reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

:-)Kasiu spokojne, poczekam pare dni a potem zatestuje. Bo moze faktycznie jestem w ciazy, choc w to watpie, to jak poczekam pare dni , kreseczki beda mocniejsze- prawda. A moze byc tez tak ze jestem w ciazy , ale wyjdzie I, i wtedy przez pare dni bede sie smucic i tylko zaszkodze fasolce. Poczekam do konca tygodnia.
:cool:K_aska a Ty molestujesz tam Swojego chlopa, czy urlop mu jakis dalas? Olej te kreski, moze II wyrazne beda dopiero w czwartek albo piatek, wyciskaj meza do ostartniej kropli.
:happy:Kasiu 2005 usciskaj synusia.
:cool:orotko juz niedlugo bedziesz w kraju, tu juz lekarz sie postara oby @ przyszla expresowo.
:tak:Lenna, Hausfrau, Gosia, Eliczek pozdrawiam goraco.
 
reklama
Cześć Staraczki!
Wybaczcie mi moją tępotę ale co to jest Niepokalanek? :confused:

Własnie zawiozłam Małża do pracy i jestem półprzytomna.
Tempka u mnie na bardzo niskim ale stałym poziomie...
 
Czesc dziewczynki, a u mnie lipa - temp.:wściekła/y: SPADA- dzis tylko 36,7 C ale @ poki co nie ma. Czekam dalej, ale cos mi sie wydaje ze z fasolki nici.:no:
:tak:Milego dnia:-)
 
Czesc dziewczynki, a u mnie lipa - temp.:wściekła/y: SPADA- dzis tylko 36,7 C ale @ poki co nie ma. Czekam dalej, ale cos mi sie wydaje ze z fasolki nici.:no:
:tak:Milego dnia:-)

Oj, Beatko, miejmy nadzieję że to tylko chwilowe i jutro znów podskoczy tempka.Trzymam kciukasy.
W nocy wstałam sporo razy...ale..
No a u mnie tempka też niska 36,7 śluz gęsty i biały, wiec raczej nie płodny,tamten się skończył. Pewnie jednak już jestem w drugiej fazie cyklu i pewnie lipa. A buuu...teraz to tylko czekanie na @ i od nowa..echh..
A..no i cyce zaczynają być pełne,zwłaszcza prawy.

Ech...No miłego dzionka.
Kurde dziewczyny, czy ktoś może z nas w końcu przełamać tą złą passę??
 
Dziewczyny cofam wszystko co napisałam wcześniej. Własnie odkryłam że śluzik zrobił sie ta super mocno giga rozciągliwy (chyba a 10cm ;) W prawym boku kuje mocno (ale bok,nie sam jajnik,mocno powyżej co ciekawe) i cyce eksplodują. Czyli zgodnie chyba z moim dzisiejszym suwaczkiem jest owu..

No i cholender..nie zwerbowałam wczoraj mężusia, czyli ostatnie przytulanko było w sobotę wieczorkiem. Teraz już odpuszczam,bo jakby bylo teraz to wyszedłby chłopaczek. No i duze ryzyko..wytrzymają plemniczki dziewczynki od soboty?? :confused:
No nic...chyba zaryzykuję może jakaś super mocna dzielna dziewczynka się przebije:zawstydzona/y:
A może radzicie coś innego?
Oj,szkoda ze te testy mi się skończyły (już w sobotę czy w piątek)
 
Kasia_2005 jeśli dzisiaj masz owu to pleminiczki powinny spokojnie wytrzymać. Ich siła zależy od tego jak długo miały szansę się regenerować przed przytulaniem.
Beatko no cóż, przykro mi że temp spadła. Chociaż dopóki nie ma @ szansa zawsze istnieje na fasolkę to raczej nie nastawiaj się na dzidzię. W poprzednim cyklu taki spadek przyniósł ci tą wrednotę. Ale póki co trzymam kciuki z całej siły,żeby to było chwilowe osłabienie organizmu.
Hausfrau niepokalanek to tak jakby hormon który reguluje równowagę estrogenowo-progesterenową. Można go kupić w zielarskim i aptece. Jest w tabletkach i kroplach. Poszukaj na necie więcej na ten temat jeśli cię interesuje. Ja używałam taki Bioforce Agnus Castus (Chaste Tree) 50ml Information, ale możesz też wpisać niepokalanek w wyszukiwarkę to znajdziesz trochę informacji na ten temat.
U mnie wczoraj dwa razy po skorzystaniu z toalety na papierze widziałam normalną krew miesiączkową a później oczywiście nic, wręcz ledwie delikatne plamienie. @ nadal brak
 
No widzę laski, ze czas się wziąc za Was :cool2::cool2::cool2:

Dziewczyny cofam wszystko co napisałam wcześniej. Własnie odkryłam że śluzik zrobił sie ta super mocno giga rozciągliwy (chyba a 10cm ;) W prawym boku kuje mocno (ale bok,nie sam jajnik,mocno powyżej co ciekawe) i cyce eksplodują. Czyli zgodnie chyba z moim dzisiejszym suwaczkiem jest owu..

No i cholender..nie zwerbowałam wczoraj mężusia, czyli ostatnie przytulanko było w sobotę wieczorkiem. Teraz już odpuszczam,bo jakby bylo teraz to wyszedłby chłopaczek. No i duze ryzyko..wytrzymają plemniczki dziewczynki od soboty?? :confused:
No nic...chyba zaryzykuję może jakaś super mocna dzielna dziewczynka się przebije:zawstydzona/y:
A może radzicie coś innego?
Oj,szkoda ze te testy mi się skończyły (już w sobotę czy w piątek)

Ja radzę pedzić po test owulacyjny jak najszybciej :tak: Nie sugerowałabym sie tylko własnymi obserwacjami. Pleminiki od soboty hmmm moze i dożyją, ale zalezy do kiedy, chyba do dziś maksymalnie :sorry2:(to zalezy ile czasu sie regenerowały) Ja bym poleciała po test, nawet jesli miałabym kupic go za ostatnie pieniadze :shocked2::sorry2::-p

Laski bierzemy sie do roboty!!!:cool2:
 
kasia_2005 może faktycznie NiaNia ma rację, ale ja i tak bałabym się sobie odpuścić i zaryzykowałabym dzisiaj.
 
reklama
hmm...może macie rację z tym testem..tylko problem w tym że własnie wracam z okolicznych aptek osiedlowych i takowych testów nie mają, wiem ze na pewno widzialam w carrfourze,a to kawalek drogi męzulo chorowity wiec nie wiem czy go namówie na przejażdżkę no a z kolei skoro chory to w ogóle nie wiem czy go namówię na przytulanko..hmm..
Obiawy wiem,że nie należy tylko brać pod uwagę,ale jak na moje rozumowanie to własnie dziś była owu. Albo nawet w nocy czy jakos tak, bo jest tak:
1) w tej chwili już tego śluzu rozciągliwego jest niewiele, a od kilku dni zaczynał się pokawiać. Rano było go nagle bardzo bardzo dużo (wrażenie jakby @ się pojawiło) od kilku dni czułam uczucie "mokra"
2) moje mierzenie tempki jest trochę niemiarodajne, bo wstaję w nocy ale dwa dni temu tempka spadla z 36,6 do 36,3 (z tego co czytałam to ten spadek własnie oznacza owu,choć jest bardzo mało zauważalny) po owu dopiero jakieś dwa dni rośnie tempka.Dziś rano 36,7
3) piersi bolą,rosną, kręgosłup to wręcz mi odpada-ale to akurat mam wytłumaczenie-powód mały dreptuś
4) samopoczucie fatalne psychicznie, mogę na zawołanie siąść i sie rozryczeć (to podobno też normalne u niektórych kobietek przy owu)

tak czy siak, jeśli dziś jest owu to mnie nie urządza jeśli chcę dziewuszkę nie? Bo przytulano może zaowocować chłopaczkiem
A plemniczki żeńskie może dadzą radę-sobota późny wieczór, wcześniej 3 doby przerwy. Może dadzą radę,co? No głośno myślę teraz. Ale wiecie co..chyba jednak zdam się na los. Jeśli będzie wyjątkowy nastrój i najdzie nas ochotka na przyjemności i masowanko pleców żonki to co tam. Drugi taki śliczny chlopczyk też będzie fajowy
 
Do góry