reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Cztery koła dla naszego maleństwa

Mnie się bardzo podobały wózeczki firmy Musty...na necie można poszukać. Widziałam w sklepie dla bejbików...idealne w prowadzeniu i solidne. A do tego pięknie wyglądają.
 
reklama
ja tez bylam zakochana w mutsy...ale do czasu jak mi sie zepsul po 5 miesiacach uzywania i naprawa w serwisie niestety nic nie dala ;-)
 
Powiem Wam szczerze dziewczyny, że przeczytałam cały wątek... obejrzałam wszystkie wózki przez Was polecane... przeczytałam opinie o nich... i tak jak myślałam że chyba wiem czego, tak muszę stwierdzić że teraz mam jeden wielki mętlik w głowie...
 
Rozalka,zobacz strone 9, te sa zrobione na styl wozkow w ktorych my bylysmy wozone z gigntycznymi kolami;-)
 
reklama
Rozalka,zobacz strone 9, te sa zrobione na styl wozkow w ktorych my bylysmy wozone z gigntycznymi kolami;-)

Aha,no widziałąm.W sumie jak ktoś lubi taki styl,to spoko,wyglądają solidnie.W sumie gondola fajowa.Na pewno wygodnie po wertepach sie jezdzi.Ale spacerówka to taki kolos.


Ostatnio naszła mnie taka refleksja patrząc na młode mamusie na ulicy.Moim 4 kołowym wózkiem jaki miałam u synka,bez skrętnych kół na pompowanych,śmigałam po wielkich śniegach i wertepach,a moja siora straaasznie sie męczy jeżdząc X landerem ze skrętnymi kołami,hmmm...,że już sama nie wiem.Z resztą wczoraj eż widziałam babeczkę,która miała Mikado,wózio super,ale koła pomimo blokowania,strasznie mieliły śnieg i trudno było jej jechać.A przede mną będzie odbieranie synka z przedszkola zimą i nie wyobrażam sobie tak codziennie sie męczyć...kurcze,sama juz nie wiem,czego szukam teraz.:sorry:
 
Do góry