Lilith92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Luty 2022
- Postów
- 215
Oj oby ten czas przyspieszyłDziękuję
To już połowa za Tobą,teraz już będzie z górki. Fajnie, że u was wszystko dobrze, jeszcze troszkę i też będziesz trzymać swoje maleństwo
![]()

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj oby ten czas przyspieszyłDziękuję
To już połowa za Tobą,teraz już będzie z górki. Fajnie, że u was wszystko dobrze, jeszcze troszkę i też będziesz trzymać swoje maleństwo
![]()
Moim zdaniem nie ma co porównywać pomiarów dwóch lekarzy. Szczególnie, że takie różnice to czasem kwestia centymetraDziewczyny, wyjaśnijcie mi jedną rzecz. Otóż byłam dzisiaj na wizycie ale na zastępstwie u innego lekarza (mój chory). Wszystko ok, oczywiście dziecko dalej mniejsze o 2 dni niż z terminu ustalonego na prenatalnych. Ale martwi mnie co innego - porownalam w domu wyniki poprzednie sprzed około 10 dni (chciałam kontrolę tak szybko bo wyjeżdżam i chciałam mieć pewność że jest ok). I tam wtedu obwod brzuszka był na 18t2d, dzisiaj wszystko oczywiście urosło ale brzuszek jest jakbu najmniejszy i w dolnej granicy i określany na 18t3d. Przez taki czas tylko jeden dzień? Nie porównywalam z lekarzem obu usg Ale mówił że jest ok ogólnie. Jak rozumieć że wszystko rośnie a brzuszek tak w dolnej granicy? Wedle terminu jestem w 19t4d
Może i racja. Wszystko i tak mieści się w granicach. Mam nadzieję, że na prenatalnych wszystko będzie dobrzeMoim zdaniem nie ma co porównywać pomiarów dwóch lekarzy. Szczególnie, że takie różnice to czasem kwestia centymetra![]()
HejHej Lilith92, jak tam u was? Mam nadzieję, że macie się dobrze.
Ja miałam wrażenie, że druga połowa ciąży przeleciała baaaardzo szybkoHejdziękuję że pytasz - u nas 26 tc, a wydaje mi się jakbym już rok w tej ciąży była. Nie wiem, skąd wszyscy mówią, że czas ciazy szybko zlatuje
. Badania ok, jutro krzywa, niestety borykam się teraz z jakimś dziwnym swiadem - nie wiem czy podrażnienie czy Pimafucin nie pomógł. Generalnie klasyka - ciągle coś. Marzę już o tym, by nadszedł termin i abym mogła już trzymać córkę w ramionach.
A jak u Ciebie?
No ja już jestem za połową i nic nie przyspieszaJa miałam wrażenie, że druga połowa ciąży przeleciała baaaardzo szybkoI cóż, 3 miesiące mojego synka jeszcze szybciej
Też miałam wiecznie jakieś infekcje, łącznie z tym, że raz bakterie wyszły mi powyżej 80tysiecy. Lekarz już mnie chciał kłaść do szpitala, ale antybiotyk na szczęście pomógł Super, że wszystko się u was układa, trzymam kciuki
![]()
Dobrze, że u Was wszystko ok.Hejdziękuję że pytasz - u nas 26 tc, a wydaje mi się jakbym już rok w tej ciąży była. Nie wiem, skąd wszyscy mówią, że czas ciazy szybko zlatuje
. Badania ok, jutro krzywa, niestety borykam się teraz z jakimś dziwnym swiadem - nie wiem czy podrażnienie czy Pimafucin nie pomógł. Generalnie klasyka - ciągle coś. Marzę już o tym, by nadszedł termin i abym mogła już trzymać córkę w ramionach.
A jak u Ciebie?