hej
jestem, czytam, ale nie mam weny ani nastrojów na pisanie
Wizyte mam na czwartek, moze zrobi USG i czegos sie dowiem, CRP dalej wysokie ale powoli spada, mój stary lekarz dał mi skierowanie do szpitala, a moja nowa gin, zeby nie panikować wiec nie poszłam
Teraz doszły mi spuchnięte i krwawiące dziosła i krwotoki z nosa i jestem wysypana jakis czerwonymi plamami od szyi w dół
nie są swędzące, myslalam ze ospa ale ospe przeszlam, chyba hormony
z mężem jestesmy na etapie braku porozumienia
a cała ta tragedia dodatkowo "stoi" między nami i co najgorsze nie widzę rozwiązania.Boje się o dziecko, gdyż mam mase stresów i nerwów z tym związanych a wiadomo w ciąży nie powinno ich być
, Ruchów dalej nie czuje, a macica twardnieje mi zwłaszcza wieczorem
jestem, czytam, ale nie mam weny ani nastrojów na pisanie
Wizyte mam na czwartek, moze zrobi USG i czegos sie dowiem, CRP dalej wysokie ale powoli spada, mój stary lekarz dał mi skierowanie do szpitala, a moja nowa gin, zeby nie panikować wiec nie poszłam
Teraz doszły mi spuchnięte i krwawiące dziosła i krwotoki z nosa i jestem wysypana jakis czerwonymi plamami od szyi w dół

z mężem jestesmy na etapie braku porozumienia

