reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

cześć mamy polki we włoszech

To ja sie swiatecznie pochwale :)
Taki maly pierwszy akcent.
Naszukalam sie po wszystkich kartonach, ale oplacilo sie :)
To bylo moje marzenie, swiatelka mam juz od kliku lat, ale nigdy nie mialam gdzie przywiesic. Jak ogladalismy pierwszy zupelnie raz ten dom, od razu wiedzialam, ze moje lampeczki znalazly swoje miejsce :)
Zobacz załącznik 413222
 
reklama
Sicilpol :tak::tak::tak:, slicznie to sobie wymyslilas! Okres ciazy to wyjatkowo tworczy czas, prawda?? szczegolnie pierwsza ciaza....bo przy drugiej to juz zapewne mniej czasu:-D. Ile to sweterkow sie na drutach narobilam, a ile bombek na choinke....ahhhhh....Wlasnie po raz pierwszy w zyciu bawilam sie z oliwkami, tzn zalalam je woda z sola :-), ciekawe co wyjdzie. A tak na marginesie, to ja wczesniej nawet zapachu oliwek nie znosilam, a jak zaszlam w ciaze, to nabralam ochoty by skosztowac i mi zasmakowaly i to tak bardzo, ze teraz to niemal obowiazkowe w domu...a no i moje dziecko ma to samo, niemal od urodzenia wcina oliwki:happy2:. Ach te ciazowe zachcianki;-).
Buona serata a tutti
 
dobry wieczor kochane...
sprawy pozalatwiane,zaliczka zaplacona,Ale zadowolony..
Eve nie zasniesz popoludniu nawet ja wczesnie rano wstaniesz?
bo ja jak wstane tak 6-7 to zasne z giulio po obiedzie,jak wstane okolo 8 to juz nie dam rady.zasnac ...
a w ciazy z Ale to pobijalam wszystkie rekordy,wstawalam o 10.30,a o 13.00 znowu spalam tak ze 2 godzinki moze nie raz mniej,o 22.00zasypialam,
z gliulio zas,wstawalam rano aby przyszykowac Ale do szkoly,ale o 7.40 bylam znowu w lozku i spalam do 9.30,po obiedzie obowiazkowo do 16.00,bo o 16.30 wraca Ale..
no i o 22.00 juz chrapalam..
sil,kochanie spij ile mozesz,bo juz niedlugo sie skonczy,ale chi se ne fregaaaa,mozna sie przyzwyczaic,vale la pena:tak:
masz juz "na oku" jakies imionka?
dziewczyny a co sie z nasza ptynia dzieje?
ptynia znowu czarne mysli kraza?
wpadnij do nas na pogawedki,u nas zawsze tyle ciekawych rzeczy sie dzieje,jak macko,nasz uczen?
asienka bylas w consultorio?
strega jak matti?juz lepiej?
do jutra kochane,buona notte
 
dzien dobry..znowu nie moge spac....tzn pospalam do 7.15 to i tak komfort bo normalnie do rpayc wstaje 6.30

Anika...Mateusz juz dobrze...energi go rozpiera...nie kaszle, mie ma kataru, apetyt ma wilczy...antybiotyk juz skonczony. dzisiaj wyjdziemy sie przewietrzyc, bo widze,zde gdzies tam sie slonce przebija

milej niedzieli kobitki!!!
 
Dzień Dobry, spisałyście się moje drogie, że hoho, normalnie się zmeczyłam czytając to wszystko:wściekła/y:Opuścić was na dwa dni, to jak szalone stukaja w tą klawiaturkę:wściekła/y: Dużo tematów się poruszyło, już nie będę wracać do nich, bo by tu książka wyszła bez mała jakbym tak o wszystkim chciała pisać.
Wiecie, bardzo miło się robi na serduchu jak tak czyta się posty i znajduje się swoj nick i pytania gdzie się podziewam. Znaczy, że czasem myślicie o mnie:-)
Maćko jakoś sobie radzi, w środę mam spotkanie z nauczycielką, to mi trochę opowie, choć zdążyłam już sie conieco dowiedzieć, że synu małe postepy poczynił. Na jutro dzieci mają zadane nauczyć się poezji jakiejś(jakiś dziwny kawałek bez rymu zupełnie, nie wiem czemu takie coś wybierają), pani powiedziała ze "jak da rade" to moze sie nauczyć. No i sie pochwale ze dal rade zapamietac, nie całość wprawdzie, ale 2/3. Nic nie rozumie co mowi ale mowi:tak:
U mnie coś zdrówko szwankuje, a raczej mój beznadziejny kręgosłup, wczoraj jakiś nerwoból znów mi wlazł i leżałam jak kłoda, straszne tak nie móc się ruszyć. Dopiero tabletka trochę pomogła, że ciut puściło.
Zaraz znowu wracam do łóżka bo długo w pozycji siedzącej nie wytrzymam.
Sil piękne to okno, super się prezentują te światełka. Ja z dzieckiem chciałam dzis robić ozdoby na choinkę z masy solnej, tylko... nie wiem czy dam radę. Ale znalazłam takie superowe aniołki, buciki, serduszka, że się zakochałam i znowu jak przed laty będę się bawić masą solną, hihi, jak dziecko:wściekła/y::laugh2:
 
Dzien dobry wszystkim, choc u nas raz, ze deszczowo, szaro i buro, a dwa, dzisiaj jestem out:-(. Jakis ch....y wirus chyba mnie dopadl, bo nocki nie przespalam, tzn spalam od ok 22.30 do 1-ej a potem to juz nie bede mowic ze szczegolami co mi sie dzialo:ninja2:. Tak sie okropnie czuje, ze dopiero co zwleklam sie z lozka, dobrze, ze dzisija niedziela i mezulo pomoze.
Anika nie, kochana, ja nawet jak wstaje o 6 rano do pracy to nie ma szans bym usnela po poludniu, jak jedziemy do PL samochodem, 18 godzin jazdy, nie zdarzylo mi sie usnac podczas jazdy:no:.
Ptynia odpoczywaj dziewczyno, z kregoslupem nie ma co zartowac, pojdz do lekarza, moze ci cos pomoze, a Macko, widzisz jakie postepy, nie jest latwo uczyc sie na pamiec jak sie nie rozumie, tym bardziej jeszcze jak sie nic nie rymuje!!! Jesli mozna, to gdzie znalazles te aniolki i inne z masy solnej, ne necie??? jesli mozna podaj link;-), cos podgladne bo tez mam w planach zrobic cos z masy solnej z malym, ale to jak bede w pelni sil, mam nadzieje, ze juz jutro:crazy:.
Milej niedzieli zycze wszytkim :-)
 
och eve!!!
powiedz mezulowi zeby nic nie gotowal,wpadnijcie na pierogi do mnie!!
ciekawe kiedy one nam sie znudza,no no w zeszla niedziele byla pasta allo scoglio...a nie pieroszki...
ja wlasnie kleje pierogi,moi meszczyzni jak w kazda niedziele przedobiadowo wybyli z domu(ale ciszaaaa)..
boire sie za robote..
ptynia,no w koncu sie odezwalas,a jz chcialam za uszy wytarmosic..
bravo macko,nasz uczen!!!
 
i ja się z wami witam w tę zgnitą pogodę ...u mnie wciąż mgła i mgła i zimno.....Alex ma dziś nerwa i stara się wytrącić mnie z równowag(zyta dla Ciebie dla przypomnienia podaje imię;-))...ja mam dzisiaj lenia,ale niestety o drzemce mogłam tylko pomarzyć chociaż na ogół nie chce mi się nigdy spać w dzień....śpijcie dziewczyny,śpijcie....tylko pozazdrościć.

sicipol,ale Ci zazdroszcze,że masz własny kąt.....nas chyba nigdy nie będzie stać....
co ja mam dziś na kolacje robić....ech-weny brak
Dziewczyny,a wasze dzieci mówia po polsku?
no my też w czwartek za choinke się bierzemy
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam sie i ja wieczorowa pora. ja jakos nie czuje swiat w tym roku i zastanawiamy sie czy ubierac choinke,ale chyba to zrobimy,chocby dla tradyji.my jak zawsze niedziele spedzilismy na dzialce i na obiad bylo carne arrosto a pozniej zrobilismy kasztany,pychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.a wczoraj byly zakupy po poludniu i kolacja fuori casa a pozniej pojechalismy na lody i tak nam minal caly dzien.jesli chodzi o spanie to moj F,pochrapuje na dywanie i nic mu nie przeszkadza,nawewt wlaczony telewizor.ja to moglabym spac naokraglo,nic mi nie przeszkadza,nawet jak mam pause obiadowa w pracy to sobie ucinam drzemke w samochodzie:-) a moje kolezanki sie dziwia jak moge spac w aucie.kazde miejsce dobre na odpoczynek,chocby te 30 minut zeby zregenerowac sily.
ja uciekam i milego wieczoru zycze wszystkim.
 
Do góry