kasia_2005
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2005
- Postów
- 850
hmm...może macie rację z tym testem..tylko problem w tym że własnie wracam z okolicznych aptek osiedlowych i takowych testów nie mają, wiem ze na pewno widzialam w carrfourze,a to kawalek drogi męzulo chorowity wiec nie wiem czy go namówie na przejażdżkę no a z kolei skoro chory to w ogóle nie wiem czy go namówię na przytulanko..hmm..
Obiawy wiem,że nie należy tylko brać pod uwagę,ale jak na moje rozumowanie to własnie dziś była owu. Albo nawet w nocy czy jakos tak, bo jest tak:
1) w tej chwili już tego śluzu rozciągliwego jest niewiele, a od kilku dni zaczynał się pokawiać. Rano było go nagle bardzo bardzo dużo (wrażenie jakby @ się pojawiło) od kilku dni czułam uczucie "mokra"
2) moje mierzenie tempki jest trochę niemiarodajne, bo wstaję w nocy ale dwa dni temu tempka spadla z 36,6 do 36,3 (z tego co czytałam to ten spadek własnie oznacza owu,choć jest bardzo mało zauważalny) po owu dopiero jakieś dwa dni rośnie tempka.Dziś rano 36,7
3) piersi bolą,rosną, kręgosłup to wręcz mi odpada-ale to akurat mam wytłumaczenie-powód mały dreptuś
4) samopoczucie fatalne psychicznie, mogę na zawołanie siąść i sie rozryczeć (to podobno też normalne u niektórych kobietek przy owu)
tak czy siak, jeśli dziś jest owu to mnie nie urządza jeśli chcę dziewuszkę nie? Bo przytulano może zaowocować chłopaczkiem
A plemniczki żeńskie może dadzą radę-sobota późny wieczór, wcześniej 3 doby przerwy. Może dadzą radę,co? No głośno myślę teraz. Ale wiecie co..chyba jednak zdam się na los. Jeśli będzie wyjątkowy nastrój i najdzie nas ochotka na przyjemności i masowanko pleców żonki to co tam. Drugi taki śliczny chlopczyk też będzie fajowy a co tam
Ano właśnie NiaNia, bierz się za nas
ps.dziewczynki, powiedzcie mi..mogę się dziś czuć jak przed @? Normalnie mam takie uczucie, że zaraz pojawi się małpa.Rozsadza mi podbrzusze
Obiawy wiem,że nie należy tylko brać pod uwagę,ale jak na moje rozumowanie to własnie dziś była owu. Albo nawet w nocy czy jakos tak, bo jest tak:
1) w tej chwili już tego śluzu rozciągliwego jest niewiele, a od kilku dni zaczynał się pokawiać. Rano było go nagle bardzo bardzo dużo (wrażenie jakby @ się pojawiło) od kilku dni czułam uczucie "mokra"
2) moje mierzenie tempki jest trochę niemiarodajne, bo wstaję w nocy ale dwa dni temu tempka spadla z 36,6 do 36,3 (z tego co czytałam to ten spadek własnie oznacza owu,choć jest bardzo mało zauważalny) po owu dopiero jakieś dwa dni rośnie tempka.Dziś rano 36,7
3) piersi bolą,rosną, kręgosłup to wręcz mi odpada-ale to akurat mam wytłumaczenie-powód mały dreptuś
4) samopoczucie fatalne psychicznie, mogę na zawołanie siąść i sie rozryczeć (to podobno też normalne u niektórych kobietek przy owu)
tak czy siak, jeśli dziś jest owu to mnie nie urządza jeśli chcę dziewuszkę nie? Bo przytulano może zaowocować chłopaczkiem
A plemniczki żeńskie może dadzą radę-sobota późny wieczór, wcześniej 3 doby przerwy. Może dadzą radę,co? No głośno myślę teraz. Ale wiecie co..chyba jednak zdam się na los. Jeśli będzie wyjątkowy nastrój i najdzie nas ochotka na przyjemności i masowanko pleców żonki to co tam. Drugi taki śliczny chlopczyk też będzie fajowy a co tam


Ano właśnie NiaNia, bierz się za nas
ps.dziewczynki, powiedzcie mi..mogę się dziś czuć jak przed @? Normalnie mam takie uczucie, że zaraz pojawi się małpa.Rozsadza mi podbrzusze