reklama
K
Kinga85
Gość
kuźwa..a chciałam dobrze. jeszcze pokombinuje i potem dodam znowu
teraz mam robote.

teraz mam robote.
truskafffka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2012
- Postów
- 2 950
dzień dobry ..zimnooo
Kinga kufa mac nooooo...tulę mocno. Gratuluje siły, nowy plan działania jest. Kciuki nasz są. Musi się udać!!!
Gal Mama ładnie temperatury się trzymają, oby szczęśliwie
Patrysia nasz Mati też z jednego strzału, z przerwą...cos w tym jest
teraz miałam plan starać się codziennie, ale chyba zmodyfikujemy plan
Czarodziejka zazdroszczę siedzenia w ciepełku..brrr...ja najpierw do przedszkola leciałam, potem do pracy, nooo zero litości
Piranha ehhh owulki raczej nie było, miałam tylko delikatny ból jajnika, wydaje mi się że jeszcze faktycznie nic się nie działo..
a dziś zamieszania temperaturowego ciąg dalszy...
obudziłam się o 5:40, siku mi się chciało, więc zmierzyłam temp. bo później mogła by być zaburzona od tego wstawania. Temp była 36,5
potem z ciekawości zmierzyłam o 7:30 i temp wynosiła 36,7...
możliwe że ja wcześnie rano mam temperarutę niższą a potem mi wzrasta? o której lepiej ją mierzyć, w okolicach 6 czy 7:30 (wiem że do 8, po 3 godzinach snu), ale już głupieję, nie wiem jak do tej jędzy podjeść żeby było wiarygodnie...
ja listy naszej też nie widzę...ponoć nie mam uprawnień
Kinga kufa mac nooooo...tulę mocno. Gratuluje siły, nowy plan działania jest. Kciuki nasz są. Musi się udać!!!
Gal Mama ładnie temperatury się trzymają, oby szczęśliwie

Patrysia nasz Mati też z jednego strzału, z przerwą...cos w tym jest

teraz miałam plan starać się codziennie, ale chyba zmodyfikujemy plan
Czarodziejka zazdroszczę siedzenia w ciepełku..brrr...ja najpierw do przedszkola leciałam, potem do pracy, nooo zero litości

Piranha ehhh owulki raczej nie było, miałam tylko delikatny ból jajnika, wydaje mi się że jeszcze faktycznie nic się nie działo..
a dziś zamieszania temperaturowego ciąg dalszy...
obudziłam się o 5:40, siku mi się chciało, więc zmierzyłam temp. bo później mogła by być zaburzona od tego wstawania. Temp była 36,5
potem z ciekawości zmierzyłam o 7:30 i temp wynosiła 36,7...
możliwe że ja wcześnie rano mam temperarutę niższą a potem mi wzrasta? o której lepiej ją mierzyć, w okolicach 6 czy 7:30 (wiem że do 8, po 3 godzinach snu), ale już głupieję, nie wiem jak do tej jędzy podjeść żeby było wiarygodnie...
ja listy naszej też nie widzę...ponoć nie mam uprawnień

K
Kinga85
Gość
dobra dobra zmieniłam!!!
wejdźcie na mojego bloga tam powinna być lista... możecie ją zobaczyć teraz???

wejdźcie na mojego bloga tam powinna być lista... możecie ją zobaczyć teraz???

Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
Truskafffko, pomyślałam o owulce ze względu na ten Twój skok na wykresie, wygląda strasznie poowoulacyjnie :-) A tempkę możesz mierzyć i o 6 i o 7:30 (ja mierzyłam o 7:30), ważne tylko by zawsze o tej samej porze gdyż tempka z czasem wzrasta (i tak np. w metodzie angielskiej dodaje się do tempki 0,05*C za każde pół godziny opóźnienia).
truskafffka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2012
- Postów
- 2 950
Kinga ja widze ;-) śliczna z ciebie kobieta
Piranha no masakra..nie wiem co się dzieje z moim ciałem
musze jakiś sens w tym ujrzeć. Zastanawia mnie tylko ta sprawa. Załóżmy że jutro o 6 będę miała np 36,5 temperaturę, potem bez wstawania dalej będe spać, o 7:30 zmierze znów tempkę i pokaże wyższą temperaturę. to która jest bardziej wiarygodna?
Wiem że muszę przejść na jedną stałą godzinę pomiaru. Ale waham się cały czas co do konkretnej godziny.
Bo co się dzieje w takich sytuacjach, jak np w ciągu nocy się przebudze, napiję wody, pójdę spać dalej...czy to już mi zaburza temperaturę?...ehh dylematy
możliwe żebym przegapiłam owulkę? nie robiłam testów codziennie, bo myślałam że pęcherzyk musi mieć czas żeby dojrzeć...
ehh mogłoby mnie coś boleć, to bym przynajmniej wiedziała że żyje

Piranha no masakra..nie wiem co się dzieje z moim ciałem

Wiem że muszę przejść na jedną stałą godzinę pomiaru. Ale waham się cały czas co do konkretnej godziny.
Bo co się dzieje w takich sytuacjach, jak np w ciągu nocy się przebudze, napiję wody, pójdę spać dalej...czy to już mi zaburza temperaturę?...ehh dylematy
możliwe żebym przegapiłam owulkę? nie robiłam testów codziennie, bo myślałam że pęcherzyk musi mieć czas żeby dojrzeć...
ehh mogłoby mnie coś boleć, to bym przynajmniej wiedziała że żyje

K
Kinga85
Gość
ok skoro Ty widzisz to i dziewczyny będą widziały


wogóle to ja teraz czekam na @

Piranha - potrzebuję Twojej rady
ale się zapędziłam w kozi róg
((( kupilam jakieś dupowate testy owulacyjne na e-bay angielskim i robilam je wczoraj i wychodziły jakieś cienie .... dziś spadła mi tempka tak jak na owu ( 16 dc) znowu o 11:00 zrobilam test owu ten angielski i znowu cienizna ... kurcze testy nie zgadzają sie z moimi obserwacjami ...!!
więc z tego samego moczu zrobiłam test duński sprawdzony od lat i wyszły dwie grubaśne po byku krechy - tempka spadła więc dziś wygląda na to ze to owu !!
Dziś jest 10 dzień postu między nami no ale okazuje się że dziś nie powinniśmy się "puknąć" tylko pozostaje nam 0+12 ....ale jak teraz mam liczyć godziny ??
wczoraj wychodziły bladziochy więc podejrzewam że te bladzochy wg normalnych testow pokazywały pik LH więc dziś jest owu ?? więc dziś o 24:00 chyba jest to 0+12 ??
--------------
a moj mąż chory - masakra
chyba będę miała doła ...
śluz jest śliski ale nie bj ( acha ostatnie bj miałam wczoraj rano ) a teraz szyjka jest śliska jak zlepiędwa palce to niby robią się nitki ale zrywające i śluz jest białawy ..
co radzisz Piranha >>?? spójrz proszę jeszcze na mój wykres
-----------------------
wklejam testy
górny angielski
dolny duński

ale się zapędziłam w kozi róg
więc z tego samego moczu zrobiłam test duński sprawdzony od lat i wyszły dwie grubaśne po byku krechy - tempka spadła więc dziś wygląda na to ze to owu !!
Dziś jest 10 dzień postu między nami no ale okazuje się że dziś nie powinniśmy się "puknąć" tylko pozostaje nam 0+12 ....ale jak teraz mam liczyć godziny ??
wczoraj wychodziły bladziochy więc podejrzewam że te bladzochy wg normalnych testow pokazywały pik LH więc dziś jest owu ?? więc dziś o 24:00 chyba jest to 0+12 ??
--------------
a moj mąż chory - masakra
chyba będę miała doła ...
śluz jest śliski ale nie bj ( acha ostatnie bj miałam wczoraj rano ) a teraz szyjka jest śliska jak zlepiędwa palce to niby robią się nitki ale zrywające i śluz jest białawy ..
co radzisz Piranha >>?? spójrz proszę jeszcze na mój wykres
-----------------------
wklejam testy
górny angielski
dolny duński

Ostatnia edycja:
Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
Truskafffko, obie będą wiarygodne ale pewnie lepsza ta o 6 gdyż bezpośrednio po 3 godzinach snu (o 6 tempka będzie niższa jak o 7:30), ważniejsze chyba jednak by mierzyć o stałej porze niż to by mieć za sobą 3 godziny snu. Ja rzadko miałam w nocy 3h snu jednym ciągiem, budziłam się często co godzinę a wykresy i tak wychodziły sensownie ....trzymałam się po prostu tej 7:30 (z odchyłkami do 15 minut) i starałam się nie przejmować brakiem 3h snu przed pomiarem, przy moim synku było to niemożliwe ;-) A jakie masz testy owulacyjne?
reklama
K
Kinga85
Gość
a właśnie odnośnie testów owu co polecacie? bo chcę kupić kilka ale na allegro. no i ile kupić?? 
betsie a może dziś u ciebie owulacja co?? hmm

betsie a może dziś u ciebie owulacja co?? hmm
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Podziel się: