Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[jarzebinka]

Więc życzę wszystkim, zdrowych, pięknych i mądrych dzieci... Jak się uda ta upragniona córcia, to wszystkie będziemy się cieszyć bardzo. Ale najważniejsze, żeby macierzyństwo przyniosło nam tylko radości z naszych zdrowych pociech, a nie troski..

bardzo ładnie napisane w tej kwesti zgadzam się z Tobą Eliczek, najważniejsze,żeby zawiedzione marzenia o upragnionej płci nie zaćmiły tego co w tym momencie najważniejsze, czyli małej fasolce, która poprostu jest i rośnie pod serduszkiem w końcu to owoc naszej miłości

Medio, jeżeli chodzi o mnie i moje staranka, to męża mam przy sobie, ale staranka rozpoczynam gdzieś w połowie maja, a wynika to z sytuacji zawodowej, mam nową pracę od 2007 roku, od 2008 roku podpisałam umowe na czas nieokreślony i nie chciałabym tak od razu uciekac na macierzyński a po roku to już chyba wypada ? a dłużej już nie chcę czekać, bo nie chciałabym aby była zbyt duża różnica wieku a i po prostu czuję ( jako kobieta) że to już ten czas na drugiego bąbla

miłego wieczorku

PS.a mi właśnie mąż zrobił niespodziankę-lody śmietankowo-kakaowe, pychotka

 

[eni20]

witam Was dziewczynki
Ciesze sie, ze mnie pamietacie
Narawde 3mam kciuki aby sie Wam wszystkim udalo,ale niestety te kombinacje z owulacja to tylko teoria w praktyce wychodzi inaczej u mnie w rodzinie same dziewuchy,ojciec ma siostry,mama tez, u meza tez same baby,wiec naprawde to nie am nic do rzeczy. JA tez twardo wierzylam w te metody,ale ostanio mialam okazje rozmowy z pewnym profesorem, ktory zajmuje sie leczeniem nieplodnosci-jest on wlasciwie pionierem in vitro w Polsce, ma duza wiedze i doswiadczenie i powiedzial, ze plemnikow jest ogromna ilosc w 1ml 20milionow i to jeden zapladnia komorke i nie ma szans ze do owulacji wszytskie meskie umrą i zostana tylko zenskie, zwkieszka sie szanse jedynie o kilka procent o ile nawet o tyle. Mowil ze jedyna skuteczna metoda jest slekcja plemnikow (odwirowanie ich w wirowce) i albo inseminacja czyli taka duza strzykawka wpuszczzmy te plemniki, albo in vitro czyli zapladniamy poza ustrojem tymi plemnikami. Inseminacja daje 80%sukcesu a in vitro 99. W wirowce zawsze moze jeden plemnik meski/zenski ( w zaleznosci od preferencji plci) sie przeslizgnac, wiec uwierzcie mi, musice postawic na spontana A jesli chodiz o klopoty z zajsciem w ciaze to mowil, ze najlepsze efekty sa jak para sie kocha spontanicznie, zadne testy, monitoring owulacji, tylko spontan. Wiec wrzuccie na luz a napewno wszystkie zajdziecie w ciaze
Mi tez wszytskie znaki na niebie mowily ze dziewczynka, wahadelko, karty, smaki, zachcianki,uroda, ksztalt brzucha, nawet ludzie mowili ze napewno bedzie baba wyobrazcie sobie jakie bylo moje zdziwienie? ja wierzylam ze bedzie corcia a tu taki szok Kocham swoje malenstwo,ale gdzies w glebi duszy pozostal maly zal do losu,ze nie moge miec cory;( wiecej dzieci nie planuje,wiec tym bardziej jest mi przykro ze bede jedyna kobieta w domu
MAluch bedzie sie nazywal Filip i urodzi sie za okolo 3tygodnie, w poniedzialek mam wizyte i ustalismy z lekarzem date ciecia cesarskiego, bo maluch bedzie duzy,a pierwszy synek tez byl ogromny i tez mialam cc.Pozdrawiam Was serdecznie i bede zagladac

 

[Beata2710]

Eni więc trzymam kciuki za Ciebie, jeszcze 3 tyg. i będziesz miała maleństwo przy sobie. :-) ;-)

Ja teraz też dam sobie na luzik, już nie będe szaleć z testami i temp. bede do woli sobie korzystać z przyjemnych chwil z mężem albo się uda, albo nie. :-) :-) :-)

 

[Dorota27]

Eni pewnie, że najlepiej spontanek. Ale jak to przetłumaczyć babie (czytaj samej sobie hihi), że ma wyluzować i nie myśleć o temp itp.? Pamiętamy wszystkie sojw oczekiwania, wyszukiwania w sobie objawów itp. Wszystkie to przeżyłyśmy. Mi całe szczęście po pól roku udało się zaciążyć, ale jak cykle mi się rozregulowały to szok? No i ten ciążowy cykl wspierałam się CLO i wiesiołkiem na poprawę śluzu.
Dziewczyny powiem wam jakie są moje przeczucia na dzień dzisiejszym Czuję, że będzie drugi synuś. Czuję się dokładnie tak samo jak z Dawidkiem. Ale wiecie co? Pomimo tego, że nadal marzy mi się córcia to i tak jestem szczęśliwa.

 

[jarzebinka]

Czuję, że będzie drugi synuś. Czuję się dokładnie tak samo jak z Dawidkiem. Ale wiecie co? Pomimo tego, że nadal marzy mi się córcia to i tak jestem szczęśliwa.

marzenia sa poto aby dążyć do czegoś, aby mieć cel i go realizować, wydaje mi sie,że głównym celem jest w tej sytuacji poprostu posiadanie tej fasolki, a dodatkowo jak to będzie ta wymarzona płeć, to już bonus :-) dobrze Dorotka,że tak na to patrzysz i poprostu ciesz się każdą chwilą z fasolka pod serduszkiem :-) a te wszystkie dodatkowe czynności jak testy owulacyjne czy mierzenie temp. to poprostu środek do spełnienia marzeń, jak moga pomóc to czemu nie skorzystać chociaz ja na poczatek poprubuje bez niczego, poprostu właśnie pełen sponton, a efekty zobaczymy
miłych snów
dobranoc

 

[Beata2710]

Dorotko chyba że będzie miła niespodzianka.

Dobranoc

 

[Beata2710]

Cześć laseczki

Wszystkim życzę miłego dnia, u nas dzis też pogoda nawet fajna. ;-) ;-) ;-)

 

[Medio]

Jarzebinko to dobry miesiac wybralas na rozpoczecie staranek, maj sprzyja plodnosci.:-)
Beatko idziedz dzis z Oskarem na spacerek, bo moj Krzysiu jak widzi , ze ladna pogoda to az sie rwie na swieze powietrzeA jak mu tak wogole idzie nauka liter, czytania itd. lubi sie uczyc czy raczej woli zabawe? Moj woli jeszcze zabawe jest fanem spidermana, batmana, supermena itd.(no i gry na playstation, kompie, rowerek), choc na jego wyniki w nauke raczej nie narzekam.

 

[Beata2710]

Medio Oskar bardzo ładnie pisze, z czytaniem nie ma już problemu na początku uczył się czytanki 3 godzinki, a teraz 40 minut i już umie płynnie czytać. Z dodawaniem do 10 jest ok, teraz będziemy męczyć odejmowanie, też wybiera zabawe niż naukę ;-). W domu mamy zeszyt i codziennie Oskar pisze 3-5 linijek literek, albo zdania pojedyńcze a wieczorem czyta czytankę z elementarza ;-), koloruje tak żeby było, ;-). No ale za dużo nie ma co wymagać, żeby to nie poszło w drugą stronę. Ale zauważyłam że jest dobry z języków- w przedszkolu uczy się j. angielskiego i są efekty zadawalające i mamy program w tv hiszpański- i on to łapie, niby w zabawie powtarza te słowa i zna chyba już z 15 słówek po hiszpańsku.....hihihi.... i jedno zdanie ;-).

 

[Lila]

Witam i pozdrawiam!

Eni20, w sumie to poki nie ma dziecka na swiecie to na 100% plci nie mozna byc pewnym, fakt, rzadziej chlopiec rodzi sie dziewczxynka, czesciej jest na odwrot, no ale roznie moze byc przeciez, nie?? W kazdym razie madrze napisalas, trzymaj sie!
Eliczek24, nie dziekuje;-)

Napiszcie, ktora teraz najszybciej testuje??