Niespodzianka - super, ze zdecydowalas sie pojechac! Naladuj akumulatorki :-) My oboje (m i ja) jestesmy szatynami i... obydwoje w dziecinstwie bylismy blondynami
Dzieciowe wloski tez pokazuja tendencje do sciemnienia ale lato ten proces na chwile odwrocilo ;-)
alijenka - 3 godziny bez dziecia u fryzjera i Ty krecisz nosem, ze to nie relaks, wymagania od chmur zawracania
Nie wiem jakie sa cenniki u Was ale ja poprzednio na godzinnym (rowne 60 min) masazu w Slubicach od stop do glow placilam 50zl. Oczywiscie nie w spa ale u prywatnego masazysty - facet zna sie na rzeczy. Jak Ci tak tego brakuje to chyba raz na pare tygodni moglabys sobie na godzinke pozwolic, co? ;-) Wielu masazystow przyjezdza nawet do klienta do domu. Na termy czasem chodzimy z m - zawsze to pare minutek mozna sie porelaksowac w solankach podczas gdy dziec bryka z tata :-) Pokombinuj troche to cos wymyslisz ;-)Moze Twoja Nataszka zrobila sie domatorka, bo malo wychodzicie? Albo to taki etap... A jak jestescie w gosciach to jej wolno demolowac cudze mieszkanie? Jesli nie, to nie dziwie sie, ze protestuje ;-)Jak tam ze zdrowkiem? Mam nadzieje, ze dobrze
kasiekz - gratuluje 6 lat
Uswiadomilas mi, ktora u nas rocznica przypada w tym roku
(mamy ciut mniejszy staz ale i tak nei pomyslalabym, ze to juz tyle) Wychodze z zalozenia, ze moj m zapomni
Bawcie sie dobrze na wyjezdzie!
Bardzo cieszy mnie Wasza reakcja na "tort" :-) Myslalam, ze mnie zjedziecie, bo Wy takie cuda tworzycie a my po prostu jednym ciachnieciem
No ale upal byl nie na pieczenie czegokolwiek a kupne skislo
U nas dzis 22 stopnie, na sloncu goraco, bez slonca tak sobie, w kazdym razie nie plazowo ale w sam raz na duuuuuzo siedzenia na dworzu :-) Jutro ma byc podobnie, trzeba jednak miec pod reka kostium kapielowy! ;-) Wczoraj troche przeforsowalismy dziecia, bo byla u nas coroczna tzw. shopping night i wrazen jak na dziecia bylo za duzo. Na dwoch zakupowych ulicach "starowki" (tzn. centrum udajacego starowke) niemal przy kazdym sklepie byla jakas atrakcja. A to body painting a to koncert tanga na kontrabasie (rewelacja!) a to pantomima a to taniec orientalny a to koncert rockowy a to pokaz tanca klasycznego... No i skutek taki, ze bejbiszonka nosilismy ponad godzine do snu, z czego z pol godziny zalosnie plakal, bo nie mogl sie wyciszyc i zasnac. Corka sasiadki (z lutego 2012) cala noc nie spala i podobno tak plakala, ze sasiedzi po raz pierwszy w nocy przychodzili pytac sie, czy wszystko w porzadku
Chyba troche przedobrzylismy z atrakcjami