tygrynka - ja nie mieszkam na 23 lutego powiem ci jak sie spotkamy a do reala sie nie wypuszczam na razie przerazily mnie tam korki
Macie jakies propozycje na kustiumik dla mnie na weselicho oczywiście nie za kosmiczna cene
dobra, bo ja już się pogubiłam
o kostiumie nie wiem, dawno w sklepach pod tym kątem nie byłam, a nie chcesz jakiejś sukienki?
Bardzo mi to kino odpowiada. Haha, zauważyłam, że Zosia i Staś poszli na film, ledwo na siebie spojrzeli i dalej ich wykręcało w ekran, a Sebuś, Werka i Basiunia to do kina poszli.
ahahaha dobre chociaż Basia poszła trochę i na film i do kina;-)
będzie dobrze z rozstaniem, malutka będzie miała super opiekę powodzenia! i zdrówka dla Zosi!
miałam iść a siedzę. no to idę