reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

a no tak przecież dzisiaj sobota :-D:-D:-D
:-D:-D:-D
fasolka- pychaaaaa dawno nie jadłam :tak:
też długo nie jadłam co bede musiała się wkoncu zabrac i zrobic;-)
patrysia to moze fotke z usg dostaniesz to zobaczymy alanka,,

,,
gin od pewnego czasu nie robi zdjęć;-)synek jest duży co jedyne tak wiecie buźka itp.ale nie robi mi już zdjęć:tak:jeszcze troche i bede pokazywac zdjątka juz jak synek bedzie na świecie:-)

Ciekawe jak to bedzie u mnie kiedy wypisza mnie po porodzie bo po cc leży sie 5 dób jak jest wszystko ok bo tak pewnie i dłużej:sorry2:bo w 5 dobie szwy sciągaja a że synek nie przeszedł żółtaczki to wtedy mnie wypuszczono:tak:po porodzie sn w 3 dobie wypuszczają co fajnie nie trzeba leżeć tak długo no chyba że ta żółtaczka co super by było gdyby i Alanek nieprzeszedł jej no ale jeśli jednak w grudniu sie urodzi to duże prawdopodobieństwo że przejdzie bo tak bywa u wcześniaków:sorry2:no zobaczymy jak to bedzie narazie sobie gdybam:-)
 
reklama
a myslisz ze moze nie dac mi juz zwolnienia??to jak to jest...urodze za tydz 16np i co przez te pare dni ma mi macierzynski leciec??ale wyraznie jest powiedziane ze pirwszy dzien macierzynskiego to dzien porodu..poza tym z tego co wiem lekarz nie ma prawa odmowic zwolnienia bo jesli nastapi porod np 11 a zwolnienie mam do 16 to zwolnienie automatycznie konczy sie z dniem porodu..tez mnie martwi to zwolnienie bo nie usmiecha mi sie tracic macierzynskiego bedac w ciazy...
Gosiu niestety nie bardzo się orientuję jak to jest z tym zwolnieniem :-( ja urodziłam Kacperka 10 dni przed terminem więc nie wiem ale pójdziesz do gina to się wszystkiego dowiesz :tak:


ja tez napisalam do Royanki

"Czujemy sie dobrze,jutro chca nas wypisac.Alanek to glodomorek i momentami nerwus:-)jak cyc mu zniknie.Mi troche dokucza odkurczanie macicy-w sumie boli bardziej niz te skurcze co 5min.Ty i pyszczek morzecie w kazdej chwili urodzic-sama widzisz jak to nieraz ekspresowo idzie!!i ze sie odezwie z domku"

To pomyślałyśmy o tym samym ;-):tak::-)
cieszę się że u Royanki i Alanka wszystko dobrze :tak:


swoja droga teraz bardzo szybko wypuszczaja do domku...2-3doby i do domku super w sumie bo jak ja z Maja bylam w szpitalu to bylam prawie tydz...bo mala dostala pozno zoltaczke..to byla dla mnie tortura tyle w szpitalu siedziec:-(mam nadzieje ze teraz tez 2-3max doby i do domku:-)
Ciekawe jak to bedzie u mnie kiedy wypisza mnie po porodzie bo po cc leży sie 5 dób jak jest wszystko ok bo tak pewnie i dłużej:sorry2:bo w 5 dobie szwy sciągaja a że synek nie przeszedł żółtaczki to wtedy mnie wypuszczono:tak:po porodzie sn w 3 dobie wypuszczają co fajnie nie trzeba leżeć tak długo no chyba że ta żółtaczka co super by było gdyby i Alanek nieprzeszedł jej no ale jeśli jednak w grudniu sie urodzi to duże prawdopodobieństwo że przejdzie bo tak bywa u wcześniaków:sorry2:no zobaczymy jak to bedzie narazie sobie gdybam:-)

Ja leżałam 4 doby po cc a na zdjęcie szwów musiałam przyjechać :tak: wczoraj rozmawiałam z tą moją Gosią i ona powiedziała że teraz zakładają takie szwy których nie trzeba zdejmować tylko wystarczy wystające końce przyciąć sobie w domu a reszta się wchłonie :eek: ale to pewnie jeszcze nie wszędzie tak jest!
Moim zdaniem lepiej poleżeć dobe czy 2 dłużej z dzidziolkiem w szpitalu i przejść żółtaczkę niż żeby potem dzidzia dostała żółtaczki w domu, więc dziewczynki nie spieszcie się tak z tym wyjściem do domu :tak: mam koleżanke która miała z tym problemy i potem jej synek zmagał się z tą żółtaczką i zmagał :-(

Maleńka pozdrawiam :-)

Kiki fajnie że synek ma takie zaiteresowania :tak: niech rozwija je może zapisz go na jakieś lekcje gry na gitarze ;-)

Kinga właśnie jak tam wieczór z M ? napewno ślinił się chłopak jak Cię w tym cudeńku zobaczył ;-):-)
 
Ostatnia edycja:
kiki, Paula wczorajszy wieczór mega udany mogę smiało przyznać. Mężuś dziś chce replaye z wczoraj :cool2::-D

leże sobie na tapczanie u Filipka, młody robi sobie jezdnie z moich nóg hehe... :)
mąż chwilowo na uczelni w robocie.
Niedługo sie zbieramy z Filipem na spacer i po drodze zajdziemy po tatulka..
 
maleńka Ty jestes z Poznania może??? wczoraj wam zleciało juz 3,5roku razem z M!! :) co porabialiscie ciekawego??
pyszczku w twoim przypadku dobre byłyby ćwiczenia rozluzniające mięśnie krocza i dna miednicy co ułatwia potem poród:)
cwieczenia te są dosc proste.
--> Usiądź po turecku w szerokim rozkroku. Jeśli ci wygodniej, podłóż pod pośladki niewielką poduszkę. Połóż ręce na kolanach i stopniowo na nie naciskaj. Rozciągasz w ten sposób mięśnie dna miednicy oraz stawy biodrowe.
-->Usiądź na podłodze w rozkroku i ręce wyciągnij w bok. Następnie zrób skłon, sięgając dłońmi do stóp. Najlepiej, gdyby w tym ćwiczeniu pomógł ci mąż czy partner, naciskając rękoma na plecy. Po wykonaniu skłonu, wyprostuj plecy, unosząc ręce w górę.
-->Usiądź na podłodze w rozkroku i ręce wyciągnij w bok. Następnie zrób skłon, sięgając dłońmi do stóp. Najlepiej, gdyby w tym ćwiczeniu pomógł ci mąż czy partner, naciskając rękoma na plecy. Po wykonaniu skłonu, wyprostuj plecy, unosząc ręce w górę.
:happy2:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dobrze ze u Royannki takie wiesci!!!
Niech szybciutko do domku wracają!!!!!
A ta obkurczajaca sie macica...grrr i ja to pametam...

U nas dzis mega sennie!!!!!
 
kiki, Paula wczorajszy wieczór mega udany mogę smiało przyznać. Mężuś dziś chce replaye z wczoraj :cool2::-D
no to nie pozostaje nic jak tylko powtórke zrobic z wczoraj:-D;-)
Dobrze ze u Royannki takie wiesci!!!
Niech szybciutko do domku wracają!!!!!
A ta obkurczajaca sie macica...grrr i ja to pametam...

U nas dzis mega sennie!!!!!
ja nie wiem moze to przez cc ale mnie nie bolało jak macica się obkurczała bo tez tak jest jak się karmi z cycusia to sie to czuje a mnie to własnie sutki dawały w kość a macica nie:-pjedynie rana po cc to był mocny ból ale tak to nie:tak:
 
kiki, Paula wczorajszy wieczór mega udany mogę smiało przyznać. Mężuś dziś chce replaye z wczoraj :cool2::-D
Kinga to super!!! :-D:-D:-D to dzisiaj powtórka? ;-)

ja nie wiem moze to przez cc ale mnie nie bolało jak macica się obkurczała bo tez tak jest jak się karmi z cycusia to sie to czuje a mnie to własnie sutki dawały w kość a macica nie:-pjedynie rana po cc to był mocny ból ale tak to nie:tak:

Patrysia ja też po cc i pamiętam to obkurczanie macicy plus ciągnięcie szwów dość długo szczególnie przy wstawaniu z łóżka :rolleyes2:

Idę kończyć obiadek :tak:
 
Patrysia ja też po cc i pamiętam to obkurczanie macicy plus ciągnięcie szwów dość długo szczególnie przy wstawaniu z łóżka :rolleyes2:


hmm no to nie wiem dlaczego mnie nie bolało bo tak jak pisałam jedynie rana ale tak jak piszesz przy wstawaniu czy z początku jak się chodziło:tak:ale jak sobie siedziałam leżałam to nic mnie nie bolało;-)ps.a jak karmiłaś Kacperka to bolało cie bo mnie nie tylko te sutki ze aż płakać się chciało bo mniałam aż do krwi a później ropa leciała:cool:ciekawe czy teraz sutki także beda tak bolały czy sa w miare zahartowane od poprzedniego karmienia:confused:


No czekam na M bo jest na montazu ale coś cvzuje że jeszcze mu troche to zajmie:sorry2:ja już po obiadku synek się bawi co jest ok:tak:
 
reklama
hmm no to nie wiem dlaczego mnie nie bolało bo tak jak pisałam jedynie rana ale tak jak piszesz przy wstawaniu czy z początku jak się chodziło:tak:ale jak sobie siedziałam leżałam to nic mnie nie bolało;-)ps.a jak karmiłaś Kacperka to bolało cie bo mnie nie tylko te sutki ze aż płakać się chciało bo mniałam aż do krwi a później ropa leciała:cool:ciekawe czy teraz sutki także beda tak bolały czy sa w miare zahartowane od poprzedniego karmienia:confused:
od karmienia nie bolało mnie nic a sutki na początku trochę bolały ale do wytrzymania, później się przyzwyczaiły :tak:
 
Do góry