Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[monico]

Beatko o tym to nie słyszałam :-)
ja mam minus mąz minus, u tesciow jedno ma plus drugie minus i maja dwoch synow, na trzecie się nie zdecydowali
dalej masz kobieto wątpliwości...

 

[Beatka78]

dziewczynki

wybaczcie
ja tylko tak sie udzielam co wiem
a boje sie calkiem nastawic na Hanie

ostatni raz wam cos podpowiem do testowania
jest jeszcze jeden test
wiem mam sie uspokoic

ale to dla Moniki i Aneczki

ja juz robilam ten test

wiec tak

do pojemniczka wsypac lyzeczke sody
i wlac swiezy poranny mocz
jak zacznie syczec lub bulgotac to chlopczyk
jak nie bedzie zadnych zmian dziewczynka

u mnie nie bylo zmian wiec znow dziewczynka

 

[asiuniak85]

Hehe, śmieszna metoda, ale spróbuję jak tylko się dowiem że jestem w ciąży.

 

[Beatka78]

to tak jak ja royannka
jakies rok temu probowalam cos tu pisac ale cos sie nie kleilo
wiec opuscilam watek
pozniej zaczelam znow pisac
i wtedy pojawila sie tez Monico
i tez sie bardzo ciesz ze watek zyje

 

[Beatka78]

a dziala ten wasz watek zamkniety czy tez raczej pustki tam sa?

 

[asiuniak85]

Dziewczyny widzę, że fajnie tu u Was, bardzo miła atmosfera. Część z Was już dobrze się poznała, super. Prześledziłam cały wątek i na prawdę dzięki takiemu forum można dużo się dowiedzieć. Wiadomo, że nie u każdego jest tak samo, więc warto się dzielić swoimi doświadczeniami, z korzyścią dla przyszłych Mam. Pozdrawiam Was serdecznie. Będę tu częściej zaglądać bo bardzo fajne z Was babki

 

[AneczkaK]

Beatka , gdzieś chyba mam sodę w domu ale boję się robić kolejne testy,żeby sobie nie mącić w głowie. Wiesz bo jak nie będzie syczał to sie ucieszę ale jak zasyczy to będę się stresować a to kurcze jeszcze z 10tygodni do określenia płci.
A wczoraj do obiadu miałam czerwoną kapustkę duszoną mniam. Gdyby nie ten test to jeszcze sto lat bym nie jadła a tak przypomniałam sobie jakie to dobre.

 

[Czarodziejka]

To prawda wątek zamkniety zaniedbalam ...jakos dobrze mi tu z wami i dobrze mi sie was czyta..zreszta ja nigdy nie bylam za tym zeby sie przenosic...
milo jest wam kibicowac i byc naocznym swiadkiem jak spelniaja sie marzenia ))))

____________
a zmieniając temat to u nas dzis ziuziu...ale z rana do sklepu skoczylam po "akcesoria" na pizze bo dzis bede wygniatac)))

 

[cytrusowa85]

Tętni życiem jedynie na weekendy i swieta troche cichnie
Bardzo zzylysmy sie z soba, jestesmy prawie jak rodzina.
Sa mamuski z dziecmi, staraczki o nastepne i ciazowki
Kilka z nich zaglada tu do Was czasami, a Czarodziejka to nas juz zaniedbuje z korzyscia dla Was )

i ogladamy swoich synkow na zdjeciowym...
a mamy co .. i nasze dwie rodzyneczki Natke i Dercie ...
i tyle z planowania wyszło...
tylko ze Ci chłopcy to nie wszyscy z 3 dni przed, odnosze wrazenie ze dziewczyny nie miały takiego "parcia" na płec (moze Czarodziejka najbardziej), marzyły o dziewczynce ale tak nie chodziły na monitoring, nie stosowały diet, mierzenia tempki i tak dalej.......
.....ale moge sie mylic..
tylko z tego co pisały to jedne sie starały długo i nie wychodziło i w koncu w owu działały,
inne nie mogły w ogole zajsc i tez wsio ryba kiedy, a jeszcze inne straciły fasolke i chciały miec zdrowe dziecko i tyle..
...

 

[asiuniak85]

Hej dziewczynki, a powiedzcie no mi ile już macie dzieciaczków. Ja na razie jedno ale marzę właśnie jeszcze o następnych, nie wiem ile ale nie skończę na dwóch hehe. Dzieciaczki to sama radość. Właśnie czekam czy pojawi się następny maluszek. Za tydz może się już dowiem. Ale to będzie chyba kolejny z moich najszczęśliwszych dni.