tasha31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2011
- Postów
- 689
Gal - my babeczki tak chyba już mamy, najpierw żeby tylko udało się zajść w ciążę, jak się uda to strach i stres, czy dobrze zrobiłam, czy niczego nie zaniedbałam, czy mi się uda mieć tę wymarzoną zdrową pociechę i tak już jest...ja jestem 2 raz w ciąży i myślę, że ostatni, bo jakbym miała następnym razem tak się zamartwiać to osiwieję i oszaleję jak amen w pacierzu,
mój M mówi, że mnie nie ogarnia, bo najpierw obsesyjnie chciałam być w ciąży, jak zaszłam to marudziłam, że pewnie czegoś nie dopilnowałam a tu już za późno na powtórkę i tak w kółko...myślę, że dopóki usg nie potwierdzi naszych oczekiwań, dotąd kobieta nosi w sobie niepokój...
strasznie skomplikowane istoty te babki!!!
mój M mówi, że mnie nie ogarnia, bo najpierw obsesyjnie chciałam być w ciąży, jak zaszłam to marudziłam, że pewnie czegoś nie dopilnowałam a tu już za późno na powtórkę i tak w kółko...myślę, że dopóki usg nie potwierdzi naszych oczekiwań, dotąd kobieta nosi w sobie niepokój...
strasznie skomplikowane istoty te babki!!!