reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
(czytałam dziś o tym) że zestresowani mężczyźni płodza częściej córki! Ponieważ słabsze plemniki z Y 'padają'
emoji33.png
i to by się u mnie sprawdziło bo mój mąż ma bardzo stresująca pracę, mega odpowiedzialną.
Mój od 3 lat też zatem jest szansa :-D
A ja kiedys czytalam ze mamy po 30 częściej rodzą córki wiec szansa podwojna jest:p
 
Kitqa i widzisz, tutaj by moje zdanie się sprawdziło z tym stresem ;) każda teoria jednocześnie się może nakładać i wykluczać w sumie, na każdą może zadziałać co innego. Musimy próbować :D
Nasze dzieci, a wnuki to już raczej na bank, będą znać przepis na płeć. Do tego czasu wpadną na to co konkretnie działa. Takie pocieszenie hehe
 
A tak jeszcze co do środowiska "w kobiecie", to fakt. Tylko z drugiej strony jeśli np facet ma (no załóżmy z tym stresem dalej) dużo stresu i działa on na niego tak, że Y są za słabe, to choćby kobieta na głowie stawała - pewnie spłodzą córkę, a nie syna. I o to mi chodzi - skoro plemniki determinują płeć, to w pierwszej kolejności trzeba tak zrobić, aby mężczyzna miał te plemniki, które nas interesują, to już jakiś sukces. A potem je wspomóc ze strony kobiety odpowiednim środowiskiem i... Jesteśmy w domu :D przynajmniej w teorii :D
 
@kitqa bardzo ciekawe rzeczy napisałaś!
Ja też myślę, że bardzo dużo zależy od kobiety. Jak ona „przyjmie” żołnierzyki. Bo to ma sens, np to my możemy „zablokować” swoją płodność psychicznie (bo np bardzo chce)

Hheheh jeśli piszesz, że stres dla faceta to muszę go bardziej wkurzać [emoji6]napisałam zanim doczytałam do końca [emoji23][emoji23][emoji23]

Czuli najpierw wqurwić męża a potem staranka na dziewuszkę



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
@baby_girl dokładnie, o to chodzi : ) wiem co 'zabija' xy ale nie wiem czym mam wytłuc xx:)
Za to ja sama świetnie niszcze wszystkie xy i mam ogromny problem :(

Podobno! Znowu tylko podobno:/ jeśli pary starające się o dziecko mają kiepską stabilność ekonomiczną czy socjalną maja większość szansę począć dziewczynkę. Także zastanów się nad wkurzaniem męża
[emoji12]
 
reklama
Do góry