Piraanho jak mam te tabletki zurawinowe 5000mg i nie posiadam paskow do mierzenia ph i witam C to mam jedna brac ta tabletke?czy zalezy od sluzu?tzn jak bedzie bardzo ciagnacy to wziac wtedy dwie? boje sie przesadzic bo ze zbyt niskim ph to szans na ciaze nie ma?
reklama
G
Gość 301
Gość
Piranha, hihi co za pozę ma Kajusia
))
A mój synek, po spaniu tez ma różne humorki oj skad ja to znam... niby juz duzy z niego kawaler, ale ciagle ma drzemki w dzien i nieraz budzi sie z płaczem...
Wiem, że nam tu wszytskim dobrze życzysz, ale ja czuje i jestem na 90proc pewna, że jak sie uda to bedzie synek...
Jak narazie stosuje diete, biore supl., robie testy owu i ph i super u mnie sprawdza sie replens bo sylk jest ok ale jedna nie tak dobry w moim przypadku.... takze juz tak na odstep od owu nie patrze tylko moja strategia jest jak wyzej pisze)) a co z tego wyjdzie sie okaze)
I dziwny ten cykl bo śluzu płodnego nie mam wiec owu nie było pewnie...
te irygacje bym spróbowała, ale boje sie że wszytskie plemniczki wybiję...
))A mój synek, po spaniu tez ma różne humorki oj skad ja to znam... niby juz duzy z niego kawaler, ale ciagle ma drzemki w dzien i nieraz budzi sie z płaczem...
Wiem, że nam tu wszytskim dobrze życzysz, ale ja czuje i jestem na 90proc pewna, że jak sie uda to bedzie synek...
Jak narazie stosuje diete, biore supl., robie testy owu i ph i super u mnie sprawdza sie replens bo sylk jest ok ale jedna nie tak dobry w moim przypadku.... takze juz tak na odstep od owu nie patrze tylko moja strategia jest jak wyzej pisze
)) a co z tego wyjdzie sie okaze)I dziwny ten cykl bo śluzu płodnego nie mam wiec owu nie było pewnie...
te irygacje bym spróbowała, ale boje sie że wszytskie plemniczki wybiję...
Ostatnio edytowane przez moderatora:
hej dziewczynki
Czarodziejko dziękuję, że pytasz, ja dobrze, w nocy trochę gorzej, śpię bez problemu ale budzę się parę razy spocona jakbym miała gorączkę. No i wyprawkę chciałam zacząć kupować jakąś ale w te upały daruję sobie na razie. Mam nadzieję, że moja niunia nie pośpieszy się bo ani siebie w szpitalu ani ją nie miałabym w co odziać:-)
Ewcik życzę udanego urlopu a przede wszystkim pogody! I będzie dobrze z dzieciątkim, zobaczysz. Moja córeczka tydzień starsza niż wynika to z daty ost mies
Kinga, wg mnie u Ciebie wszystko ok, nic tylko zachodzić:-)
Natusia, współczuje alergii, mam przyjaciółkę, która podobnie cierpi
Piranha, Kaja przecudna! A powiem Ci, że brat męża ma 2-mies. synusia, który też b. mało w ciągu dnia śpi, głównie właśnie marudzi. I nie wygląda to na jakieś typowe kolki. W nocy jest lepiej. Zastanawiamy się wszyscy czy to nie od tej pogody, przecież tym maluszkom też musi być gorąco!
Moje chłopaki wracają jutro znad morza, 2 tygodnie ich nie widziałam, już nie mogę się doczekać. Chociaż z tym brzuchem ciężko mi będzie zapewnić im aktywną opiekę. A mąż cały dzień w pracy. Ale nic to, jakoś damy radę. We wtorek jedziemy do Kozubnika, nad jez żywieckie. Wujek ma tam domek i nam udostępnia. Biorę jeszcze moją cioteczkę do pomocy, bardzo fajna osóbka, i chłopaczka, którym się opiekowała jak był mały. Marcinek będzie miał towarzystwo.
Truskaffko? Tasha?
Mama, Gal- postawcie chociaż kropeczkę, co?
Dobra spadam kochane, bo jeszcze umówiłam się z koleżankami do parku posiedzieć. One na piwko, a ja co cóż..... ale nic to, co się odwlecze to nie uciecze. Jeszcze się doczekam tego skelpu monopolowego co to za mną chodzi:-)
Trzymajcie się w te upało- burze!
Czarodziejko dziękuję, że pytasz, ja dobrze, w nocy trochę gorzej, śpię bez problemu ale budzę się parę razy spocona jakbym miała gorączkę. No i wyprawkę chciałam zacząć kupować jakąś ale w te upały daruję sobie na razie. Mam nadzieję, że moja niunia nie pośpieszy się bo ani siebie w szpitalu ani ją nie miałabym w co odziać:-)
Ewcik życzę udanego urlopu a przede wszystkim pogody! I będzie dobrze z dzieciątkim, zobaczysz. Moja córeczka tydzień starsza niż wynika to z daty ost mies
Kinga, wg mnie u Ciebie wszystko ok, nic tylko zachodzić:-)
Natusia, współczuje alergii, mam przyjaciółkę, która podobnie cierpi
Piranha, Kaja przecudna! A powiem Ci, że brat męża ma 2-mies. synusia, który też b. mało w ciągu dnia śpi, głównie właśnie marudzi. I nie wygląda to na jakieś typowe kolki. W nocy jest lepiej. Zastanawiamy się wszyscy czy to nie od tej pogody, przecież tym maluszkom też musi być gorąco!
Moje chłopaki wracają jutro znad morza, 2 tygodnie ich nie widziałam, już nie mogę się doczekać. Chociaż z tym brzuchem ciężko mi będzie zapewnić im aktywną opiekę. A mąż cały dzień w pracy. Ale nic to, jakoś damy radę. We wtorek jedziemy do Kozubnika, nad jez żywieckie. Wujek ma tam domek i nam udostępnia. Biorę jeszcze moją cioteczkę do pomocy, bardzo fajna osóbka, i chłopaczka, którym się opiekowała jak był mały. Marcinek będzie miał towarzystwo.
Truskaffko? Tasha?
Mama, Gal- postawcie chociaż kropeczkę, co?
Dobra spadam kochane, bo jeszcze umówiłam się z koleżankami do parku posiedzieć. One na piwko, a ja co cóż..... ale nic to, co się odwlecze to nie uciecze. Jeszcze się doczekam tego skelpu monopolowego co to za mną chodzi:-)
Trzymajcie się w te upało- burze!
G
Gość 301
Gość
ladies, tak wiem masz racje...ale ja nie umiem wyluzować;(( jakos wrózby, kalendarze wszytsko mi wskazuje na chłopców.... nie wiem sama może nie czas na 2 baby???
patrysiak, miłego odpoczynku na pogaduszkach a kiedy wyjezdzasz nad jeziorko? jej , ale super beda mialy dzieciaki)
I trzymaj sie w te upały kochana;*
patrysiak, miłego odpoczynku na pogaduszkach
a kiedy wyjezdzasz nad jeziorko? jej , ale super beda mialy dzieciaki)I trzymaj sie w te upały kochana;*
ostatnio mi powiedziala ze szyjka zamknieta ale skrocona a teraz zbadala i powiedziala ze ma nadzieje ze jak wroci z urlopu to nie urodze;/ i co tydzien na tych tabletkach mam wizyte i ktg bo sa skurcze wyktywalne male ale sa. teraz duzo w domu nadia siedzi i z nia maluje;p to nie musze jej dzwigac
wlasnie nie wiem czy ten masaz zaszkodzi bo chcialam go robic zeby nie byc nacinana i liscie chcialam pic zeby byl lżejszy a teraz strach co kolwiek robic;/
P
patrysia*
Gość
PIRANHA cudeńko )aż troche dziwne ze tak mało ci śpi?moje smerfy to tylko jedli i spali...
DARIA a jakieś konkrety od lekarki?bo tekst usłyszałas od niej niezły:/co do przyspieszaczy skoro masz taką sytuacje to bym darowała sobie...ja mam nadzieję dotrwać do terminu!
NATUSIA no duzo te leki cię kosztują a żeby jeszcze tak pomagały...
editARIA a ile ci sie skróciła?
)aż troche dziwne ze tak mało ci śpi?moje smerfy to tylko jedli i spali...DARIA a jakieś konkrety od lekarki?bo tekst usłyszałas od niej niezły:/co do przyspieszaczy skoro masz taką sytuacje to bym darowała sobie...ja mam nadzieję dotrwać do terminu!
NATUSIA no duzo te leki cię kosztują a żeby jeszcze tak pomagały...
edit
ARIA a ile ci sie skróciła?
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Piranha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Wrzesień 2010
- Postów
- 4 273
ladies, spokojnie możesz brać 2 tabletki, dopiero pH poniżej 4 zabija plemniki a 10000 mg żurawiny na pewno tak nie zakwasi.
natusia, ja też byłam pewna, że będzie synek (zarówno przed ciążą jak i do 16 tc ciąży, z takiej opcji też bym się cieszyła, nawet nad imieniem się już zastanawiałam :-)) a sama widzisz, jaki był tego finał ;-) Robisz bardzo wiele by mieć córeczkę więc szanse są ogromne ...a co do odstępu od owulki to masz rację gdyż w zestawieniu z pozostałymi czynnikami ma on marginalne znaczenie. Bardzo Ci kibicuję! A owulka pewnie jeszcze będzie.
patrysiak, trochę mnie to pocieszyło i oby tak było, Kaja w nocy też dobrze śpi, przeboje są w dzień. Ale Twój suwaczek zasuwa!
natusia, ja też byłam pewna, że będzie synek (zarówno przed ciążą jak i do 16 tc ciąży, z takiej opcji też bym się cieszyła, nawet nad imieniem się już zastanawiałam :-)) a sama widzisz, jaki był tego finał ;-) Robisz bardzo wiele by mieć córeczkę więc szanse są ogromne ...a co do odstępu od owulki to masz rację gdyż w zestawieniu z pozostałymi czynnikami ma on marginalne znaczenie. Bardzo Ci kibicuję! A owulka pewnie jeszcze będzie.
patrysiak, trochę mnie to pocieszyło i oby tak było, Kaja w nocy też dobrze śpi, przeboje są w dzień. Ale Twój suwaczek zasuwa!
No zasuwa i przeraża mnie to powiem Ci szczerze. Te doły, że sobie nie poradzę z 3 dzieckiem, na razie mam za sobą, trochę więcej optymizmu we mnie, ale boję się, że one się tylko schowały w cień i dopadną mnie jak tylko urodzi się mała i wrócę z nią do domu. Moi chłopcy są starsi niż Twój Krzysiu, ale też wymagają uwagi i poświęcenia im czasu. Tylko skąd go tyle wziąć?! Pewnie też będę nieraz płakała, jak Ty.
Natusiu, chcemy jechać we wtorek rano i zostać do końca tygodnia. A ja myślę, że będziesz miała córeczkę:-)
reklama
tasha31
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2011
- Postów
- 689
hej kobietki!!!
Pirania - mała słodziutka:-)
Natusia - współczuję alergii; a co do planowania - wyjdzie córcia, nie martw się
Patrysiak - dzięki za pamięć, ciężka sprawa z tymi upałami, 2 dni pod rząd spędziłam w samochodzie stojąc w korkach...teraz leżę przed wiatrakiem
i czuję, że żyję, stopy tak mi spuchły, że już mnie boli skóra na nich, bo jest tak naciągnięta, ale za to malutka rośnie jak na drożdżach, waży już 2170 g, co do cesarki to ginka mi dziś przepisała jakieś zastrzyki, żeby niunia po porodzie przed terminem nie miała problemów z oddychaniem, mam nadzieję, że może za tydzień poznam już datę cesarki...
rano padało a było tak przy tym gorąco, że ziemia parowała...
pozdrawiam wszystkie serdecznie i życzę udanego weekendu
Pirania - mała słodziutka:-)
Natusia - współczuję alergii; a co do planowania - wyjdzie córcia, nie martw się
Patrysiak - dzięki za pamięć, ciężka sprawa z tymi upałami, 2 dni pod rząd spędziłam w samochodzie stojąc w korkach...teraz leżę przed wiatrakiem
i czuję, że żyję, stopy tak mi spuchły, że już mnie boli skóra na nich, bo jest tak naciągnięta, ale za to malutka rośnie jak na drożdżach, waży już 2170 g, co do cesarki to ginka mi dziś przepisała jakieś zastrzyki, żeby niunia po porodzie przed terminem nie miała problemów z oddychaniem, mam nadzieję, że może za tydzień poznam już datę cesarki...rano padało a było tak przy tym gorąco, że ziemia parowała...
pozdrawiam wszystkie serdecznie i życzę udanego weekendu