Daria to ja ci bardzo wspolczuje..... moje dziecko nie wie co to kara, a nawet jak wrzeczy w domu ktos na nia to tylko mama. Tata jest zwolennikiem tlumaczenia a nie karania. Nasza smerfetka nawet jak bardzo nabrojii to nie boji sie nam tego powiedziec. No ale kazdy wychowauje tak jak uwaza. Ukarac kogos mozna bardzo szybko, ale trzeba tez umiec pochwalic za kazdy jeden szczegol. Kazdy lubi byc chwalonym.
Piranha masz racje co do wykresow.... no aby kiedys byla z tego baby.
Na liczniku mam 33 a w lutym stuknie 34....tak wiec ????!!!!!
Ja najbardziej zniszczone wlosy mialam jak sciagnelam czarny i zrobilam rozowe.... boooozzzziiie to byla maskara
Piranha masz racje co do wykresow.... no aby kiedys byla z tego baby.
Na liczniku mam 33 a w lutym stuknie 34....tak wiec ????!!!!!
Ja najbardziej zniszczone wlosy mialam jak sciagnelam czarny i zrobilam rozowe.... boooozzzziiie to byla maskara