reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
K_asiu spokojnie, poki niema @ jest nadzieja.
Camy trzymam mocno kciuki, kto wie moze sie udalo.
Kaska 2005 trzymam mocno kciuki, bedzie dobrze.
Dorotko wypoczywaj.
Jutro z synkiem jade do neurologa, ciekawe co teraz ten mi powie.

Wszystkim zycze milego wieczorku- dobranoc.
 
Kasiu wszystkiego naj, naj dla Szymonka :-).
Dzisiaj mam wolny komputer więc mogę spokojnie pisać :-p. U mnie wczoraj temp 37.00, dzisiaj 36.9 (ale mierzyłam temp 50 min wcześniej niż zazwyczaj, więc nie wiem czy jest ta temp miarodajna.W sobotę kończę Duphaston i czekam 4 dni na @.

Prawdę powiedziawszy jestem na 90 procent pewna,że nie zaciążyłam, bo ostatnim razem "uważaliśmy" z mężem i nie skończył we mnie :no:. Ale i tak pójdę na HCG w czwartek :-p. Myślę,że już by badanie wykazało co i jak. Bo w sobotę z rańca było przytulanie, temp w pon była 36.6 a we wtorek 36.8 (poraz pierwszy w tym cholernie długim cyklu). Więc owu była w tych dniach. A w ten czwartek będzie licząc z wtorkiem 10 dzień po owu. Co o tym sądzicie?

Czytam prawie codziennie co tam u was. Czekam na wyniki najbliższych testowań.
W sobotę wieczorem będę już w Irlandii, więc znowu będę się udzielać na naszym wątku.
 
Witam się z rana :-)

Dzisiaj rano zrobiłam test i tak jak się spodziewałam zobaczyłam jedną kreskę. Teraz już mam pewność że się nie udało :sick: Rano tempka spadła do 37.
Zaraz kupię sobie testy owu na najbliższy cykl... i tak do usranej śmierci... Matko jakiego mam doła.... To chyba ta jesień tak na mnie działa, bo nawet nie bardzo się przejmuję wynikiem testu (od początku czułam że nic z tego).

Miłego dnia laseczki
 
Faktycznie wcześnie zrobiłam ten test, ale i tak wiem że nic z tego... To było tylko po to żeby się upewnić... NiaNi już w tym momencie wyszły dwie (bardzo bladziutkie) kreski. Ehhh.... Mam nadzieję że niedługo się uda. Ale już zaczynam mieć problemy z bańką (ja jestem po dwóch poronieniach) Zaczynam się zastanawiać czy w ogóle.... no wiecie...
Deprecha na maxa :-(
 
reklama
Do góry