o matko jak się nam wątek rozkręcił, super!!
tygrynka - w pazdzierniku to chyba bedzie zimno ja tam jestem zmarzluch coś sobie poszukam spoko
Ja tez mam robic przelewy i takie tam a siedze na bb
uzależnienie ?
no to faktycznie coś cieplejszego się przyda.. zobacz w h&m lub reserved, czasem mają ładne kostiumy
uzależnienie?? ależ skąd
wszystkie jesteśmy bb-maniaczki
Na sushi ja się pieszę a bedziemy piły sake ;-)
marcia- krewetki w panierce pyszota, kalmary z lidla w panierce niebo w gębie!!! ślimaki nie koniecznie bo takie gumowe a małże w muszelce z sosem francuskim oblesne bo mdłe, ośmiorniczki nie bardzo bo też gumiaste
kraby w sałatce wyglądają jak rzodkiewka ee ja uwielbiam nowe smaki
dla mnie to lepsze niż flaki, czernina - blech ...
ok, czyli na wtorkowe sushi na pewno idzie: Tygrynka, Ajentka, Lilou, Marciaa, Poziomka, tak? a reszta dziewczyn które wczoraj mówiły że też by sie przeszły? Pytam, bo faktycznie można zrobić rezerwację, zwłaszcza jak się uzbiera więcej osób
ja jestem strasznie ciekawa sake, czy to dobre? tylko ciekawe jak do domu wrócę ;-) a skoro już wyjdziemy - może jakiś drineczek potem??
a ta niedzielna impreza fajna, ale ja nie mam z kim młodego zostawić:-( może za rok
Poziomka feee jadłaś ślimaki??
ja uwielbiam małże i krewetki w każdej postaci
a sałatkę krabową mój mąż robi taką jak w piccolo, ba, nawet lepszą
a ze swojskich rzeczy, to się zgadzam że flaki ohydne, ale kochana - czernina?? boska jest! ale taka jaką robi moja babcia, pikantna, bo w Poznaniu jadłam bardziej słodkie, owocowe..
dziewczyny tylko na słowo wpadam bo sie szykujemy..bylam u lekarza i doopa, mam guza na tarczycy i jakas autoimulogiczna chorobe tarczycy:-(ze raz nadczynnosc a raz niedoczynnosc :/ ech;(
nie fajnie
oby nic groźnego! mój tata miał wycinane guzki i wszystko gra, a może u Ciebie nie trzeba będzie wycinać tak jak MArciaa mówi?? powodzenia! i spędź miło weekend bez zmartwień! za to ze słoneczkiem
Znacie jakiś fajny gabinet stomatologiczny na NFZ? Żeby miła, delikatna obsługa, dopuszczalne seksowne asystentki. Muszę znowu K. zaciągnąć
hehehe dobre
ale taka żona jak Ty to skarb
Ciąza ciązą ale isę oszczedzam a cyferki lecą
Amandae nie powiem ile przytyłam o!!!
o matko o jakich pysznościach Ty piszesz!! a wagą się nie przejmuj, widziałam Cię przecież więc się nie wywiniesz że gruba jestes bo wyglądasz super
i mając taką motywację jaką Ty masz raz dwa po ciąży zrzucisz, założę się
niech fasolka ładnie rośnie, Ty trochę przy tym też;-)
wczoraj psotanowiłam ze czas cos zmienic ale to najpierw postaram sie wykonac a potem bede sie chwalic
co bym nie zapeszała
serducho wali mi cały czas, wczoraj to az zasnąc nie mogłam taka pikawa
ide zaraz do samochodu po persen to moze przestanie
Filip od 5 minut gada na okrągło "mama,mama, mamam,mama" zaraz w powietrze wyskocze
o matko wiem jak to wkurza, mnie też irytuje jak Seba sam nie wie czego chce a w kółko gada "mama, mama", zaraz znajdę Ci fajny filmik... mam:
Family Guy - Lois Mom Mum Mommy - YouTube
mów szybko co postanawiasz zmienić!! będziemy trzymać kciuki i na pewno się uda
a z tym sercem to Ty idź kobieto do lekarza co??? nie podoba mi się to
piszę do Was bo chciałam zapytać czy dużo z Was chodziło do szkoły rodzenia? czy to na prawdę jest pomocne/przydatne??
ja się nie zdecydowałam bo uważam, że bez tego kobiety rodziły rodzą i rodzić będą (ale może popełniłam błąd?)
dobrze myślisz
ja też nie chodziłam, w sumie chciałam, ale nie mogłam (zagrożona ciąża, nawet oddychania ćwiczyć nie mogłam by nie pobudzać skurczów
), potem nie żałowałam. o pielęgnacji malucha wszystko znajdziesz w książkach, gazetach, necie, są nawet internetowe szkoły rodzenia, filmiki pokazujące jak kąpać itp malucha.. myślę że o oddychaniu też można coś znaleźć, ja trochę żałuję że nie poczytałam o tym, bo na początku jak była dyżurująca położna (rodziłam na Polnej) to nie wiedziałam jak mam to robić a ona do mnie "trzeba było chodzić do szkoły rodzenia"
ale potem przyszła inna z lekarzem i jej całkowicie się poddałam, mam nawet na filmiku z porodu jak mówi "pani Marto a teraz jakby dmuchała pani świeczkę...", "oddychaj.. ODDYCHAJ!!" bo zapomniałam na partych
naprawdę jak się wczujesz w to co każe położna to od razu pójdzie lepiej, powodzenia
a i zaglądaj do nas, odzywaj się, zobaczysz że szybko się wdrożysz, a na pewno się przydamy jak maluszek będzie na świecie - takich fajnych doradczyń (bo z życia wzięte;-)) ani spacerowiczek to nigdzie nie znajdziesz
może i ja bym się z wami wybrała, nie udaje się spotkać z dzieciaczkami to może bez by się udało
fajanie by było jakbym Was w końcu poznała..... ;-) choć sushi dla mnie to czarna magia..... wiec też wersja dla początkujących
to może nam sie uda w końcu umówić na placu zabaw ;-) ja sob/niedz jestem bez M i nie mam większych planów wiec może......
no to wybierz się z nami, będzie fajnie
zwłaszcza że będzie więcej nas zielonych w tym temacie, dla mnie lepiej
super że chłopaki tak ładnie się zaaklimatyzowali
a na jaki plac zabaw się wybieracie? ja w weekend do 14/15 mam "wolne" bo mąż pracuje... więc może dołączyłabym do Was?
jutro ide do urzeduu na slub znajomych
potem moze grill u znajomych bo wreszcie mam sobote wolna od dawien dawna
fajny weekend Ci się szykuje
miłej pracy;-)
Julka fajnie że się odezwałaś!! powodzenia w przyzwyczajaniu się do nowego miejsca! kiedy zawitasz na stałe do nas?
Filona dzielnego masz synka
tyle musiałam odpowiedzieć że już czas iść obiad robić, zwłaszcza że moi śpią