reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

@Elenaa - ja polecam Bloodline , Breaking Bad, Bates Motel, The 100 i jak sobie coś przypomnę to dam znać :)

@princess_88 - ja też słyszałam, że po clo rodzi się więcej dziewczynek. Te kobiety które rodzą np jedną płeć to ja czytałam badanie, że to ponoć przez hormony kobiety tak jest, np jakiegoś hormonu kobieta ma za mało aby donosić np ciąże z chłopcem i odwrotnie. I ponoć wszystkie te wspomagacze zwiększające płodność i jakoś śluzu działają na płodzenie chłopców. Ja przyznam, że śluz przed ciąża miałam marny, a teraz mam powódź haha, zobaczymy co z tego będzie. O komórce jajowej też dużo czytałam i to faktycznie ona decyduje, a decyduje poprzez dietę :) naładowana jest jonami w zależności od diety kobiety.

Mi ginekolog radzi, "w pani przypadku - słono jeść i ostry seks jak najbliżej owulacji" poszłybyście na to ? hahaha wierzyć mu ? :p
JEsli chodzi o planowanie chłopca poszłabym na to :) :)
Jeju dieta! Ja jem wszystko, raz więcej raz mniej :) jedyne co to mleka się w życiu nie napije i nie zjem owsianki. A tak to moje kubki smakowe niestety wszystko przyjmują. Diety to ja sobie czasami robię ale na zasadzie „jeść mniej”. W ogóle na to nie zwracam uwagi jeśli chodzi o planowanie płci. No cóż, co ma być to będzie jak w ogóle będzie.
 
reklama
Powiem Wam że mam straszną alergie jak dziewczyny na forach ciązowych mając pierwszą córke i się okazuje ze druga to też córka piszą teksty typu: " Nie umiem nawet opisać jak bardzo się cieszę, że będzie córeczka". Jakby posiadanie syna to była jakaś tragedia.. tak to odbieram. Jakoś przeczulona jestem na tym punkcie, strasznie.
Mialam taka koleżankę ze studiów też, co załamana była jak okazało się ze drugi będzie syn a nie córka. Pierwsza miała córkę. Teraz pewnie nie żałuję ale wkurza mnie takie myślenie, bo ona chciała mieć 2 córki i to byl jej główny argument czemu była niezadowolona.
Rozumiem ze ktoś mając syna chce córkę, albo na odwrót, ale nie lubię takich ludzi zaślepionych na jedną konkretną płeć argumentując bo tak ma być.
Oj mam to samo.
Mam koleżankę która ma dwie córki a ja dwóch synów i kiedyś przyszła do mnie, dzieci się bawią a ona tekstem „jakie mam szczęście ze mam dwie córki”. Na co ja „ja to dopiero mam szczęście bo mam męża”. Niestety rozeszli się. Ale tak mnie wkurzyła ze musiałam jej to powiedzieć. A będąc w ciąży z druga córka bardzo ale to bardzo chciała mieć syna wręcz była zawiedziona jak się okazało ze to córka druga. A później tako tekst żeby mi dopiec. Mało tego byłam kilka tygodni po poronieniu.
Ja jak mam być szczera zawsze chciałam dwóch synów i mam :) naszła chęć na córkę choć jakby był trzeci syn tez będę szczęśliwa. Naprawdę. Chce spróbować czy by się dziewczynka udała ale chce tez trzecie dziecko nieważne czy syn czy córka. Wiem ze za kilka lat bym żałowała ze nie spróbowałam.

Mi się tez wydaje ze koleżanki które maja dwie córki a mam ich kilka mówią ze wola te dwie córki niż dwóch synów to mówią tak bo syn się drugi nie udał i ze niby jest tak jak chciały. Bo jak wypija to mówią ze szkoda ze nie parka :) :)
 
U mnie w otoczeniu jest podobnie, jak urodziłam córkę, to wszyscy robili atmosferę jakbym była gorsza. A jeśli któraś znajoma rodzi drugiego syna to też są teksty typu, dobrze, że drugi syn, ja to mam szczęście, syneczek mamusi itp. Ja zawsze chciałam dwoje dzieci i zawsze chciałam choć jednego syna, raz dla samej siebie, a dwa zatkać buzie innym. Jeśli się nie uda, to napewno nie będę czuła żalu czy rozczarowania, nie wyobrażam sobie żebym mogła być takim okruszkiem rozczarowana. Po prostu wiem, że nie będę miała już więcej dzieci i chciałbym poczuć jak to jest mieć i jak to jest wychowywać syna :)
 
U mnie w otoczeniu jest podobnie, jak urodziłam córkę, to wszyscy robili atmosferę jakbym była gorsza. A jeśli któraś znajoma rodzi drugiego syna to też są teksty typu, dobrze, że drugi syn, ja to mam szczęście, syneczek mamusi itp. Ja zawsze chciałam dwoje dzieci i zawsze chciałam choć jednego syna, raz dla samej siebie, a dwa zatkać buzie innym. Jeśli się nie uda, to napewno nie będę czuła żalu czy rozczarowania, nie wyobrażam sobie żebym mogła być takim okruszkiem rozczarowana. Po prostu wiem, że nie będę miała już więcej dzieci i chciałbym poczuć jak to jest mieć i jak to jest wychowywać syna :)
Czuje to samo. Tez wiem ze jak się uda będzie to moje ostatnie dziecko. I tez nie wyobrażam sobie, że mogłabym być rozczarowana jakbym się dowiedziała, że będzie trzeci syn! Oczywiście ze chciałabym tą córkę nie zaprzeczam ale trzeci synek tez będzie ok :) i to właśnie jak wychowywać córkę chciałabym poczuć.
 
Czuje to samo. Tez wiem ze jak się uda będzie to moje ostatnie dziecko. I tez nie wyobrażam sobie, że mogłabym być rozczarowana jakbym się dowiedziała, że będzie trzeci syn! Oczywiście ze chciałabym tą córkę nie zaprzeczam ale trzeci synek tez będzie ok :) i to właśnie jak wychowywać córkę chciałabym poczuć.
Mam dokładnie tak samo! Synków kocham i jeszcze jednego tez będę kochać tak samo ale chciałabym zobaczyć jak to jest być matką dziewczynki...
 
U mnie zbliża się owulacja, kłuje mnie prawy jajnik... i to bardzo ! ( a chyba od roku nie miałam owulacji z niego, zawsze z lewego była) coraz więcej śluzu, ale testy wychodzą jeszcze negatywne.
 
reklama
Do góry