hej dziewczyny!
my wczoraj padliśmy spać we trójkę o 20, po mega spacerze 16-18, gdzie Seba cały czas odpychał się nóżkami na jeździku, już pod koniec coraz wolniej i wolniej

zwiedziliśmy całe osiedle, posiedzieliśmy w bibliotece, gdzie Seba największą miłością zapałał do plastikowego krzesełka

ale udało się go przekupić książeczkami żeby wrócił do domu, mamy fajne Bożonarodzeniowe, już na Mikołaja gada Pan Mi
a dzisiaj wstaliśmy o 7! za wcześnie jak dla mnie

lecimy zaraz do sklepu z zabawkami (Seba traktuje takie sklepy jak sale zabaw

) obejrzeć lego duplo farma (może któraś ma??), do fryzjera, do dziadków, do znajomych poznać małą Liliankę i może uda się wieczorem do domu, chociaż jeszcze do znajomych mieliśmy na imprezkę iść, ale coś mi się wydaje, że nie damy rady fizycznie
miłego dnia!!