem Szymka. W ciągu dnia faktycznie nie męczył go zbytnio. Ale jak zasnął strasznie dokuczał mu kaszel chyba właśnie od tego zalegającego kataru. Cholerny kaszel wybudzał go co chwila, ale podłożyłam mu pod głowę dodatkową poduszkę i jest trochę lepiej. Śpi spokojniej. Ale wygląda na to, ze gdzieś głębiej mu ten katar nadal zalega. Do tego Paulina też zaczęła mocniej pokasływać. Jak ja nie lubię jak dzieciaki chorują. Już wolałabym sama być chora, aby oni byli zdrowi.
katrina115
Potrójna Mama
Kasienka_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2012
- Postów
- 2 117
Ostatnia edycja:
Sunshine6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2012
- Postów
- 1 634
Kuzwa, napisalam wczesniej posta i go teraz nie ma
do tego gardlo mnie mega boli i to chyba angina bo flegma mnie zalewa :-
confused2:
Szymus sto lat i spelnienia marzen!!!
Aylin- zdrowka dla Tysi. Sukieneczki juz sa u mnie ;-) sliczne
Niespodzianka- no mega to wygladalo! szkoda bo Pe tez byl by pod wrazeniem, co do urodzin to ja w tym roku nic wielkiego nie robie, kupuje papierowe kubeczki i talerzyki z Peppa Pig bo to jej ulubiona postac :-) i zapraszam jej najlizszych kolegow i kolezanki czyli moze z 5 bedzie i tyle, zamknie sie ich w pokoju i niech sie bawia
Katrina-

u Armaniego/Primarniego zawsze perelki dostaniesz!, koszulka boska
Kasienka- sliczna Sarunia
i rzeczywiscie wyglada jak anioleczek 

Szymus sto lat i spelnienia marzen!!!

Aylin- zdrowka dla Tysi. Sukieneczki juz sa u mnie ;-) sliczne

Niespodzianka- no mega to wygladalo! szkoda bo Pe tez byl by pod wrazeniem, co do urodzin to ja w tym roku nic wielkiego nie robie, kupuje papierowe kubeczki i talerzyki z Peppa Pig bo to jej ulubiona postac :-) i zapraszam jej najlizszych kolegow i kolezanki czyli moze z 5 bedzie i tyle, zamknie sie ich w pokoju i niech sie bawia

Katrina-




Kasienka- sliczna Sarunia


aronia12
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2013
- Postów
- 1 932
10 st dzisiaj w poludnie
Mrzalo a nie lalo ale 10st!!!
Na jutro zapowiadaja burze
mlodak - faktycznie elaborat stworzylas :-) "komar by h...a nie wcisnął"

Naj naj dla Szymka!!!
alijenka - u nas znizanie sie, czy z lapaniem czy bez - nie daje nic
Niespodzianka - mysle, ze imprezy urodzinowe do lat 3 sa bardziej dla rodzicow niz dla dzieci ;-)Takze Tomkowi jest poki co wsio rawno. Spedzcie ten dzien tak, zeby mial frajde i bedzie szczesliwy :-)
agaundpestka - fotki esktra! nasz by nie dal sobie nalozyc peleryny, w kaloszach nie chce chodzic a parasol rzucilby po minucie
Munka - gratulacje :-)
Kasienka - slodzinka! :-)
Sorry, ze tak skrotowo ale przy tej pogodzie srednio u mnie z elokwencja



mlodak - faktycznie elaborat stworzylas :-) "komar by h...a nie wcisnął"



alijenka - u nas znizanie sie, czy z lapaniem czy bez - nie daje nic

Niespodzianka - mysle, ze imprezy urodzinowe do lat 3 sa bardziej dla rodzicow niz dla dzieci ;-)Takze Tomkowi jest poki co wsio rawno. Spedzcie ten dzien tak, zeby mial frajde i bedzie szczesliwy :-)
agaundpestka - fotki esktra! nasz by nie dal sobie nalozyc peleryny, w kaloszach nie chce chodzic a parasol rzucilby po minucie

Munka - gratulacje :-)
Kasienka - slodzinka! :-)
Sorry, ze tak skrotowo ale przy tej pogodzie srednio u mnie z elokwencja

zaza26
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2012
- Postów
- 2 260
uff nadrobiłam 
Szymuś sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a mleko dajemy z kubka z twardym dzióbkiem
Josie, Niespodzianka, Muńka u nas też problem z biciem
S bije albo wtedy, gdy go w zabawie poniesie, wtedy "nie wolno" (czasami nie jedno;-) ) pomaga, ale coraz częściej wpada w taką złość, że zaczyna nas bić, albo o zgrozo rzucać przedmiotami, przewracać krzeselka...
na razie go upominam, zawzięłam się i przestałam się drzeć, bo niestety zdarzało mi się, a to go chyba nakręcało jeszcze, ale na razie efektów brak... też zastanawiam się nad niereagowaniem w ogóle...
byłam wczoraj z mlodym u okulisty, bo jęczmień zamiast schodzić, to jeszcze powieki mu zaczęły puchnąć i się okazało, że przepisana przez pediatrę z przychodni neomecyna bardzo często uczula :/ i ona się dziwi, że wolę iśc prywatnie gdzieś indziej :/
w sobotę jadę do Sieradza na spotkanie ze starą paczką kumpelek, prawie wszystkie dzieciate i robimy sobie (a raczej dzieciom) wigilię dnia dziecka - wybieramy się do figloraju z całą bandą
mam nadzieję, że S wieczorem padnie z wyczerpania i wrażeń ;-)
Szymuś sto lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
śliczne, ale cena powala, bo sama konstrukcja 1000zł a prawie drugie tyle(
Zaza - my mamy takie lozko Łóżko: INDIANA-JLOZ 80/160 - Black Red White
, nawet na złozonym spokojnie dorosła osoba z dzieckiem sie mieści![]()
powiem ci, że u nas ulgowo poszło, tylko teraz w ogóle nie chce mleka pić, jeszcze nie panikuje, bo je kaszki 3 raz dziennie za toZaza ja postanowilam sie wziac za odstawienie butli jak tylko wyjda mu gorne piatki. Mleko z niekapka dajesz czy z kubeczka?
a mleko dajemy z kubka z twardym dzióbkiem
Josie, Niespodzianka, Muńka u nas też problem z biciem
na razie go upominam, zawzięłam się i przestałam się drzeć, bo niestety zdarzało mi się, a to go chyba nakręcało jeszcze, ale na razie efektów brak... też zastanawiam się nad niereagowaniem w ogóle...
ja to sobie nawet nie wyobrażam mojego narwanego S teraz koło takiej małej kruszynki :nie: myślę, że lada dzień i dla Jasia znajdziesz więcej czasuJanek dziwnie nadal go tak obserwuje z daleka. Do wozka zaglada, przyglada sie jak przewijam, czasem poglaszcze po glowceAle tak jakby sie bal dzidzi. Troche mi smutno bo nie mam zbytnio kiedy sie z nim wyprzytulac i tez sie boje bo moj brzuch nadal obolaly a on jest taki raptus... Juz mnie raz tak kopnal przypadkiem ze mialam gwiazdki w oczach
kurcze niedobrze z tą alergią :nie: jeśli na prawdę to pyłki, to koniecznie spanie przy zamkniętym oknie i nie wietrzenie sypialni młodego przed snem, bo pyłki wtedy mają duże stężenie i wlatują do mieszkania, ale ponoć alergie wziewne u takich maluchów jak nasze to rzadkość, więc może wizyta u alergologa wykaże, że to jednak nie to...U nas z lekka mam doła. W sobotę Szymek zaczął strasznie kichać. Dochodziło do 9 kichnięć za jednym razem. Kilka kropel wody z nosa poleciało. Stwierdziłam że pewnie katar złapał w czwartek na bilansie w przychodni. Zła byłam że tam poszłam. Myślałam ze w niedziele go zatka a tu nic. W nocy objawy zupełnie przeszły, ale od rana znów mega kichanie i znów trochę wody z nosa, ale tylko ze dwa razy wycierałam może. Na noc znów cisza. W poniedziałek powtórka z rozrywki - kichania, łzawienie oczu, i kilka kropel z nosa. Nosek odetkany, oddycha normalnie. Prawe oko mniejsze niż lewe. Pojechaliśmy wieczorem do prywatnego pediatry - diagnoza: na 99% alergia. Płuca i oskrzela czyste, węzły chłonne nie powiększone, gorączki brać. Prawdopodobnie jakaś pyląca właśnie trawa go uczuliła. W piątek wieczorem nad takie jeziorko pojechałam z nim.
No i bierze leki. Na szczęście zdecydowanie już jest poprawa. Wczoraj kichnął 3 razy, z nosa już nic nie leciało. Oczka też się poprawiły. Dziś kichnął tylko raz z rana.
Ale i tak załamałam się trochę. Teraz to już zupełnie nie będę wiedziała czy choroba się zaczyna czy alergia i czy mogę iść do dzieci z nim czy nie. Ja jednak nie chcę zarażać innych dzieci katarem bo wiem jakie to uciążliwe jest u takich maluchów.
No i szkoda mi Szymka. Męczyło go to kichanie okrutnie. Przy 8 i 9 kichnięciu to już nie miał siły powietrza nabierać aż. Na szczęście jednak u niego objawia się tylko kichaniem. Podobno wiele dzieci zaczyna intesywnie kasłać zaraz po zaśnięciu i w ten sposób objawia się u nich alergia.
To żem się rozpisała![]()
my mieliśmy w planach zoo z kolegą Sergiusza i jego rodzicami, ale pogoda taka, że chyba trzeba plany zmienić.. :/Jakie plany macie na dzień dziecka???
a bo to zawsze tak jest, ja z Sergiuszem miałam podobnie, nawet go w umywalce sadzałam i letnią wodę na stopy puszczałam ;-) zdrówka dla Tysi!!!Normalnie 1,5 godziny rano polowałam na siki do badania. Normalnie jak ja puszcze bez pieluchy to w pół godziny 3 razy sie zsika. A jak chce złapac to czekam, i czekam, i czekam..... gorączka nadal. Jutro wyniki badania u pediatry będą więc moze bedzie wiadomo co i jak...
ja uważam to za dorby pomysł, ale ani ja, ani mój D nie wyprawiamy nigdy urodzin i z urodzinami Sergiusza też nie mamy zamiaru szaleć ;-)Dziewczyny tak sie zastanawiam z urodzinami w tym roku i chyba nie bede robic imprezy. Zabierzemy Tomka gdzies na caly dzien (pare miejsc, moze jakies karuzele, kulki, lody itp itd) wieczorkiem zmuchnie swieczke, zjemy torcik i rozpakuje prezent. Chce mu poswiecic max uwagi, a jak goscie przyjda to sie trzeba bedzie nimi zajac, no i nie ukrywam, ze mnie nie stac na napoje i jedzenie dla 13 osob + dzieci (bo tyle wypadaloby mi zaprosic). Poza tym on jakos nie bardzo szaleje za przyjeciami urodzinowymi czy imprezami - szybko obceni miejsce i chce ruszac na miastoCo innego jakbysmy w Pl byli. I moze wlasnie w Pl zrobie dla rodzinki spotkanie u dziadkow przy grillu (niech ma
) Ale tu... Co myslicie?
byłam wczoraj z mlodym u okulisty, bo jęczmień zamiast schodzić, to jeszcze powieki mu zaczęły puchnąć i się okazało, że przepisana przez pediatrę z przychodni neomecyna bardzo często uczula :/ i ona się dziwi, że wolę iśc prywatnie gdzieś indziej :/
w sobotę jadę do Sieradza na spotkanie ze starą paczką kumpelek, prawie wszystkie dzieciate i robimy sobie (a raczej dzieciom) wigilię dnia dziecka - wybieramy się do figloraju z całą bandą
Hej
Czytam was na biezaco jak karmie ale nie mam kiedy odpisywac
Kasienka ale ona pieknie wyglada!!!!!!!
Buziaki urodzinowe dla Szymka! Mlodak fajnie ze sie odezwalas bo juz myslalam o tobie ostatnio co tak cicho
Urodzinki jasia robimy, ze wzgledu na pojawienie sie franka chce zeby odczul ze to jego swieto. Poza tym za jednym razem zalatwimy tez wizyte rodziny i zapoznanie z frankiem. Maja przyjechac za dwa tygodnie do nas na weekend, dziadkowie i moja siostra. Niestety nie mam za bardzo jak zrobic kinder-party bo dzieci brak:/ no ale moze jakos mu to wynagrodzimy
musze cos pomyslec
Jutro nianie mam na popoludnie a rano maz jedzie na badania, juz jestem przerazona... Mam nadzieje ze niedlugo te karmienia jakos nam sprawniej pojda bo nie wyobrazam sobie powrotu meza do pracy. Teraz mam wrazenie ze non-stop karmie:/ i jeszcze mi mlody rozgryzl jednego sutka i taaaaak booooooli!!!!!
Dokarmiam dalej ale chyba odpukac coraz mniej. Wczoraj wieczorem 90 mm a dzis rano 50 mojego i teraz wieczorem tez mojego 50. Ale zobaczymy jak noc, bo mam wrazenie ze sie nie najadl wcale tylko spi ze zmeczenia juz.
Czytam was na biezaco jak karmie ale nie mam kiedy odpisywac
Kasienka ale ona pieknie wyglada!!!!!!!
Buziaki urodzinowe dla Szymka! Mlodak fajnie ze sie odezwalas bo juz myslalam o tobie ostatnio co tak cicho
Urodzinki jasia robimy, ze wzgledu na pojawienie sie franka chce zeby odczul ze to jego swieto. Poza tym za jednym razem zalatwimy tez wizyte rodziny i zapoznanie z frankiem. Maja przyjechac za dwa tygodnie do nas na weekend, dziadkowie i moja siostra. Niestety nie mam za bardzo jak zrobic kinder-party bo dzieci brak:/ no ale moze jakos mu to wynagrodzimy
Jutro nianie mam na popoludnie a rano maz jedzie na badania, juz jestem przerazona... Mam nadzieje ze niedlugo te karmienia jakos nam sprawniej pojda bo nie wyobrazam sobie powrotu meza do pracy. Teraz mam wrazenie ze non-stop karmie:/ i jeszcze mi mlody rozgryzl jednego sutka i taaaaak booooooli!!!!!
Dokarmiam dalej ale chyba odpukac coraz mniej. Wczoraj wieczorem 90 mm a dzis rano 50 mojego i teraz wieczorem tez mojego 50. Ale zobaczymy jak noc, bo mam wrazenie ze sie nie najadl wcale tylko spi ze zmeczenia juz.
katrina115
Potrójna Mama
Josie - moja babcia (Ś.P.) mówiła, że drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego. I faktycznie - Magda do ukończenia pierwszego roku zycia przespała moze z 10 nocek, a tak to wstawanie i po 10 razy. Z jedzeniem był problem, kolki... lepiej nie pisać. Cały czas wymagała interesowania się nią. Spanie w dzień - po 15-30 minut. i nigdy nie wiadomo było kiedy zaśnie i ile pośpi - dopiero jak skończyła rok, to wszystko się unormowało.
Alinka - jakby dziecka nie było. Zero problemów z jedzeniem, zero kolek, spanie od pierwszych nocy bez problemu - zupełne przeciwieństwo Magdy.
Kubuś - już był taki pół na pół, z tym, że na szczęście nocki przesypiał i z jedzeniem nie było problemów, tylko spanie w dzień zostawiało wiele do życzenia.
Miłego dnia Wam życzę.
Alinka - jakby dziecka nie było. Zero problemów z jedzeniem, zero kolek, spanie od pierwszych nocy bez problemu - zupełne przeciwieństwo Magdy.
Kubuś - już był taki pół na pół, z tym, że na szczęście nocki przesypiał i z jedzeniem nie było problemów, tylko spanie w dzień zostawiało wiele do życzenia.
Miłego dnia Wam życzę.
reklama
A u nas słoneczko świeci i 20 st

fajnie bo popołudniu wybieramy się do koleżanki to chociaż dzieciaki będą mogły poszaleć na świeżym powietrzu
Andzia a co z Olim, że jest w szpitalu??? Sorry napewno pisałaś ale ja ostatnio taka zakręcona jestem, pewnie nie doczytałam
Muńka udanej imprezy:-) gratuluję dostania tej pracy
Niespo Damianowi też by się podobało na tym pokazie, on uwielbia auta (najlepiej duuże) i motory. Co do urodzin to fajny pomysł skoro nie lubi imprez. My też się nad tym zastanawiamy ale tort i tak musiałabym zrobić bo dziadkowie napewno przyjdą
Aylin najważniejsze, że siuśki złapane. Kciuki za dobre wyniki
Sylka najprawdopodobniej katar im spływa i stąd ten kaszek, zdrówka
Aga świetne fotki
a ta co A. stoi w kauży to wygląda jakby po kolana w wodzie był
Kasienka cudnie:-) jak prawdziwy aniołek
Sunshine zdrówka, oby gardło szybko przestało boleć
Zaza udanego spotkania z koleżankami
jak pogoda dopisze to chcemy na dzień dziecka pojechać tu Park Dinozaurów. Leśna ścieżka edukacyjna. Nowiny Wielkie. Pokazywałam Damianowi zdjęcia jak Oliwka tam była i pytam czy też chce a on " Nie, Damian boi zaulów"
ewentualnie jeszcze tu możemy pojechać ZOO Safari Świerkocin - Witamy w jedynym w Polsce ogrodzie zoologicznym typu safari



Andzia a co z Olim, że jest w szpitalu??? Sorry napewno pisałaś ale ja ostatnio taka zakręcona jestem, pewnie nie doczytałam
Muńka udanej imprezy:-) gratuluję dostania tej pracy
Niespo Damianowi też by się podobało na tym pokazie, on uwielbia auta (najlepiej duuże) i motory. Co do urodzin to fajny pomysł skoro nie lubi imprez. My też się nad tym zastanawiamy ale tort i tak musiałabym zrobić bo dziadkowie napewno przyjdą
Aylin najważniejsze, że siuśki złapane. Kciuki za dobre wyniki
Sylka najprawdopodobniej katar im spływa i stąd ten kaszek, zdrówka
Aga świetne fotki

Kasienka cudnie:-) jak prawdziwy aniołek
Sunshine zdrówka, oby gardło szybko przestało boleć
Zaza udanego spotkania z koleżankami
jak pogoda dopisze to chcemy na dzień dziecka pojechać tu Park Dinozaurów. Leśna ścieżka edukacyjna. Nowiny Wielkie. Pokazywałam Damianowi zdjęcia jak Oliwka tam była i pytam czy też chce a on " Nie, Damian boi zaulów"

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 240 tys
Podziel się: