Też mi ciężko przeboleć ten pozytywny test..
@Megi_Meg trzymam kciuki za sierpniowego chłopaka

Sama mam takiego w domu <3
My odpuszczamy dopóki nie dowiem się o co chodziło z ostatnim testem, nie mogę przeboleć myśli że się udało i nie dałam rady utrzymać .. Wolałabym, żeby się po prostu nie udawało :/
@ była okropna, 3 dni obfite, chwila słabiej aż 5 dnia nie mogłam oddechu z bólu złapać i przyszła kolejna fala .. Okropieństwo. Staram się nie analizować ale różnie bywa

Dzisiaj np, po 2 dniach przerwy, znowu krwawię

temperatura szaleje, znowu nie jest normalnie :/ I chyba taki będę miała już zawsze co drugi cykl :/
@milla1982 łączę się w bólu