reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy możliwa znów ciąża ?

Aurelia95

Fanka BB :)
Dołączył(a)
16 Maj 2018
Postów
157
21 .05.2019r wieczorem miałam zabieg łyżeczkowania po poronieniu .Krwawiłam do 26.05 z przerwami nie byłam pewna czy to już miesiączka czy krawienie po zabiegu .17.06 poszłam do ginekologa i mówiła ze jak końca miesiąca lub początku następnego nie dostane miesiączki to mam się zglosic to mi wywoła.Problem w tym że troszkę staraliśmy się o dziecko ( Pomimo ze mówi mi już2 raz ze niby trzeba odczekać pół roku ) Jak myślicie mogło dojść do zapłodnienia ?jeśli to nie były tylko i wy łącznie krwawienie poo zabiegu
 
reklama
Rozwiązanie
Ja pierwsze poronienie przeszłam w październiku 2018 r a w maju 2019 r byłam już w ciąży .Mi zawsze ginekolog mówiła pół roku może już tak dla bezpieczeństwa.Miałam robiony wynik histopatologiczny usg w sumie tezz powiedziała zebym przyszla tak na kontrole wywolac bo możliwe ze to była miesiaczka ale może trzeba wywolac....dlatego nie chce żeby mi wywoła bo mogło się udac...wiem ze może to nie odpowiedzialne ale bardzo mi na tym zależy a 2 dziecko jest moim marzeniem ,,,po 1 zabiegu krwawienie szybko przyszło i trwalo krótko a po 2 sama już nie wiem bo jak zaczęłam krwawic na fotelu ( wywoływanie tabletkami w szpitalu) to skonczylo się zabiegiem i a krawienie ustapilo tak kolo 26 maja
myślę że to było krwawienie po poronieniu , miesiączka przychodzi z reguły po miesiącu lub dłużej , oczywiście mogło dojść do zapłodnienia ,jeśli wystąpiła owulacja ,choć często w tym pierwszym cyklu jej nie ma , zrób test jeśli nie jesteś pewna , a i ja bym pół roku nie czekała , jeśli na wizycie powie Ci że się ładnie oczyściło ,to można działać
 
Prawdziwa miesiączką jeszcze przed Tobą albo i nie bo ciąża jest możliwa. Zazwyczaj przed krwawieniem występuje owulacja. Moim zdaniem to trochę nieodpowiedzialne, że już się staracie bo Twoja macica jest teraz raną. Zrób test albo idź na betę około 14 dni po stosunku i sprawdź.
 
Ja przeszłam poronienie na początku maja i po dwóch cyklach mam zielone światło na starania( po usg, wyniku histopat. i kontroli).
Moim zdaniem to wszystko jest możliwe.
 
Ja pierwsze poronienie przeszłam w październiku 2018 r a w maju 2019 r byłam już w ciąży .Mi zawsze ginekolog mówiła pół roku może już tak dla bezpieczeństwa.Miałam robiony wynik histopatologiczny usg w sumie tezz powiedziała zebym przyszla tak na kontrole wywolac bo możliwe ze to była miesiaczka ale może trzeba wywolac....dlatego nie chce żeby mi wywoła bo mogło się udac...wiem ze może to nie odpowiedzialne ale bardzo mi na tym zależy a 2 dziecko jest moim marzeniem ,,,po 1 zabiegu krwawienie szybko przyszło i trwalo krótko a po 2 sama już nie wiem bo jak zaczęłam krwawic na fotelu ( wywoływanie tabletkami w szpitalu) to skonczylo się zabiegiem i a krawienie ustapilo tak kolo 26 maja
 
Rozwiązanie
Do góry