reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Nie Aniu. Na dziewczynkę staramy sie do pozytywnego testu, a po popzytywnym teście już na chłopca :tak:.

No i właśnie to jest największy błąd. Dokładnie zasady działania testów opisuje dr Landrum B. Shettles w swojej książce :Zaplanuj płeć swojego dziecka" Jeśli kogoś to interesuje to odsyłam do lektury, ja nie chcę się rozpisywać bo ktoś sobie może pomyśleć że wszystkie rozumy pozjadałam.

Ale dziękuje Ci Dorotko i Jarzębinko że mi dobrze życzycie w moich staraniach
 
reklama
Medio dokładnie wiem co czujesz bo też to przerabiałam i to co Eni także bo na USG jak się dowiedziałam ( w sumie to sama zauważałam nim ktoś cokolwiek zdążył powiedzieć) to zasłabłam.

Wiem że masz już dość , bo przecież ile można próbować, ale wierz mi że można. Jeśli jeszcze nie doszłaś do momentu że wszystko jedno... byle by być w ciąży to polecam Ci tą książkę o której pisałam wcześniej. Oprócz dokładnych opisów wszystkich metod ma wiele przykładów kobiet o różnych cyklach, ale przede wszystkim wyluzuj troszkę bo jak człowiek zaczyna wariować to potem wychodzi co wychodzi - > patrz -> ja.

Jeśli chodzi o mnie to będzie to bardzo ciężka sprawa bo jestem obciążona dziedzicznie. Mój teść ma brata mój mąż 2 braci. Najstarszy brat ma 3 synów. Drugi brat ma 2 synów i po 10 próbach celowania w dziewuszkę jest CóRCIA :-)i to daje mi choć cień nadziei, a że mam sporo czasu i teraz już cierpliwości to zobaczymy co z tego wyjdzie. W każdym razie nic na siłę. Najwyżej nie będę wcale w ciąży, a że mam już 2 wspaniałych synków to wielka rozpacz to nie będzie

Nie przejmuj się że komuś nie wyszło. Być może za mało sie starał ( tak jak wcześniej ja) albo należy do tych kilkunastu procent którym się nie udaje.

Ja bardzo mocno Ci kibicuję i z całych sił trzymam kciuki. A jeśli kiedyś napiszesz tu że jest córcia to będę miała banana od ucha do ucha i naprawdę bardzo się będę cieszyć.


Powodzenia Kochana:):-)
 
Ja tez bardzo chcialabym core, ja core zawsze chcialam, nawet jak juz wiedzialam,ze Miko bedzie to do konca myslalam,ze moze jednak cora:zawstydzona/y:Teraz to bym nie zamienila mojego syneczka na zadna core. Wrozka mi mowila,ze druga bedzie cora, z machania wahadelkiem nad reka tez tak wychodzi, staram sie na core i moze dlatego to tyle trwa, choc byly miesiace, ze juz sie staralam na to i na to,ale tak echo. W tym miesiacu ostatnie wspolzycie bylo w dniu podania pregnylu, ale juz tak nie raz bylo i nic z tego. Pytalam juz na noworodku jak to jes - i jest roznie, sa laski po inseminacji, ktore maja i synow i corki,a przeciez wtedy to zaplodnienie jest w trakcie owu. Trzymam kciuki za wymarzona plec!
Ja mam dwie siostry, maz to jedynak, ale jego mama ma duzo siostr, ojciec jedna siostre, dwoch braci, moi rodzice maja rodzenstowe do pary, moje siostry maja po jednym synu.

A powiedzcie dziewczyny, bo nie jestem w stanie nadrobic, jak to jest?Czy zawsze przed owu jest cora, a po chlopak??Czy to roznie bywa i co ma byc to i tak bedzie??
 
hej dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie, pisałam tu w lipcu, po tym jak udało mi sie zajść w ciążę:) starałam sie o dziewczynkę i będzie drugi chłopiec;) Byłam tak nastawiona na dziewczynkę, ze bardzo źle przeżyłam fakt ze będę mieć drugiego syna. Nie mogłam dojść do siebie, bo tak naprawdę ja nie chciałam drugiego dziecka tylko córkę. My działaliśmy przed owulacja i udało sie na 3 dni przed,korzystałam z testów. Pisze do was aby przestrzec, nie nastawiajcie sie na płeć, po prostu spontan, będzie co ma być, szkoda potem Waszych nerwów i maluszka. Zycze powodzenia!

Eni znam ten ból i uwierz mi że jak się dowiedziałam że będziesz miała synka to też się załamałam, pewnie nie tak jak Ty, ale byłaś moim prawie pewniakiem na dziewczynkę, ale widać..."prawie robi wielką różnicę"....normalny szok.
Ja przez 4 miesiące byłam prawie pewna że nosze dziewczynkę a tu pewnego dnia... mały do mnie macha - "niespodzianka". W każdym razie jak pierwszy raz go zobaczyłam to zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Teraz ma 7 miesięcy i jest przecudowny, tak strasznie się cieszy jak wracam do domu i śmieje sie do mnie najcudowniej na świecie po prostu jest boski. Nie zmienia to jednak faktu że gdzieś tam czasami marzy mi się plecenie warkoczyków.... Mam nadzieję jednak że ten mały jeszcze nie raz Cię w życiu zaskoczy i to na maxa pozytywnie. A czy wybrałaś już imię? Fajnie by było gdybyś napisała swoje wrażenia jak już urodzisz. :tak:

Trzymam kciuki żeby poszło szybko i synuś zdrowy. Pozdrowionka:-)
 
Cześć Lila.
Fajnie powitać nową staraczkę na córkę. Nigdy nie ma pewności czy będzie chłopiec czy dziewczynka. Z tego co ja wiem to niektórzy lekarze wypowiadają się że przytulanko na 3 dni przed owulacją to ok 80% szans na córkę a w trakcie owulacji lub na dzień przed to zwiększa szansę na chłopca. Dziewczyny tu różnie mówią i z dwóch które się starały na dziewczynkę to wyszli chłopcy, więc ciężko tu cokolwiek radzić. Ja myślę że jeśli można coś zrobić żeby szanse wzrosły powyżej 50% to czemu nie, ale trzeba poważnie liczyć się że jednak nasze starania spalą na panewce.

Powodzenia i trzymam kciuki. Oby więcej córek, bo jesteśmy tu w większości.
 
A propo wróżek.
Zawsze jak byłam u wróżki a było to pewnie kilka razy to mówiła mi że mam dwójkę dzieci syna i córkę. Ja mówię że tylko syna a ona no to że będzie jeszcze córcia. Inna mi powiedziała że będzie 2 dzieci i że syn. A ja się pytam: " a córka". A ona na to : " jak będzie syn to i córka" . Musiałabym teraz iść i ciekawe co by mi teraz powiedziała?
W sumie tą myślą też się trochę kierowałam i poszłam na żywioł - no bo przecież wróżka wróżyła córkę... "No i bądź tu mądry i pisz wiersze...":-) Mam nadzieję że mój syn w przyszłości nie zmieni płci:angry::szok::angry::no::szok::angry:
 
Hahaha Anka, mam nadzieje,ze moj tez nie;-) Najwazniejsze,zeby bylo zdrowe, ja co miesiac sobie mysle czy wspolzycie byo oki na core( mezowi po takim czasie juz wsio, byleby bylo) i teraz tez mysle,ze moze juz nie trzeba bylo w dniu podania pregnylu, bo jak na drugi dzien byla owu to roznie moze byc, a jak na trzeci dzien to by bylo oki - i tak zawsze, za i przeciw, ech... Ale wlasnie duzo razy czytalam,ze co ma byc to bedzie, czy w owu, czy po czy przed, ale jezeli moge troche nas tym popracowac, poprobowac to tego chce, bo czemu nie?? I tak juz tyle czekam...Ja u tej wrozki bylam ze 3 razy, zawsze mowila, ze cora, ale kiedys spytalam jakiejs laski na forum( ale nie na tym) i ta bez daty urodzenia, tylko z imienia i nazwiska, pomyslala sobie wieczorem o mnie( tak to do mnie napisala) i powiedzial mi,ze bedzie syn:crazy::angry::baffled::no:Mam nadzieje,ze wrozka, mloda dziewczyna, ktora mnie zna, widzi wie lepiej, chociaz pytalam jej o dziewczyne z jednego watku, to tez tylko imie i nazwisko i wyszlo,ze urodzi syna, a na usg wychodzi cora - i badz tu madry, ech...Choc powiem szczerze mnie tam sie sprawdza, a o przeszlosci to wie wszystko...Nawet powiedziala mi,ze na wrzesien zajde w pierwsza ciaze, nie pytalam o plec, jakos nie wzielam tego do siebie tak, w miedzyczasie byla kolezanka, ktora mnie do niej zaciagnela i ta sie jej pytala czy duzy syn:szok: A byl duzy! Moiwla mi tez o poronieniu, ja sie jej zapytalam pelna strachu: ale to nie u mnie?? A ona tak wymijajaco: nie, nie - w rodzinie...a bylo u mnie, tylko,ze ona nie mowi zlych rzeczy ludziom, jesli widzi, ze ten ktos moglby sie zalamac. Tak wiec, jesli wdiziala tak straszne rzeczy to mam nadzieje,ze z plcia u mnie akurat utrafila ;-)

Dobranoc!
 
Witam nową staraczkę -planowaczkę, i kolejną marzącą o córci :tak: wszystkie marzymy o tym co trudne do osiągnięcia ? :tak: zobaczymy teraz jaki będzie efekt u Dorotki, może tej się poszczęściło :tak: a i myślę,że do nas też się szczęście uśmiechnie i te córy w końcu będą ? przecież nie mogą rodić się sami chłopcy, prawda? :no: więc będzie dobrze, tylko musimy w to uwierzyć :tak::-D:tak::-D

miłego dnia :rofl2:
 
reklama
Czesc Babeczki:-)
Nianiu! Fajnie, że do nas ciągle zaglądasz. A jak Twoje samopoczucie?

Dzięki Eliczku. Jestem juz niezłym słoniem i juz mi sie nie chce być w ciąży :-p Ale generalnie czuje się bardzo dobrze tfu tfu .. Przy drugim bobasku juz mniej jest czasu na przezywanie takiego jak sie spodziewamy na początku;-)

Ja czuję się coraz bardziej ble. Właśnie wypiłam herbatke imbirowo-cytrynową i zobaczymy czy coś pomoże.
Miłego dnia kobietki

Dorotka upewnij sie, ze w ciąży mozesz pić herbatki owocowe:sorry: Czytałam kiedyś ze nie wolno:sorry:

hej dziewczyny, nie wiem czy mnie pamiętacie, pisałam tu w lipcu, po tym jak udało mi sie zajść w ciążę:) starałam sie o dziewczynkę i będzie drugi chłopiec;) Byłam tak nastawiona na dziewczynkę, ze bardzo źle przeżyłam fakt ze będę mieć drugiego syna. Nie mogłam dojść do siebie, bo tak naprawdę ja nie chciałam drugiego dziecka tylko córkę. My działaliśmy przed owulacja i udało sie na 3 dni przed,korzystałam z testów. Pisze do was aby przestrzec, nie nastawiajcie sie na płeć, po prostu spontan, będzie co ma być, szkoda potem Waszych nerwów i maluszka. Zycze powodzenia!

O tak, a ja byłam wirtualnie z Eni kiedy to wszytsko przezywała. Jej apel jest dla mnie kwintesecją tego co chciałabym napisać. Ja przezyłam to trochę lżej ale przyznam że i dla mnie było to szokiem.
Nie zyczę zadnej z Was przezycia tych kilku pierwszych dni z ta swiadomością.
Dziś czuję się super, kocham mojego drugiego synka równie mocno jak pierwszego, nawet nie wyobrazam sobie ze mogłoby być inaczej, ze moglabym mieć córkę :-):-):-)


Z tego co pisałaś to miałaś przytulanko na kilka godzin przed pozytywnym testem ow. Więc idealnie na chłopca.

Nie Aniu, nie na kilka godzin , przytulanko było ok 36 h przed pozytywnym testem owu:tak: u Eni jezscze wiecej i obie bedziemy miały chłopców.

Ale oczywiscie zyczę z całego serca kazdej z Was marzącej o dziewczynce, córeczki :-):-):-)
 
Do góry