Hahaha
Anka, mam nadzieje,ze moj tez nie;-) Najwazniejsze,zeby bylo zdrowe, ja co miesiac sobie mysle czy wspolzycie byo oki na core( mezowi po takim czasie juz wsio, byleby bylo) i teraz tez mysle,ze moze juz nie trzeba bylo w dniu podania pregnylu, bo jak na drugi dzien byla owu to roznie moze byc, a jak na trzeci dzien to by bylo oki - i tak zawsze, za i przeciw, ech... Ale wlasnie duzo razy czytalam,ze co ma byc to bedzie, czy w owu, czy po czy przed, ale jezeli moge troche nas tym popracowac, poprobowac to tego chce, bo czemu nie?? I tak juz tyle czekam...Ja u tej wrozki bylam ze 3 razy, zawsze mowila, ze cora, ale kiedys spytalam jakiejs laski na forum( ale nie na tym) i ta bez daty urodzenia, tylko z imienia i nazwiska, pomyslala sobie wieczorem o mnie( tak to do mnie napisala) i powiedzial mi,ze bedzie syn




Mam nadzieje,ze wrozka, mloda dziewczyna, ktora mnie zna, widzi wie lepiej, chociaz pytalam jej o dziewczyne z jednego watku, to tez tylko imie i nazwisko i wyszlo,ze urodzi syna, a na usg wychodzi cora - i badz tu madry, ech...Choc powiem szczerze mnie tam sie sprawdza, a o przeszlosci to wie wszystko...Nawet powiedziala mi,ze na wrzesien zajde w pierwsza ciaze, nie pytalam o plec, jakos nie wzielam tego do siebie tak, w miedzyczasie byla kolezanka, ktora mnie do niej zaciagnela i ta sie jej pytala czy duzy syn

A byl duzy! Moiwla mi tez o poronieniu, ja sie jej zapytalam pelna strachu: ale to nie u mnie?? A ona tak wymijajaco: nie, nie - w rodzinie...a bylo u mnie, tylko,ze ona nie mowi zlych rzeczy ludziom, jesli widzi, ze ten ktos moglby sie zalamac. Tak wiec, jesli wdiziala tak straszne rzeczy to mam nadzieje,ze z plcia u mnie akurat utrafila ;-)
Dobranoc!