reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy jest jakaś mama z Poznania?

macie rację dziewczynki koniec przejmowania się co ma być to będzie i tyle :-) Ritka nadal ma temperaturę, miała dostać antybiotyk ale rozmawiałam z moją ciocią i mi go odradziła, powiedziała że damy radę innymi sposobami bez antybiotyku, jest laryngologiem więc chyba wie co robić :eek:
wiesz co.. jest taki lekarz w Gnieźnie, co leczą się ludzie z całej Polski i nawet z zagranicy..
i on nie uznaje antybiotykow, chyba ze naprawdę są potrzebne..
moja kumpela zawsze jak rodzinny przepisze jej synkowi antybiotyk, to potem jedzie do niego
i on potrafi tak dopasować leki, żeby nie zatruwać organizmu :-)
także myślę, że skoro Twoja ciocia jest lekarzem, to na pewno wie co robi
i na pewno nie chce źle dla Ritki.
 
reklama
Brzoskwinka no jeszcze nie byłam :p ale właśnie tam, na Słowiańskiej :) a nie chcesz się z nami wybrać? bo my z Guziczkiem planujemy :)

Rikapa też myślę że póki da radę bez antybiotyku to lepiej! nie ma co osłabiać organizmu :)
 
Tygrynko ty ostoja spokoju wkur.... no nie wierzę pisz na zamkniętym co się stało, a co ty w ciąży taką chcice na makarony miałaś że tak sie w nie wpatrywałaś??
jeśli jutro nie będzie padać to pójdę z Lulą na pół godz. na spacer :-)
Brzoskwinko faktycznie w tv nic nie ma trzeba się posiłkować ściągniętymi filmami albo serialeonline.pl :-) zaraz zajrzę czy są nowi Chirurdzy
A jeszcze a propos porodów w domu to ja również się nad nim zastanawiałam ale po tym jak już urodziłam to sobie nie wyobrażam przechodzić tego w domu chociaż może w domu było by inaczej kto wie ?? Moja instruktorka jogi chciała rodzić w domu nie wiele położnych chialo sie zgodzić u nas to troche funkcjonuje jak podziemie natomiast karetkę mogła sobie wynająć żeby przez caly czas czekała pod domem.
 
Brzoskwinka no jeszcze nie byłam :p ale właśnie tam, na Słowiańskiej :) a nie chcesz się z nami wybrać? bo my z Guziczkiem planujemy :)

Rikapa też myślę że póki da radę bez antybiotyku to lepiej! nie ma co osłabiać organizmu :)

właściwie to cały czas zastanawiałam się, nad tym, żeby na jakiś fitness się zapisać, ale to mogłabym dopiero od marca..
ale bardzo chętnie mogę iść do atlantisa :-)
 
Tygrynko ty ostoja spokoju wkur.... no nie wierzę pisz na zamkniętym co się stało, a co ty w ciąży taką chcice na makarony miałaś że tak sie w nie wpatrywałaś??
jeśli jutro nie będzie padać to pójdę z Lulą na pół godz. na spacer :-)

to koniecznie daj znać! a ja od rana wiszę w oknie :-D
co do makaronów to im dłużej wybierałam tym dłużej byłam poza domem, wśród ludzi więc chętnie przeczytałabym składniki po estońsku byleby tam dłużej zostać:-D
fakt, idę się wygadać na zamknięty:tak:

właściwie to cały czas zastanawiałam się, nad tym, żeby na jakiś fitness się zapisać, ale to mogłabym dopiero od marca..
ale bardzo chętnie mogę iść do atlantisa :-)

Guziczek ciągnie już;-) ale ja kasowo i czasowo wyrobię się dopiero w lutym, więc w marcu jak najchętniej widziałabym koleżankę na zajęciach:-D to co, jesteśmy umówione??:tak:
 
Tygrynka jestem jak najbardziej za! :-) od marca atlantis.. :-)
no i już nerwusko jesteś spokojniejsza?? nie denerwuj się tyle, nerwy potrafią wykończyć,
wiem coś o tym..
 
reklama
Rikapa ja mogę Ci polecić przezabawną książkę Holly Peterson "nianiek, czyli facet do dziecka"
jest zabawna, pełna humoru i romantycznych chwil :-)
Williama Whartona "niezawinione śmierci"... poniekad autbiograficzna ksiazka..
o tym jak jego córka z mężem i dwójką dzieci zginęli w płonącym aucie, w karambolu..
bardzo poruszająca i wciągająca..
 
Do góry