reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

...na jakimś innym forum jeszcze się wypowiadasz.
Z tego co pamietam to od lipca zaczynacie staranka tak tam pisałaś.
Zycze ci powodzenia w przeprowadzce i w uregulowaniu hormonów. No i upragnionego zaciążenia!


Ale dziś szaro buro ponuro i deszczowo... :confused2:
jestem na ebobas :) tam są dziewczyny które się starają lub myślą o dziecku :)Was znalazłam niedawno
w lipcu już chcielibyśmy mieć fasolkę :) na początku plany były żeby w lipcu zacząć starania ale teraz... chyba nie wytrzymamy do lipca..:sorry: chyba że moje hormony nas zmuszą:sorry::sorry: Kinia tez tam jesteś?? na tym forum??
 
reklama
jestem na ebobas :) tam są dziewczyny które się starają lub myślą o dziecku :)Was znalazłam niedawno
w lipcu już chcielibyśmy mieć fasolkę :) na początku plany były żeby w lipcu zacząć starania ale teraz... chyba nie wytrzymamy do lipca..:sorry: chyba że moje hormony nas zmuszą:sorry::sorry: Kinia tez tam jesteś?? na tym forum??
Nie, mnie tam nie ma ale czasami podczytuję co dziewczyny piszą na tym forum.
Często czytam sobie ciekawostki z tej stronki.

Ja jestem z Iławy.
 
Nie, mnie tam nie ma ale czasami podczytuję co dziewczyny piszą na tym forum.
Często czytam sobie ciekawostki z tej stronki.

Ja jestem z Iławy.
szkoda :-( bardzo lubię tamto forum :tak: fajne są dziewczyny ( takie miłe jak Wy ) ale tam startowałam w zasadzie do początku i jest mi o niebo łatwiej. Jesteśmy razem od początku i wiem o dziewczynach wszystko - nie mylę się :tak::tak::tak::tak:
czaszka mi nie dymi żeby pokojarzyć co i jak :tak:
 
Hej Dziewczyny!!!

Tak sobie tutaj Was podczytuję...
Nasze staranka narazie zostały odłożone do przyszłego roku, za dużo stresu i mało czasu w związku z budową :sad:, w związku z czym nie mam nic do powiedzenia w temacie ;-)
Ale niesamowite jest czytać to co się tutaj dzieje, szczególnie opisy Pyszczka i Gie-ośki - napięcie rośnie :-) !
Royannce się udało bardzo szybko!. Życzę Wam równie szybkich i małobolesnych porodów ! :-)


Royanka najserdeczniejsze gratulacje, ogromnie się cieszę, ze z syneczkiem wszystko dobrze. Pewnie już jesteście w domku

My w Krakowie. Oddział super. Sterylnośc na 1.miejscu. Kubuś je pięknie i kupki nam sie ustabilizowały. Ładnie przybiera na wadze. Waży już 5.020g i jest przesłodki. Takie malutkie szczęscie moje. Wciąż trwa obserwacja ile s ą wstanie wchłonąć jelitka a ile muszą być uzupełnione jedzonkiem pozaj. Póki co ma malutki worek żywieniowy pozajelitowy, mały pzrepływ. Tak, zeby Wam przybliżyć to potzrebuje około 9 ml na godzinkę jedzonka pozajl.czyli około łyzeczki. To naprawdę nie wiele. W najgorszym wypadku będziemy mieć jedzonko podłączane tylko na noc :-) czyli praktycznie bez zadnych większych nieudogodnień życiowych.

Na dodoatek mój starszy synek jest chory wiec jutro zastepuje mnie M a ja uciekam do drugiego chorowitka


Bershko super że Kubuś tak ładnie rośnie. ( ml przy takim karmieniu to może nie bedzie az tak bardzo problemowe, a może uda się całkiem pozbyc tego pozajelitowego jedzonka. Trzymam kciuki!

Pyszczku to chyba dobrze że nieduże dzieciątko będziesz miała łatwiej go wypchnąć :tak: i może krocza Ci nie rozerwie ;-) po co od razu takie czarne myśli że coś jest nie tak, przecież jakby coś było to napewno lekarz na usg by zauwazył jakieś nieprawidłowości....napewno wszystko jest wporządku i urodzisz zdrowego małego synka :tak: mój Kacperek też był nieduży miał 3100 i 49cm :tak:

pyszczku nie duzy brzuch nie swiadczy o tym ze dzidzia bedzie mala..ja przy deryi przytylam 8 kg a derya urodzila sie 3640 a brzusio tez nie byl za duzy...wiec glowka do gory,,chyba ze zmierzyla sebusia i dlatego powiedziala ze maly..no zobaczymy moze juz dzisiaj dowiemy sie jaki duzy sebus,,,bo te bole takie mocne..no kto wie..

Pyszczku, podzielam zdanie Kiki i Pauli. Dzidzia wcale nie musi być duża :-)
Ja miałam 2600 jak się urodziłam i co ze mnie wyrosło?? :-D

Pozdrowienia dla wszystkich, a dla Staraczek zaciśnięte kciuczki :-)
 
szkoda :-( bardzo lubię tamto forum :tak: fajne są dziewczyny ( takie miłe jak Wy ) ale tam startowałam w zasadzie do początku i jest mi o niebo łatwiej. Jesteśmy razem od początku i wiem o dziewczynach wszystko - nie mylę się :tak::tak::tak::tak:
czaszka mi nie dymi żeby pokojarzyć co i jak :tak:
da sie zauważyć ze tamto forum bardzo lubisz i b dobrze dogadujesz sie z dziewczynami bo sie znacie dłużej, ale pamietaj że z nami też możesz sie poznać i pisać nam wiecej o sobie np... nie krępuj się.

anufifi co u ciebie???? :happy:
 
hej dziewczyny wrocilam o 13 ale dopiero teraz siadlam do kompa..dzis w przychodni mega tlumy i mega opoznienia..wiec na ktg nic nie ma zadnych skurczy,tetno malego ok...nadal rozwarcie jest na 3cm z malym chakiem...dostalam skierowanie do szpitala dopiero na 17na 8rano wiec Kasiu jesli sama akcja porodowa u mnie sie nie zacznie to niestety w piatek nie dotezymam Ci towarzystwa:-(lekarka wprawdzie powiedziala ze napewno nie dotrwam do 17.11 bo to kwestia dni haha juz tak mowila kilka razy i nic sie nie wydarzylo:-(maly wazy wg usg 3300 czyli tyle co ostatnio...i zaklada ze nie bedzie wiecej wazyl niz 3500 ja mam jednak inne wrazenie i ze spokojnie 4kg bedzie...niestety nie dala mi l4 i niby od jutra mam macierzynski jak sie dowiedzialam o tym to myslalam ze szlak mnie trafi wrrr...caly moj humor minal....dobrze ze mama moja w zusie pracuje i powiedziala ze nie miala prawa mi dawac macierzynskiego przed porodem....bo jest wyraznie napisane w przepisach zusu ze pierwszy dzien macierzynskiego to dzien porodu...i powiedziala ze mam isc do lekarza pierwszego kontatku i on am mi wypisac zwolnienie bo to jego obowiazek....ale mowie Wam taka wsciekla jestem:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: pomimo tego ze na ktg skurczy brak brzuch mnie boli,kluje co jakis czas wiec licze ze jednak cos sie ruszy w tym tyg....aha i masowanie cycow to sposob na wywolanie porodu potwierdzony przez lekarza...wiec dzis moj m bedzie mi masowal do bolu hehe:-)aha czopa juz brak...

A jeszcze dzisiaj pani dr , która mnie badała na IP powiedziała że będzie nieduże dzieciątko u mnie :eek::eek::eek: ciekawe dlaczego? bo mam nieduży brzuch? czy za mało przytyłam czy jak? I teraz się zastanawiam - co to znaczy nieduże dzieciątko i czy w takim razie wszystko ok z moim Maluszkiem :-( A może tylko tak jej się powiedziało...
kochna Ty sie nie przejmuj tym co Ci lekarz powiedzial o wielksci brzucha bo to wcale nie znaczy ze Sebus bedzie maly wiem po sobie...wszystko jest dobrze u Ciebie:-)Kasiu a mialas ktg??byly jakies skurcze??

u nas tez szaro,buro i pada....badanie a raczej sprawdzanie mega bolalo...:-(nie mam nawet sil czytac co naskrobalyscie:-(
Beti Kochana uwazaj na siebie...
Bershka bardzo sie ciesze ze z Kuba coraz lepiej i ze nie bedziecie miec az tak ciezko z tym karmienirm pozalielitowym:-)

Buziaczki kochane:-)

 
reklama